Mój CL ma ogólnie pojęty problem z elektryką wewnątrz kabiny więc po zakupie auta central z pilota nie działał. Wewnątrz - klawiszem na desce otwierał i zamykał. Naprawiłem odbiornik podczerwieni, central z bliska działaw obie strony. Mijają 3 dni i z podczerwieni zamykają się już tylko drzwi pasażera. Za to otwierają wszystkie - zakupiłem sprężynkę, będę zmieniał. Dzisiaj kolejny kaprys Merca - z podczerwieni otwiera oboje drzwi, zamyka tylko pasażera, ale z klawisza na desce nie idzie auta zamknąć od środka. Otworzyć tylko można. Zamki nie robią maszyny do szycia, a lampka sufitowa ustawiona w pozycji srodkowej nie gaśnie po zamknięciu drzwi. Coraz lepiej...zastanawiam się czy nie taniej i solidniej będzie odłączenie centrala fabrycznego i dołożenie zwykłej centralki i dwóch siłowników. Będzie to miało jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie auta? Nie wiem, będzie np świrował, bo fabryczny central nie będzie dawał żadnego sygnału? Objechałem prawdopodobnie wszystkie powiązane tematy na forum i myślę, że wiem co i gdzie naprawic/wymienić. Pytanie tylko czy za pół roku zamek znów nie zdechnie?

Oki, rozbiorę to i sprawdzę. Na SD póki co nie licze, bo nie wiem kto w moich okolicach ma, a dylac 100 km do Gdańska na podlaczenie póki co nie mam ciśnienia.

Rozgdzebałem trochę klapę auta. Pod górna maskownicą znalazłem chyba moduł anteny zamka...jak to jest tam wepchnięte? Przyklejone do szyby czy jak? No i szedł tam jakis biały kabel. Zacząłem go wyciągać i okazalo się, że idzie od jednego boku klapy do drugiego. Komuś się nawet nie chciało go obciąć bo nadmiar pozawijał w klapę. W lewym boku był wetkniety w gniazdo antenowe typu fakra, a oryginalne przyłącze z brązowym przewodem wisi obok, poniżej jest drugie takie samo, ale już kable są fabryczne z plastikowym łącznikiem pomiędzy. Nie dogrzebałem sie jeszcze dokąd ten biały kabel idzie w lewym boku klapy. Czy to miał być zastępczy przewód anteny radia czy centrala? Dodatkowo w klapie wisi sobie pod maskownicą wsuwka - wygląda jakby miałabć wpięta w podgrzewanie szyby. Ktoś tam coś nagmerał i teraz weź człowieku dojdź co skąd i dokąd...

Przybek pisze: ↑9 paź 2023, o 17:58 Lampka jak nie gaśnie to wskazuje na awarię krańcówki przy drzwiach, która też może powodować problemy z pracą całego centralnego zamka bo auto nie wie co jest fizycznie zamknięte a co nie. Nowy wyłącznik kosztuje jakieś śmieszne pieniądze.

I można na SD podpiąć bo może jeszcze coś się wysypało.

Faktycznie masz rację, to krańcówki. Odpiąłem wtyczki i wszystko działa. Wziąłem je na multimetr i one też działają, więc pewnie wina kostek albo kabel gdzieś zwiera. W śrowku w krańcówkach nie ma się co popsuć, chyba że ten metalowy języczek się odegnie albo wyłamie.