Witam.
Padł kluczyk, moduł.pamieci coś takiego i nie da rady odzyskać z niego danych żeby zapisać na nowym.

W ASO powiedzieli 2500 za nowy i samochod trzeba dostarczyć do nich.

Jako iż szykował mi się wyjazd, zawiozłem go laweta do okolicznego mechanika co sam ma c klasę, w202 i w203.

Powiedział że dopisze klucz pod stacyjkę, po 5 dniach dzwoni i mówi że nie da rady go dopisać, musi wymienić stacyjkę, kolejne 5 dni i że nie da rady nadal, że cały moduł startowy, sterownik wymienić musi.

Co uwarzacie na ten temat? Coś kręci? Nie umie? Zabierać to od niego bo narobi większego bałaganu?

Dodam że drugiego kluczyka nie dostałem przy zakupie auta.

Pozdrawiam.

Nie do końca się zna i albo nie umie zrobić albo już coś zepsuł...
Napisz co maciekolo i jest mała iskierka nadziei że uda się to zrobić wysyłając do niego samą stacyjkę.

Boje się że zepsuł już coś albo zmienił w sterowniku i nie będzie już działać po samej stacyjce

Nie wiem czy nie za późno na poradę ale da się dorobić i naprawisz.ja do swojego dorabiałem nowy(cena 600,-) i naprawiałem u sandomierskiego magika stary-musialem kupić sprawną używkę coś tam przelutowywal.dziala do dziś

Zapłaciłem 1100 za nowy kluczyk stacyjkę rygiel i sterownik, ale po tych zabiegach czas na zegarach stałe przyspiesza, tzn po dniu jest 30 min do przodu po każdym kolejnym ileś minut do prostu więcej. Ten co to robił nie wie o co chodzi.