w203 Elegance By. Mundi
Moderator: Dziki Mar
- mundi
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 17:51
- VIN:
- Lokalizacja: Jawor / De.
w203 Elegance By. Mundi
Witam
posiadaczem gwiazdy nie jestem po raz pierwszy,mam sentyment do tej marki a na chwile obecną decyzja padła na
W203 / 220 Cdi / Elegance / 150ps - 2005r
Właścicielem mietka jestem od grudnia 2012,kupiłem osobiście na zachodzie EU. od osoby prywatnej po czesci mi znanej bo zależało mi na (nie dużym) wiarygodnym przebiegu a przy tym okazało się i na dobrym wyposażeniu.
z C/Klasy na chwile obecną jestem zadowolony,prowadzi sie komfortowo,spalanie jest Dobre,
Jedyny minus że jest troszke mały przestrzennie w środku (dla mnie) w porównaniu z autami które miałem przed 203,co nie zmienia faktu że jest znośnie
tak na chwile obecną wygląda na zimowym setupie,
szykuja sie lekkie zmiany optyczne a na dniach wpadnie Letni komplet
posiadaczem gwiazdy nie jestem po raz pierwszy,mam sentyment do tej marki a na chwile obecną decyzja padła na
W203 / 220 Cdi / Elegance / 150ps - 2005r
Właścicielem mietka jestem od grudnia 2012,kupiłem osobiście na zachodzie EU. od osoby prywatnej po czesci mi znanej bo zależało mi na (nie dużym) wiarygodnym przebiegu a przy tym okazało się i na dobrym wyposażeniu.
z C/Klasy na chwile obecną jestem zadowolony,prowadzi sie komfortowo,spalanie jest Dobre,
Jedyny minus że jest troszke mały przestrzennie w środku (dla mnie) w porównaniu z autami które miałem przed 203,co nie zmienia faktu że jest znośnie
tak na chwile obecną wygląda na zimowym setupie,
szykuja sie lekkie zmiany optyczne a na dniach wpadnie Letni komplet
W203 / 220cdi / 2005r
- Leszko
- VIP
- Posty: 67
- Rejestracja: 12 cze 2011, o 07:30
- VIN:
- Lokalizacja: Ontario
Re: w203 Elegance By. Mundi
to prawda, nasze mietki są ciasne przy wsiadania ale jak się wtoczysz na fotel to jesteś jak przyspawany do fotela , taki mały salonik ... Życzę szerokiej i pustej drogi na celowniku !
Ostatnio zmieniony 6 kwie 2013, o 12:40 przez Leszko, łącznie zmieniany 1 raz.
Mercedes W203 C320 (r.2003/4) Elegance , wersja full (USA)
Lexus LS 460 (r.2006) (USA)
Lexus LS 460 (r.2006) (USA)
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 09:48 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
- mundi
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 17:51
- VIN:
- Lokalizacja: Jawor / De.
co Ciebie tak ciekawi mrbraindeath,moze i Ja sie czegoś dowiem przez przypadekmrbraindeath pisze:Dalbys VIN? Bardzo mnie cos ciekawi..
WDB2030081F693208 ,
zagościl zestaw AMG 18/sto calowy,jednak nie do konca mi sie na tym komplecie wygodnie jezdzi,mimo że użytkuje auto po niemieckich drogach przechodze na siedemnastkę i lekkie obnizenie auta,
obecnie jest 225,40,18 przód i
255,35,18 tył
da sie odczuć że nie jest to wygodny zestaw dla c/klasy
planuje obnizyć auto na zestawie felgi sport edition (podobno sie tak nazywa)
W203 / 220cdi / 2005r
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 09:52 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 340
- Rejestracja: 5 lip 2011, o 23:27
- VIN:
- Lokalizacja: WLKP
- mundi
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 17:51
- VIN:
- Lokalizacja: Jawor / De.
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 10:27 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
- mundi
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 17:51
- VIN:
- Lokalizacja: Jawor / De.
czyli to prawda rozumiem tak ,po vin/ie jest 136 kmmrbraindeath pisze:Moglbym, wiem co Cie nurtuje.. masz 100kW czyli 136KM a nie 150KM
myślałem że błąd popełnił diagnosta przy pierwszym przeglądzie,Belgijske papiery,
kupiłem go z zagwarantowaną pewnością 150psów,serwis w PL potwierdził że to jest ten model z tymi ps/ami (niewiem na jakiej zasadzie) skoro vin mówi coś innego ,
W203 / 220cdi / 2005r
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 10:27 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
- Smart
- VIP
- Posty: 5739
- Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
- VIN:
- Lokalizacja: Katowice
-
- VIP
- Posty: 86
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 18:04
- VIN: WDB2032081F906089
- Lokalizacja: Kluczbork
- mundi
- Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 17:51
- VIN:
- Lokalizacja: Jawor / De.
A co to znaczy Pferdestärke ? /dlamnie to jednoznaczne,moc w koniach i tak chyba nawet by to można przetłumaczyć,mrbraindeath pisze:blagam nie PS-ow.. PS to Pferdestärke
Smartlandia pisze:a jak obniżysz furkę to uważaj, żeby polskie drogi nie zweryfikowały tego zabiegu
zdam relacje już niedługo,choć wiecej auto jezdzi po zachodnich drogach,będzie niżej
W203 / 220cdi / 2005r
- Smart
- VIP
- Posty: 5739
- Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
- VIN:
- Lokalizacja: Katowice
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 10:29 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.