Ja proponuję samochód podnieś z jednej strony i ściągnąć koło. Będzie łatwiejszy dostępkrakusek pisze:rapez, mozesz napisać ile mniej więcej czasu zajeła ci wymiana?
samemu nie bede sie za to zabierał... ale bede miał rozeznanie ile za wymiane moze krzyknac ASO... (+/- 100zl)
Odkręcamy 3 śruby, klucz 10, mamy jeden klips do wyjęcia (sugeruję zakupić nowy sredn. 4mm).
Z pewnością będzie tam brudno..., sporo piasku i błotko na dnie zderzaka, warto mieć jakąś wodę, ja wziąłem węża podpiętego do kranu.
Po odkręceniu 3 śrub i wyjęciu klipsa odchylamy nadkole do tyłu. Teraz można wszystko ładnie wypłukać, będziemy mieć pewność, że żaden piasek lub inny syf nie uprzykrzy pracy. Przewody koło zbiorniczka trzyma plastykowy klips, odpinamy go. Przewód zasilający pompkę w prąd odpinamy naciskając na zawias i przesuwamy go ku górze, tak samo robimy z pompką. Łatwiej podważyć ją śrubokrętem, wychodzi gładko. Pozostaje nam odpiąć przewód zasilający spryskiwacze u dołu pompy. Warto to zrobić mając zbiorniczek napełniony (choćby wodą), w takim przypadku mamy 100% pewność, że żaden syf nie wpadnie nam do zbiorniczka lub do przewodu. Woda będzie wypływać co uniemożliwi jakiekolwiek zabrudzenie.
Jeśli te czynności wykonamy dość żwawo, mając pod ręką nową pompkę (oglądając ją łatwiej będzie nam przyswoić ciąg pracy), możemy wymienić ją nie tracąc płynu więcej jak 0.5L.