Czytając wpisy kolegów wcześniejsze, teraz doradziłby Ci, jedź do ASO.sasori17 pisze:Witam, jestem po kolizji nie z mojej winy, bez wgnieceń (tylko porysowane), według mechanika 2 elementy do pomalowania: tylny zderzak i belka która jest też nadkolem. zdj. niżej... sprawca chce się ze mną dogadać na 500zł ogólnie jest moim sąsiadem i wolał bym nie mieć za kilka dni porysowanego całego auta. chce żeby to było dobrze pomalowane. PROFESJONALNIE CZY 500 ZŁ WYSTARCZY?? sprawa dość pilna, jutro muszę wiedzieć co robić, czy ASO jest dobrym rozwiązaniem i jak to się odbywa?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/03b926970ab3e792
Tam prawdopodobnie zrobią lepiej, będziesz miał historię szkody popartą dokumentacją serwisową
a poza tym sąsiad może następnym razem wybierze tańsze auto a nie Twoje