Sekrety w w203

benzik · Post autor: **benzik** » 13 sty 2008, o 14:57

wiadomo ze Mercami jezdzi sie dostojnie ,kulturalnie itd.

ale w takim razie po co sa mercedesy AMG?? zeby ladnie wygladaly?? przeciez nie jeden AMG zostawi w tyle porsche lub jakas wloszczyzne:). Nie powiem wyglada to kiepsko jak ktos S-ka jezdzi slalomem miedzy samochodami i jeszcze bez kierunkow, a na dodatek jest to siwy gosc,a ciagle gadaja ze to mlodzi...:)hehe

[ Dodano: 2008-01-13, 14:59 ]
W ogole wPolsce zauwazylem ze jak juz ktos widzi auto na ksenonach to juz chce sie scigac. Jakies glupie przeswiadczenie ze jak ktos ladnie swieci to i szybko jezdzi...

Artur_art · Post autor: **Artur_art** » 13 sty 2008, o 17:21

Niestety wiele jest niezrozumiałych stereotypów.

Jednakże kultury jazdy nalezy wymagac od wszystkich: zarówno psiadaczy MB jak i FIAT 126p, bo zarówno Ci pierwsi jak i drudzy sa użytkownikami tych samych dróg

tomus12300 · Post autor: **tomus12300** » 13 sty 2008, o 18:47

Tak jak to wcześniej napisał lonek. Palenie gum na mieście w tłoku czy jazda "na BMW" nie przystoi żadnemu kierowcy ze względu na naruszanie jego zachowaniem bezpieczeństwa innych. Jednak wypowiedzi niektórych że są zdegustowani bo Mercedes nie powinien robić tego czy owego są jak dla mnie śmieszne. Po co robić z siebie snoba i czasem nie wykorzystać choć 50% możliwości naszych aut? One naprawde potrafią więcej niż jazda po prostej z prędkością do 50km/h

myślę że głupotą było by od czasu do czasu teg nie sprawdzić. A może właśnie szpanem jest kupienie takiego auta żeby tylko "wyglądało"

lonek_rwl · Post autor: **lonek_rwl** » 13 sty 2008, o 19:05

tomus12300 pisze: A może właśnie szpanem jest kupienie takiego auta żeby tylko "wyglądało"

Wata · Post autor: **Wata** » 13 sty 2008, o 19:35

nie uważam aby posiadanie mb AMG było szpanem !! to kupienie np. mercedesa SLR tez jest szpanem , albo BMW M-power też ?? jezeli komus sie podoba i stac go na to aby go utrzymac to dlaczego ma odrazu być szpanerem ??

to samo moze powiedziec uzytkownik malucha gdy widzi kolesia ktory smiga C 180 !! Tez bedzie szpanerem ??

tomus12300 · Post autor: **tomus12300** » 13 sty 2008, o 19:41

Wata pisze:nie uważam aby posiadanie mb AMG było szpanem !! to kupienie np. mercedesa SLR tez jest szpanem , albo BMW M-power też ?? jezeli komus sie podoba i stac go na to aby go utrzymac to dlaczego ma odrazu być szpanerem ?? to samo moze powiedziec uzytkownik malucha gdy widzi kolesia ktory smiga C 180 !! Tez bedzie szpanerem ??

Niezrozumieliśmy się:) Pozdrawiam.

Wata · Post autor: **Wata** » 13 sty 2008, o 19:45

lonek_rwl · Post autor: **lonek_rwl** » 13 sty 2008, o 20:35

Wata, tez masz racje, nie uwzglednilem tego. Zmierzam jednak do tego, ze przyswirowanie, czy szpanowanie ale wsrod znajomych, ktorzy spotykaja sie po to zeby popatrzec na swoje autka, nie jest niczym zlym. Z reszta jezeli komus tak zalezy zeby ich autka sie nie popsuly to mogli kupic toyote albo lexusa, smiem nawet stwierdzi ze sa mniej zawodne niz Mercedesy.

comza · Post autor: **comza** » 13 sty 2008, o 21:10

Mnie tylko bawi taka mała sprzeczność którą widzę u kilku osób które tu piszą.
Z jednej strony uważają, że jak się ma czym to trzeba się czasem powściekać, a z drugiej strony pisze potem jeden z drugim, żeby mu poradzić w sprawie taniego serwisu.
Bo się autko zapsuło...

A najlepsze jest to że wiekszość zwolenników agresywnej jazdy ma od 18 do max 22 lat.
I na bank nie zarobiło samodzielnie na autko... Tata z mamą się napinają, a pociecha rozwala bolid - bo przecie jak co, to sie kolejne wybłaga u starych...

I żeby nie było - ja takiego zachowania ani nie popieram ani nie ganię - poprostu sobie obserwuję i mam pociechę z tego.

benzik · Post autor: **benzik** » 13 sty 2008, o 21:20

Mimo wszystko, fajnie jest czasem pokazac komus gdzie jego miejsce, jak siada ci na tyłek skoda felicia lub opel astra. :)hihi

tomus12300 · Post autor: **tomus12300** » 13 sty 2008, o 21:28

comza pisze:Mnie tylko bawi taka mała sprzeczność którą widzę u kilku osób które tu piszą.
Z jednej strony uważają, że jak się ma czym to trzeba się czasem powściekać, a z drugiej strony pisze potem jeden z drugim, żeby mu poradzić w sprawie taniego serwisu.
Bo się autko zapsuło...

A najlepsze jest to że wiekszość zwoleniników agresywnej jazdy ma od 18 do max 22 lat.
I na bank nie zarobiło samodzielnie na autko... Tata z mamą się napinają, a pociecha rozwala bolid - bo przecie jak co, to sie kolejne wybłaga u starych...

I żeby nie było - ja takiego zachowania ani nie popieram ani nie ganię - poprostu sobie obserwuję i mam pociechę z tego.

Jakieś urazy z przeszłości? Chyba poważne. Mam znajomego przed 40 który uwielbia czasem zaszaleć mercedesem a mial juz ich kilka i zawsze bierze z najwiekszym mozliwym silnikiem. O sobie nic nie bede pisal bo przeciez mam od 18 do 22 lat

Wata · Post autor: **Wata** » 13 sty 2008, o 21:46

lonek_rwl pisze:Wata, tez masz racje, nie uwzglednilem tego. Zmierzam jednak do tego, ze przyswirowanie, czy szpanowanie ale wsrod znajomych, ktorzy spotykaja sie po to zeby popatrzec na swoje autka, nie jest niczym zlym. Z reszta jezeli komus tak zalezy zeby ich autka sie nie popsuly to mogli kupic toyote albo lexusa, smiem nawet stwierdzi ze sa mniej zawodne niz Mercedesy.

I tu masz racje mam paru znajomych z Toyotami i powiem Ci , że masakra !! tymi samochodami sie tylko jezdzi a nie naprawia

[ Dodano: 2008-01-13, 21:48 ]

tomus12300 pisze:
comza pisze:Mnie tylko bawi taka mała sprzeczność którą widzę u kilku osób które tu piszą.
Z jednej strony uważają, że jak się ma czym to trzeba się czasem powściekać, a z drugiej strony pisze potem jeden z drugim, żeby mu poradzić w sprawie taniego serwisu.
Bo się autko zapsuło...

A najlepsze jest to że wiekszość zwoleniników agresywnej jazdy ma od 18 do max 22 lat.
I na bank nie zarobiło samodzielnie na autko... Tata z mamą się napinają, a pociecha rozwala bolid - bo przecie jak co, to sie kolejne wybłaga u starych...

I żeby nie było - ja takiego zachowania ani nie popieram ani nie ganię - poprostu sobie obserwuję i mam pociechę z tego.

Jakieś urazy z przeszłości? Chyba poważne. Mam znajomego przed 40 który uwielbia czasem zaszaleć mercedesem a mial juz ich kilka i zawsze bierze z najwiekszym mozliwym silnikiem. O sobie nic nie bede pisal bo przeciez mam od 18 do 22 lat

Ja ma trzydziestke na karku i nie ukrywam ze lubie czasami poszalec choc nie robie tego na naszych pieknych polski drogach ale jak wyskocze na nie mcy to jade szybka ale bezpiecznie !!

lonek_rwl · Post autor: **lonek_rwl** » 13 sty 2008, o 21:57

comza pisze: A najlepsze jest to że wiekszość zwoleniników agresywnej jazdy ma od 18 do max 22 lat.
I na bank nie zarobiło samodzielnie na autko... Tata z mamą się napinają, a pociecha rozwala bolid - bo przecie jak co, to sie kolejne wybłaga u starych...

No coz to juz bylo chamskie, nie ukrywam sie z tym ze na swoje auto nie zarobilem sam, bo w koncu studiuje po to zebym kiedys mogl sam zarobic. Jezeli rozwale auto podczas swirowania, to o nowym aucie bede mogl pomarzyc, a jezeli (nie daj Bog) nie z mojej winy lub z winy malego doswiadczenia, to mysle ze siedziac w Mercedesie mam duze szanse na nie odniesienie obrazen. Przyzwyczailem sie juz do agresywnych reakcji osob na widok 20-latka w Mercedesie, ale myslalem ze na forum sie z tym nie spotkam, najwyrazniej pomylilem sie.

Artur_art · Post autor: **Artur_art** » 13 sty 2008, o 22:04

lonek_rwl pisze:najwyrazniej pomylilem sie

Spokojnie kolego nie "nerwuj się".
My tu jesteśmy jedną wielka rodziną i możemy mówić sobie wszystko.

Obowiązuje zasada ZERO OBRAŻANIA KOGOŚ I ZERO OBRAŻANIA SIE

lonek_rwl · Post autor: **lonek_rwl** » 13 sty 2008, o 22:11

No ja mysle