czy ktoś zmienił żarówki h7 na h7 led w swoim MB??? Zastanawia mnie czy nie wyskoczą błędy i czy będą świeciły???

Moderator: Dziki Mar
Też z tego powodu zacząłem od długich. Poszły w lampy ze zwierciadłami. Co o efektach? Światło wychodzące z reflektora jest mocniejsze - ale nie tak do końcakamilspider pisze:Na światła mijania nie założyłbym nic co może oślepiać, ale na długie czemu nie.
Jak zamontujesz to pochwal się jak to świeci.
Gdzieś czytałem, że na "zachodzie" ludzie zaczęli walczyć z tymi homologacjami. Źródła nie podam, nie pamiętam. Fakt jest faktem, że coś jest zaprojektowane do czegoś. Zmiana sposobu działania lub sposobu współpracy, może przynieść niespodziewane efekty niekoniecznie od razu po zamontowaniu, co nie zmienia faktu że nie można próbować. Założyć leda do zwykłej lampy w garażu, na specjalnym stanowisku, włączyć i sprawdzi co będzie się działo za dzień, tydzień, miesiąc, rok itp. Wtedy wyciągnąć wnioski. A testowanie tego w warunkach użytkowych jednak nie jest najbezpieczniejsze ( chociażby kwestia wypłaty ubezpieczenia itp).Gerri pisze:Też z tego powodu zacząłem od długich. Poszły w lampy ze zwierciadłami. Co o efektach? Światło wychodzące z reflektora jest mocniejsze - ale nie tak do końcakamilspider pisze:Na światła mijania nie założyłbym nic co może oślepiać, ale na długie czemu nie.
Jak zamontujesz to pochwal się jak to świeci.![]()
Chyba każdy widział żarnik typowej żarówki halogenowej: skrętka ma średnicę ok. 1mm i długość ok 3mm. Wielu z was ma pewnie również doświadczenia ze źle osadzoną żarówką w reflektorze - odchyłka żarnika o kilka milimetrów od pozycji bazowej powoduje, że światło staje się mocno rozproszone, a o granicy światło/cień można zapomnieć. Jak to wygląda w przypadku większości LED-ów obecnie sprzedawanych? O ile długość wzdłużna punktu świetlnego jest zbliżona do standardu, to grubość "mięsa" na którym przylepione są LED-y dochodzi średnio do kilku milimetrów. Efekt jest taki, że światło jest rzeczywiście mocniejsze, ale ponieważ nie jest odpowiednio zogniskowane w zasadzie świeci nie tylko w osi jazdy, ale również w innych kierunkach. Czyli niby mocniejsze, ale ten strumień użyteczny (w osi drogi) już zogniskowany nie jest. I obrazek jak te rozmiary wyglądają:
Aktualnie oczekuję na te "lepsze" - zobaczymy jak wyjdzie porównanie. Nie ukrywam, że będę próbował sprawdzić ich działanie w światłach mijania. Oczywiście jeżeli nie będzie skutecznej granicy odcięcia światła to zostaną wycofane.
I na koniec jeszcze o temperaturze (kolorze). Najpowszechniejsze są w sprzedaży 6000-6500K. Owszem - do "migania" takie lekko niebieskie są fajne i bajeranckie. W deszczu jednak to beznadzieja. Na mokrą drogę optimum to ok. 3500-4500K - ale już takie "bajeranckie" nie są - światło wpada w biały z odcieniem żółtego i mało różni się od koloru żarówek halogenowych z tej lepszej serii "+xx%"
No nic - czekam na te następne i zobaczymy co dalej. Szkoda że nie będą miały homologacji (w zasadzie żadne LED nie mają) ale w Irlandii trochę na to oko przymykają.
Po ciemku stań 3m przed jakąś ścianą, cyknij fotę i wrzuć... Jestem ciekawy linii odcięcia. I też jestem ciekawy jak mocno oślepiają jadących z przeciwka zwłaszcza jak pada deszcz.Barwa95 pisze:Mam, jeżdżę już od kilku tygodni , przesiadka ze zwykłych halogenów 55W(żółtki) na ledy(6000K) o realnej mocy 130W jedna, efekt= nokaut halogenów, lampy po lift,bez soczewki.
Pobiera 31W a daje jak 130W halogen xdkamilspider pisze:130W jeden led na lampę? Nie wiedziałem, że takie robią.
Nie ma linii odcięcia. Ustawiasz lamy pokrętłem na sam dół i pod maską jest regulacja lamp też na najniższe to chyba wtedy nie oślepia, a cały czas jest lepiej niż na żółtku.Przybek pisze:Po ciemku stań 3m przed jakąś ścianą, cyknij fotę i wrzuć... Jestem ciekawy linii odcięcia. I też jestem ciekawy jak mocno oślepiają jadących z przeciwka zwłaszcza jak pada deszcz.Barwa95 pisze:Mam, jeżdżę już od kilku tygodni , przesiadka ze zwykłych halogenów 55W(żółtki) na ledy(6000K) o realnej mocy 130W jedna, efekt= nokaut halogenów, lampy po lift,bez soczewki.