!!! Uwaga!!! Straszna rzepa nie warto ogladac

Wraz z linkiem do ogłoszenia i opisem oględzin proszę podać VIN oglądanego auta.

Moderator: Dziki Mar

seweryn91
VIP
Posty: 13
Rejestracja: 12 gru 2014, o 18:18
VIN:
Lokalizacja: Wałbrzych

!!! Uwaga!!! Straszna rzepa nie warto ogladac

Post autor: seweryn91 »

http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-220-e ... 39716.html

Auto z ogloszenia to zwykly zlom wbrew zapewnioniom wlasciciela ktory twierdzi ze auto jest piekne i bezwypadkowe co oczywiscie jest zwyklym oszustwem bylem widzialem ogladalem i nie chce uwazam ze jego wartosc w tym stanie to maxx 10.000 zł musialem sie przkonac na wlasnej skorze to co radzili mi koledzy z forum i przyznaje ze nie da sie kupic polifta w takiej cenie.Uwaga na ta oferte !!!
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

seweryn91, ale znosnego przedlifta tak. Roznica, ze trzeba kontrolowac i dbac o blache :bezradny:

[ Dodano: 2015-01-07, 20:49 ]
Swojego na chwile obecna ponizej 20 bym nie oddal. Koszty serwisu tzw "skuchy" moga przerazic :wysmiewacz:
Alpa-Chino
Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 3 sty 2015, o 13:26
VIN:
Lokalizacja: Ellesmere Port, UK

Post autor: Alpa-Chino »

A co konkretnie z autem jest nie tak, jeśli można zapytać?
W203, 230k 189KM, 2004r, WDC2030402R157100
seweryn91
VIP
Posty: 13
Rejestracja: 12 gru 2014, o 18:18
VIN:
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: seweryn91 »

Samochód bity z kazdej strony linie sie nie zgadzaja malowany równiez z kazdej strony z prawej strony na nadkolach wszechobecna rdza poszycie kierownicy puscza na szfach biegi nie wchodza precyzyjnie silnik bez mocy moja octavia 1.9TDI(110km) to przy tym torpeda do tego klepaly mu zawory lub popyhacze nie wiem co dokladnie ale silnik pracowal nie zbyt kulturalnie.
Ostatnio zmieniony 7 sty 2015, o 21:18 przez seweryn91, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

seweryn91, a co żeś oczekiwał do :censored: jasnej ? Wybrałeś najtańszego chyba polifta w Polsce ..... :!: Myslałeś , że ktoś prezent drugiemu zrobi ? Ten drugi podany przez Ciebie pewnie nie lepszy.
seweryn91
VIP
Posty: 13
Rejestracja: 12 gru 2014, o 18:18
VIN:
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: seweryn91 »

Musualem zobaczyc na wlasne oczy i sie przekonac, bylem, widzialem ten konkretny egzemplarz i jako główny zainteresowany moge ostrzec innych ktorzy nie beda dowierzali tzw gdybanią "bo najtanszy to najgorszy" ale niestety tak jest nikt nie robi prezentów a w przypadku chandlarzy nie ma co liczyc na uczciwosc podczas rozmowy telefonicznej.
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

supi pisze:seweryn91, ale znosnego przedlifta tak. Roznica, ze trzeba kontrolowac i dbac o blache
Supi kupił byś przedlifta bez oznaczenia ...CU mając przed zakupem wiedzę o rdzewieniu na potęgę wykluczając kwestię, że ostatnie i to kompleksowe malowanie z konserwacją miałeś za free w ramach konkursu? Przecież to samobój i walka z wiatrakami w materii dbania o blachę. :mysli: One gniją nawet na fotkach ejj. :rotfl:
Ostatnio zmieniony 8 sty 2015, o 10:25 przez Smart, łącznie zmieniany 1 raz.
CL203 WDB2037461A802397
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

Smart, przestan pitolic. To co Twoim zdaniem to ja prorok jestem , ze wiedzialem ze auto zrobia? Bralem to co bralem i wiedzialem ze ma takie a nie inne tendencje do korozji. On mial lakier poprawiany i drobne zaprawki zrobione a nie laty........ :glupek: Jestes przewrazliwiony i tyle. A powiem Ci ze polifty tez maja tendencje do korozji na podwoziu..... nawet na forum byly zdjecia. Dbaj o swoj cobys na flinstona nie jezdzil :rotfl:
polofix
VIP
Posty: 2133
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

supi pisze:Smart, przestan pitolic. To co Twoim zdaniem to ja prorok jestem , ze wiedzialem ze auto zrobia? Bralem to co bralem i wiedzialem ze ma takie a nie inne tendencje do korozji. On mial lakier poprawiany i drobne zaprawki zrobione a nie laty........ :glupek: Jestes przewrazliwiony i tyle. A powiem Ci ze polifty tez maja tendencje do korozji na podwoziu..... nawet na forum byly zdjecia. Dbaj o swoj cobys na flinstona nie jezdzil :rotfl:
Według mnie polifty mają podobne problemy. A dlaczego dopiero teraz? Bo są młodsze o kilka lat i korozja teraz zaczyna im wychodzić. Co roku mercedes twierdzi że poprawia jakość.
Dowodem jakości są sprintery. Mój sąsiad ma sprintera od nowości 3-4 lata i jak popada deszcz to dopiero widać. Dosyć że tylne drzwi są pognite dookoła jak u dwudziestoletniego Lublina to po bokach spod listew wychodzą duże rdzawe zacieki. Wygląda to strasznie.
Oczywiście gwarancji nie uznają. A problemy pojawiły się po pół roku od zakupu!.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

polofix pisze:Według mnie polifty mają podobne problemy.
inaczej.......... poczytaj tu na forum opis jak są zabezpieczone oraz słynny już chyba temat na w202 "naszło mnie na w203" ( taką trochę awanturę ) z wątkiem dotyczącym zabezpieczenia antykorozyjnego na przestrzeni lat w MB. Tam w zasadzie pomijając formę mrbraindeath dość precyzyjnie wszystko opisał.
Poza tym to nie jest tak, że ja całe życie tylko audi kupowałem ( pomijając egzemplarze już od czasu A4, które były dużo gorsze) . Znane mi są problemy Smart z korozją w różnym stopniu zaawansowania i wiem co z czym się je i ile to kosztuje. Akurat jak sam wiesz w MB to mechanika chyba jednak najbardziej boli......... i wkrótce sam się o tym przekonasz prawda? :usmiech: Mimo iż blacha :ok: . :usmiech:
Alpa-Chino
Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 3 sty 2015, o 13:26
VIN:
Lokalizacja: Ellesmere Port, UK

Post autor: Alpa-Chino »

W salonie MB we Wroclawiu stal ktorys z tych malych dostawczakow, i mial rdzawy nalot na spawach pod protami.:) Zaznacze ze auto nowe.
W203, 230k 189KM, 2004r, WDC2030402R157100
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

Alpa-Chino pisze:dostawczakow,
niestety dla MB, to inna para kaloszy :bezradny:
polofix
VIP
Posty: 2133
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

supi pisze:
Alpa-Chino pisze:dostawczakow,
niestety dla MB, to inna para kaloszy :bezradny:
Ale fama idzie. Nie ma to jak miałem w201 był w ocynku i mógłbym skrzynkę dobrej wódy postawić żeby ktoś znalazł najmniejsze ognisko korozji.
Lakier oryginał!
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

mrbraindeath pisze:MICHAL200 - Tak jest, Panie Kapitanie. Ja juz nic nie mam do dodania i nie bede dalej tematu ciagnal ;)

kamil_0793 - Tak, ostatni rocznik przed Liftem jest w pewnym sensie rodzynkiem. Karoseria jest cynkowana jak w modelach po Lifcie (a tak naprawde to blachy.. co jest troche bez sensu, bo sa pozniej formowane i przycinane, ale to jest wedlug MB ocynk, wiec ok..). Ocynk w tym ostatnim roczniku sie rozni troche od modelu po Lifcie.. laczenia blach sa troche inne (mowie o drzwiach) wiec te z konca 2003r. jeszcze potrafia lapac rdze. Do tego przy szyberdachu jeszcze co nieco zmienili w modelu po Lifcie.

Jesli sie upieramy na model przed Liftem, to warto poszukac takiego z Lutego/Marca/Kwietnia 2004r - Produkcja, nie pierwsza rejestracja. Samochod jest juz tak samo ocynkowany jak model po Licie - ma drzwi takie jak w modelu po Lifcie. Do tego ma juz nowe wiazki (inna izolacja), podsufitke i slupki, deske rozdzielcza, wykladzine, pasy bezpieczenstwa, kierownice jak i duzo dupereli technicznych z modelu po Lifcie. I powiem ze swietnie utrzymany egzemplarz nawet z tymi starymi zegarami wyglada naprawde dobrze i solidnie - o wiele lepiej niz te pierwsze z lat 2000-2002.

Osobiscie mi sie strasznie podoba wykonczneie wnetrza w202 po Lifcie. W w203 po Lifcie to wraca. Ta dobra twarda tapicerka odporna na wszystko, miekka deska itd. Pierwsze w203 przed Liftem tego nie maja.. przy zakupie radze nawet dla zabawy pojechac poogladac w203 po Lifcie z bardzo niskim przebiegiem. Material jest calkiem inny od tego stosowanego w modelach przed.. no poza tym ostatnim rocznikiem, i w tego bym celowal gdybym mial brac model przed Liftem :) To sie rozpisalem :P

perzu126 - Korozja w MB trwa do dzisiaj.. ale po kolei :)

Blagam nie porownuj Crafter-a do Sprinter-a. owszem oba sa robione w Ludwigsfelde i Düsseldorf-ie i NIBY sie roznia tylko silnikiem i przodem, ale kazdy z nich jedzie na wlasnej tasmie i Mercedes-Benz sie troche rozni - zwlaszcza jesli chodzi o wykonanie.

Kolejna sprawa to popis rzecznika prasowego MB. Jak Vito i Sprinter-y zaczely gnic po 2-3 latach - tam to lakier zaczal odpadac calymi platami - to podczas wywiadu koles sie popisal i powiedzial cos typu "nie mozecie oczekiwac ze dostawczak zostanie wykonany z taka precyzja jak E-Klasa.." to go dziennikarz zgasil tekstem typu "Te produkty nosza nazwe MB - i to do czegos obowiazuje".. Potem juz komentarzy nie bylo (w USA MB przeciez nie robi Sprinter-ow, tam jest Dodge Sprinter i Dodge Freightliner i tyle - ne ma w ogole powiazania z MB) :)

Wracajac do korozji.. temat do dzisiaj nie zostal opanowany, mowie o osobowkach - bo te Vito, Sprinter-y itd. to szmelc. A i B-klasy bardzo dlugo rdzewialy. ML i GL rowniez (drzwi w szczegolnosci). Ostatnio czytam o przypadkach gdzie w211 po Lifcie z 2008/9r maja rdze na klapie pod listwa chromowana a w204 w kombi gnija przy podnosnikach tylnej klapy. Nie wiem czy Mercedes nie chce tego opanowac czy nie potrafi. Nawet w215 ktory jest caly z alu oksyduje na dachu przy listwach.. no smiech na sali. Powodem to tanie blachy, zle wyczyszczone blachy, zle zabezpieczone blachy - w tych latach byly afery ze zapomnieli zabezpieczac drzwi, ludzie odbierali samochody w ktorych brakowalo oslon itd. - jakby nie bylo zadnej kontroli jakosci.. wszystko krojenie kosztow. Wysylanie blachy do USA w celu formowania czesci do ML-a czy GL-a (to juz na statku gnilo).. potem ten samochod jedzie do Meksyku na koncowe wykoczenie i wraca do sprzedazy.. No chore.

Eksperci mowia ze winowajca jest Unia i Euro. Caly czas sobie wymyslaja nowe rzeczy, Mercedes sie stara byc konkurencyjna firma, wiec musi obnizac wynagrodzenie i jakosc materialow/wykonania itd. Poczytaj co sie dzieje na liniach produkcyjnych. Mercedes bierze ludzi z zewnatrz na kontrakty i wywala stalych pracownikow przy tasmie. Wyszkolonych ludzi ktorym musi bulic stala pensje i ubezpieczenie wywala, a biora Czechow, Polakow aby nie przeplacac za sile robocza. Dochodzi do strajkow - z jednej strony strajkuja Ci co moga stracic prace przez kontraktowcow, a z drugiej strony strajkuja kontraktowcy bo chca tyle zarabiac co Szwaby co robia to samo podczas innej zmiany. Otoz tak produkt klasy premium sie staje szmelcem. Firma sie stara go jak najtaniej wyprodukowac a z drugiej strony Unia cisnie z nowymi pomyslami (lakiery, emisje spalin, bezpieczenstwo.. )i nonstop trzeba sie dostosowywac aby sie miescic w tych nowych normach.

Pamietaj rowniez ze Mercedes od 2006r wychodzi z kryzysu. Do 2010r oszczedzali ile sie dalo. Wielki Jürgen Schrempp rzadzil od 1995-2005r i spojrz co zrobil.. Oficjalnie na wlasna prosbe odszedl w 2005r. - i to jako jedyny bez odprawy pienieznej - tak naprawde zostal wywalony za zruinowanie firmy. Jak on rzadzil wartosc akcji spadla z 101EUR do 35EUR.. do tego MB musial wyplacic inwestorom Chrysler-a prawie 300 Milionow USD (Ubezpieczyciel MB wyplacil 250mln) a Schrempp mial zaplacic reszte - czyli 50mln poniewaz mu udowodnili ze popelnial obledne bledy jako menadzer. Oczywiscie od 2006r siedzi w Poludniowej Afryce w zarzadzie linii South African Airways a Chrysler do dzisiaj nie zobaczyl kasy :D Nowy prezes Dieter Zetsche wyciaga MB bagna i niestety Mercedesy z lat 1995-2010 to najgorsze modele w calej historii tego koncernu - pod kazdym wzgledem. Moze sie odbija.. zobaczymy. Widzisz co teraz projektuja.. leciutka masowke aby dotrzec do kazdego klienta :(

Oj to sie rozpisalem, dla mnie temat rzeka.. :)

PS: Moze nie skasuje konta, lubie ogladac Twoja 202.. bardzo mi sie podoba kolorystycznie :D
to jest część wykładu z forum w202

[ Dodano: 2015-01-08, 11:43 ]
Jak ktoś chce zapoznać się z całością, to zawsze może wstąpić na W202 lub może spróbować zagadnąć wykładającego osobiście.
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

:rotfl: Rozbawiliście mnie do łez Panowie. :rotfl:

Seweryn każdy swój rozum ma i sam zdecydujesz co kupić ale wbrew temu, co mówią niektórzy koledzy, choć współczuję im serdecznie to 203 bez tajemniczych dwóch literek przy numerze bez ocynku gniły już w katalogu jako nowe i nie jest tajemnicą, że ludzie nawet owego czasu z autami na gwarancji śmigali do MB z reklamacjami ... bo wyłaziły purchle jak grzyby. Wystarczy zapytać kogoś rozsądnego w MB albo po prostu poczytać tu na forum. :tak:

Sam mam BEZWYPADKOWEGO polifta i widziałem kilka podobnych egzemplarzy i jakoś śladów rdzy NIET w przeciwiwieństwie do omawianych egezemplarzy bez ocynku, również kolegów z forum plus jeden nawet rozebrany na kawałki (wtedy dopiero widać skalę problemu i bezsens sytuacji), gdzie no dramat i możesz se dbać do woli. :dobani:

Teraz realnie ... chcesz co dwa lata lakierować furę do okoła, żeby jakoś wyglądała po zimach kup se bez ocynku i dbaj tyle, że przy koszcie za pojazd +/- 20 tysi co jakiś czas chcesz dorzucić jakieś +/- 2 tysiące złotych na lakiernika i konserwację ... kto bogatemu zabroni plus oczywiście koszty eksploatacji. Tu jest w miarę ale zerknij do tematu o rozrządzie żeby wiedzieć jak targować cenę przy zakupie. :rotfl:

Co innego kupić wiedząc a co innego kupić ... i wd*pić. :rotfl:

Supi ... gratuluję samozapracia, bo ja bym nie kupił wiedząc, iż fura ulega biodegradacji samoistnie. :rotfl:
Ostatnio zmieniony 8 sty 2015, o 13:05 przez Smart, łącznie zmieniany 1 raz.
CL203 WDB2037461A802397
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomoc w zakupie- Auta których nie warto oglądać”