Witam, od jakiegos czasu mam c180, 2007 rok, automat, nigdy nie mialem do czynienia z automatem w mercedesie. Do rzeczy, moje pytanie to czy w automacie podczAs zmiany biegow "oryginalnie" czuc przejscia?

penio5 pisze:Witam, od jakiegos czasu mam c180, 2007 rok, automat, nigdy nie mialem do czynienia z automatem w mercedesie. Do rzeczy, moje pytanie to czy w automacie podczAs zmiany biegow "oryginalnie" czuc przejscia?

Nie powinno odczuwać się, może delikatnie, ale to bardzo delikatnie w każdej sytuacji.

Nie wiem, ja juz glupieje, sprawdzilem stan oleju i ma zapalonym silniku olej jest w przedziale 80'. Czyli chyba tak jak powinno byc?

adaśko pisze: Nie powinno odczuwać się, może delikatnie, ale to bardzo delikatnie w każdej sytuacji.

Skrzynia ma sterowanie elektroniczne - ewentualne szarpania w czasie zmiany biegów mogą zostać skorygowane poprzez procedurę adaptacji. Resetuje się dotychczasowe dane adaptacyjne, i poprzez procedurę nauczania wprowadza nowe. I tutaj można się określić, że (na przykład) jest "niekomfortowa" redukcja z biegu 3 na 2 i tylko do tego punktu się ograniczyć. Ale taka adaptacja nie jest łatwa, musi być SD, muszą być spełnione określone warunki trasy do adaptacji i diagnosta musi mieć pojęcie jak się to robi. Czasami pomaga samo wykasowanie dotychczasowych ustawień i skrzynia po iluś-tam kilometrach powinna się zaadoptować - ale nie jest zalecana przez producenta procedura wykasowania bez późniejszej adaptacji.

Moim zdaniem (ekspertem nie jestem) odczucie zmiany biegu jest normalne. Jako fanatyk modelu i wersji coupe, jak tylko z mojego rejonu widziałem ze ktoś kupił taki sam to od razu przejażdżka musiala być i bodajże 4 z 9 może 10 były również w automacie i odczucie zmiany biegu było w każdym z nich

Moze to tylko moje odczucie, poniewaz rzadko jezdzilem automatem, a teraz poraz pierwszy automat w mercu, jadac czuc delikatnie zmiane biegow, ale czasem mam wrazenie ze po zmianie biegow tj pociagnelo autem(pedal gazu w tej samej pozycji).

To nie skrzynia dwusprzeglowa i może być trochę czuć szarpnie ale minimalnie ale szampan nie powinno być non stop czasem może

krzymech pisze:To nie skrzynia dwusprzeglowa i może być trochę czuć szarpnie ale minimalnie ale szampan nie powinno być non stop czasem może

Ciekawe rzeczy piszesz .. Całe życie wydawało mi się , że hydrokinetyk pracuje delikatniej od sprzęgła ciernego, no o całej armii zaworów regulujących nie wspomnę w porównaniu z "szybkim dsg". A w temacie : tylko w skrzyniach bezstopniowych (cvt) nie czuć zmiany . W pozostałych zmiana będzie odczuwalna lecz nie są dopuszczalne szarpania. Takowe świadczą o awarii/ uszkodzeniu skrzyni biegów.

Chłopaki to są dywagacje jak u Cioci na imieninach, czuć czy nie czuć ... bez jasnej definicji czuć, gdzie dla każdego może to oznaczać zupełnie co innego i wynikać z innych bodźców, coś w stylu, że dobre auto dla jednego dla drugiego może oznaczać złom, bo sobie nie dogadali, co dla kogo oznacza pojęcie DOBRE AUTO ale dyskusja pół dnia.

Panowie, silnik ciepły i pytanie czy tak ma być:

1. Wrzucam R i cofam kilka metrów
2. Wciskam hamulec do zatrzymania auta
3. Wrzucam D i wciskam gaz do 1/3 żeby ruszyć trochę mocniej - auto wyrywa ale z lekkim opóźnieniem około 1s.

Problemu nie ma gdy wrzucę D, puszę hamulec i zacznie się lekko toczyć. Wtedy mocniejsze wciśnięcie gazu jest od razu przekładane na koła bez opóźnienia.

Czy to wszystko jest normalne ?

Meniu, stan oleju prawidłowy?

Tak stan prawidłowy. To widocznie musi tak być, że po zmianie z R na D ma lekkie opóźnienie.

Po miesiącu użytkowania automatu muszę stwierdzić, że jesteś przewrażliwiony i że jest wszystko jest ok.

To W203 miałeś w manualu ? Byłem przekonany, że automat.

Meniu jak chcesz żeby wszystko było błyskawicznie to kup auto z DSG a w razie awarii sterowania skrzynią lub dwumasy też błyskawicznie osiwiejesz jak zobaczysz koszty Skrzynie hydrauliczne mają to do siebie że przy zmianie kierunku jazdy czasem trochę pomyślą.