hej, byłem dziś na przeglądzie i okazało się, że praktycznie nie ma ręcznego.
Wizyta u mechanika i ...1800zł.
Nie mam pojęcia jak wygląda naprawa takiego hamulca, ale facet mówił, że trzeba rozbierać cały tył (bodaj piastę, mogę się mylić bo ogłuchłem na chwilę po usłyszeniu ceny), wymienić łożyska, nowe bębny...
Ktoś może powiedzieć więcej na temat? czemu pytam, facet twierdzi również, że nie ma normalnego hamulca lewy tył a przecież godzinę wcześniej na stacji kontroli sprawdzali i przeszedł hamulce bez problemu...

Jeżeli do wymiany była również tarcza kotwiczne (inaczej tą blachą odsłaniająca tarczę) to owszem należy zdemontować piaste. Co do hamulca roboczego mógł być zablokowany tłok. W takim przypadku hamować może ale może nie wracać. Zacisk do regeneracji.

Jeśli chcesz to zrobić kompleksowo to tanio nie będzie. Szczęki + sprężynki, tarcze kotwiczne, łożyska, tarczo-bębny, do tego dobrze było by już wymienić klocki. Ocenić stan linek i przewodów elastycznych.
Co do hamulca roboczego - jeden z nich pewnie się myli, to weryfikacji który.

Okej, poprosiłem o listę wszystkiego i tak:
tarcze kotwiczne, demontaż piasty, przy demontażu piasty wymiana łożysk, zestaw naprawczy, tarczobębny, szczęki.
Koszt części 1200zł, koszt robocizny 600 (w tym 400 za demontaż piasty).
Co do hamulca roboczego, blokuje się na jednym tłoku, drugi działa sprawnie więc mógł działąć na tyle aby przeszedł przegląd - tego nie będe teraz robił gdyż mam drugi komplet zacisków przygotowany pod piaskowanie i kupiony zestaw naprawczy a czas nagli z uwagi na badania techniczne.
Pytanie: facet mówi, że ewentualnie można się "wciąć" aby wymienić tarcze kotwiczne, co pozwoli zaoszczędzić na koszcie łożysk (300zł) i 200 na robociźnie. Ja wiem, że to nie tak dużo, niemniej chwilowo nie mam środków na całość naprawy więc dość zbawienne... myślicie, że zda to egzamin?
edit:// przewody i linki były podług mechanika już wymieniane bo wyglądają zdecydowanie lepiej niż reszta podwozia

Facet wie co mówi.

Ja bym z ciekawości odkręcił koła i ściągnął tarcze hamulcowe. Wtedy zobaczysz w jakim stanie są bębny i szczęki. Może wystarczy je tylko wyregulować a nie wydawać odrazu 1800zł.