Ręczny, mocium panie!
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 sie 2008, o 21:29
- VIN:
- Lokalizacja: eldorado
Ręczny, mocium panie!
Bardzo proszę, mocium panie,
Tak brzmi me pytanie:
Czy przy automacie ręcznego używanie
Ma swe częste zastosowanie?
Bo gdy dam lewarek na P(arkowanie)
Następuje jakieś kół zblokowanie
I na wzniesieniu nie zachodzi staczanie.
Jakie więc powinno być z ręcznym postępowanie?
Zawsze zaciąganie czy rzadkie używanie?
Proszę o odpowiadanie
Na me liryczne zapytanie
Tak brzmi me pytanie:
Czy przy automacie ręcznego używanie
Ma swe częste zastosowanie?
Bo gdy dam lewarek na P(arkowanie)
Następuje jakieś kół zblokowanie
I na wzniesieniu nie zachodzi staczanie.
Jakie więc powinno być z ręcznym postępowanie?
Zawsze zaciąganie czy rzadkie używanie?
Proszę o odpowiadanie
Na me liryczne zapytanie
bez gwiazdy nie ma jazdy
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
Ja bym zaciągał najpierw a potem wrzucał na P bo jak na górce wrzucisz P i puścisz hamulec to auto kawałek się stacza i później jak znowu chcesz wrzucić na D to lewarek się zakleszcza i ciężko zmienić jego położenie, odbywa się to z hukiem
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
- mugger
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
- VIN:
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
ja nie używam ręcznego... i wiadomo ''organ nieużywany zanika'' - w moim przypadku gdy już się zdarzy, że go zaciągne - gdy próbuje spuścić ręczny to po za pociągnięciem ''wajchy'' musze pomagać pedałowi nogą aby hamulec popuścił - mechanizm się już zastał
cholera wszystko mi się dzisiaj kojarzy i ten tekst naprawde mi wyszedł w moim odbiorze ciekawie
cholera wszystko mi się dzisiaj kojarzy i ten tekst naprawde mi wyszedł w moim odbiorze ciekawie
w168, w203, w123
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
-
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 4 paź 2008, o 19:13
- VIN:
- Lokalizacja: Białystok
-
- Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 sie 2008, o 21:29
- VIN:
- Lokalizacja: eldorado
-
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 4 paź 2008, o 19:13
- VIN:
- Lokalizacja: Białystok
dokładnie jak stoisz na górce to jak najbardziej zaciagać hamulec postojowy w garażu lub na równej nawierzchni niema potrzeby.
Odbywa sie to w taki sposób że mamy zapadke z dwoma lub trzema ząbkami która po wrzuceniu na P wskakuje miedzy zęby trybu głównego, ma swoje granice wytrzymałości, czasami bywają klienci że podczas jazdy wrzucają na P i jest "terkotanie " przeskakiwanie zapadki.
Odbywa sie to w taki sposób że mamy zapadke z dwoma lub trzema ząbkami która po wrzuceniu na P wskakuje miedzy zęby trybu głównego, ma swoje granice wytrzymałości, czasami bywają klienci że podczas jazdy wrzucają na P i jest "terkotanie " przeskakiwanie zapadki.