koncowka drazka

strzalafsl · Post autor: **strzalafsl** » 15 lut 2009, o 11:52

witam.
Aby wymienic koncowke drazka, nalezy po odkreceniu nakretki, wykrecic go za pomoca imbusa, czy po prostu wypchnac za pomoca sciskacza?
pozdrawiam

tpolo · Post autor: **tpolo** » 15 lut 2009, o 12:08

Wypchnąć. Można za pomocą wyciskacza, jeśli do wymiany to można użyć "wideł"-specjalny typ wybijaka.
Miejsce na imbus jest po to żeby zablokować możliwość obracania się końcówki przy montażu.

strzalafsl · Post autor: **strzalafsl** » 15 lut 2009, o 12:32

wczesniej probowalem imbusem to nawet nie ruszylo, tylko imbusa ulamalem

tym wyciskaczem tez ani drnie ohhhh. dzieki

tpolo · Post autor: **tpolo** » 15 lut 2009, o 12:42

w extremalnych przypadkach zostaje duży młotek, tylko nie daj boże od strony nakrętki. Trzeba strzelić raz silnie i precyzyjnie w ucho w którym siedzi końcówka drążka ale przypominam to ekstremalny sposób na wyjmowanie.

strzalafsl · Post autor: **strzalafsl** » 15 lut 2009, o 14:10

nic nie idzie. z 20x uderzylem mlotkiem 11kg i nic ;/

Wesoł · Post autor: **Wesoł** » 15 lut 2009, o 14:34

popryskaj WD40 odczekaj chwilę i uderz parę razy, ale z całej siły. Musi pujść.

strzalafsl · Post autor: **strzalafsl** » 15 lut 2009, o 14:45

pryskalem tym, lalem cola heh i dalej nic. napewno trzeba tylko wybic? nakredke odkrecilem.

Wesoł · Post autor: **Wesoł** » 15 lut 2009, o 14:56

Na 100% ja to wyciągałem tydzień temu bo wymieniałem drążki kierownicze. Dla ułatwienia skręć kołami do zewnątrz(np. lewe koło w lewo, a w przypadku prawego w prawo) wtedy można wziąć dobry zamach

Jak masz kanał to weź pomocnika i niech np.łomem odciąga końcówkę drążka w dół. U mnie tak poszło.

strzalafsl · Post autor: **strzalafsl** » 15 lut 2009, o 15:01

ja poprostu podnioslem auto i sciagnalem kolo, tak mam dobre dojscie. kola tak skrecilem jak mowiles. wypsikalem prawie cale wd40. ide dalej probowac. wielkie dzieki.

Wesoł · Post autor: **Wesoł** » 15 lut 2009, o 15:12

To ładnie się zapiekło. U mnie było od nowości...280tys od dołu z kanału tata odginał łomem, a ja waliłem młotem w ucho. 3-4 razy i poszło. Więcej nie poradzę. Powodzenia.

tpolo · Post autor: **tpolo** » 15 lut 2009, o 15:55

Bo w tym cała sztuka żeby nie walić wiele razy tylko raz-dwa ale z jajami i celnie. I niema mocnych na ten sposób. W ciężarówkach to się sprawdza i tu da radę

strzalafsl · Post autor: **strzalafsl** » 15 lut 2009, o 22:19

puscilo

wielkie dzieki

daniell · Post autor: **daniell** » 1 mar 2010, o 20:03

Wesoł pisze:Na 100% ja to wyciągałem tydzień temu bo wymieniałem drążki kierownicze. Dla ułatwienia skręć kołami do zewnątrz(np. lewe koło w lewo, a w przypadku prawego w prawo) wtedy można wziąć dobry zamach Jak masz kanał to weź pomocnika i niech np.łomem odciąga końcówkę drążka w dół. U mnie tak poszło.

a czy po wymianie drążka nie trzeba przypadkiem podjechać na zbierzność??bo u mnie dziś rozleciała się osłona drążka.

mercfan · Post autor: **mercfan** » 1 mar 2010, o 20:09

Osłona drążka to radzę wymienić bo jak się przekładnia zasyfi... a po wymianie oczywiście kontrola zbieżności.

daniell · Post autor: **daniell** » 1 mar 2010, o 21:00

Części już zamówiłem może na jutro będą.