kolchoznik pisze:Witam wszystkich, jestem tutaj nowy, wiec prosze o wyrozumiałość, jeżeli robie coś nie tak.
Mam problem takiej postaci: otóż podczas mocnego skrętu oraz maksymalnego kół ,np. przy zawracaniu, przy parkowaniu słychać wyraźne głośne stukanie ( takie wielokrotne stuk stuk stuk w miare coraz większego skrętu kierownicą).Jest to tylko odczuwalne przy kręceniu praktycznie w miejscu i przy znikomych prędkościach, przy jeździe nie zaobserwowalem takich anomalii.

odświeżam temat. mam takie same objawy w swojej C klasie, aż dziś pojechałem do warsztatu do chłopa, który zajmuje się przekładniami itp. Pokręcił mi coś na przekładni trochę zniwelował luzy w lewym kole (bo jakieś były) i rzecz ma się następująco auto jeździ jak przyklejone bardzo dobrze wchodzi w zakręty, ( sądziłem do tej pory że cały czas tak było ale po tym zabiegu jest o niebo lepiej jeśli chodzi o przyczepność, koło kierownicy teraz trochę ciężej chodzi ale jest w normie) z kolei te lekkie stukania jakie były są nadal choć nie tak głośne (trochę to drażni) i nie wiem może jeszcze wymaga to jakieś regulacji skoro są lekkie stuki jak myślicie?Mechanik stwierdził ze magiel jest ok zero wycieków itp.
Dziwny ten układ w

bartek.iz może nie tyle luzy w kole, co na przekładni?

A swoją drogą sprawdź czy drążki i końcówki kierownicze masz bez luzów.

Koledzy, jak czytam o stukaniu w układzie kierowniczym, to przypomniało mi sie, że dwukrotnie już w ciągu 5 lat ( obecny przebieg 170 tkm ) dokręcałem łożyska przednich kół i przy okazji wymieniałem smar. Luzy na obu łożyskach były przyczyną stuków. Stukanie było bardziej słyszalne w zimne dni i na zimnych kołach. Po rozgrzaniu nie były słyszalne. Pozdrawiam wszystkich uczulonych.

geneg pisze: dokręcałem łożyska przednich kół i przy okazji wymieniałem smar. Luzy na obu łożyskach były przyczyną stuków.

U mnie było to samo,z jakieś 2 miesiące temu kolega w warsztacie zdjął mi przednie koła i wyszło, że mam luzy na łozyskach, podkręcił mi je i teraz jest tak jak być powinno. Szczególnie jak przejeżdzam przez progi zwalniające nie ma dziwnego uczucia, że mam luz w zawieszeniu. Polecam kontrolę łożysk w przednich kołach.