Forum Mercedes C klasa W203

Ostatnio wracając z trasy zauważyłem że nawiew na nogi się nie zamyka się całkowicie,
pewnie silniczek nie domyka klap do końca.

Objaw jest taki że przy ustawieniu:
- "na nogi" strumień na nogi jest mega silny,
- "na szybę" lub "na twarz" strumień na nogi nieco słabnie ale nadal go bardzo wyraźnie czuć.

Efekt jest taki że przy włączonej klimatyzacji mamy nogi zmarźnięte a także nawiewy na szybę czy kratki są o wiele słabsze niż powinny - bo część podmuchu idzie w dół a nie w górę.

Po zagłębieniu się w temat widzę że jest to notoryczna wada naszych W203. Był już przerabiany wątek tutaj viewtopic.php?t=967 ale skoro jest to właściwie notoryczna usterka to postanowiłem założyć nowy wątek.

Teraz pytanie czy ktoś się z tym uporał we własnym zakresie?
Czy ktoś wie gdzie znajduje się silniczek M2/15 odpowiedzialny za domykanie klap na nogi i jak się do niego dobrać? PDF z rozpiską
Czy można wymienić silniczek A203 820 16 42 i będzie po sprawie czy też trzeba go jakość skalibrować kompem żeby dobrze współpracował po wymianie?

ps. Kolega tasior, podobno masz jakiegoś magika w Zielonej Górze który to naprawia - możesz podać numer telefonu do niego?

Prosisz i masz.Schemat położenia danego silnika to nie wszystko.Dojście do niektórych
zmusza do poluzowania z mocowań deskę rozdzielczą.Nie będę opisywał jak co się demontuje
i jakie narzędzia trzeba mieć.Ważne jest to ,że nie zawsze jest to silnik.75% usterek wykrytych przez komputer jako silnik klapy to złamana dźwigienka,którą można kupić w zestawie na całą nagrzewnicę lub pojedynczo.Problem jest dopiero wtedy gdy ukręci się ośka
w nagrzewnicy i trzeba spuścić wodę,ewakuować gaz,rozebrać wszystko od szyby czołowej
po przednie fotele,wyjąć nagrzewnicę,rozebrać i wymienić klapę z ośką lub całą nagrzewnicę
(obudowę).W dobrze wyposażonym warsztacie człowiek,który robi to na co dzień operację
wykonuje przez 8-12 godzin,a z napełnieniem,kasowaniem błędów i sprzątaniem do 16 godzin.
Więc radzę się zastanowić przed samodzielnym złapaniem się za taką "rozrywkę".

Witam. Gość nazywa się Mierzwiak robi na ul. Batorego w Zielonej górze numer : 606390008

W W-wie AUTO-ELEKTRO-CENTRUM Regulska 56a.

Panowie, na zlocie przebadałem 6 sztuk naszych w203 i sprawa wyglada tak:

- we wszystkich pieciu autach z klimatyzacją bez LCD kazdemu wieje na nogi, nawet przy ustawieniu "odparowywanie szyby".

- jedyne auto w ktorym nie wialo na nogi to auto z klimą z LCD.


Zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem klima w W203 poprostu nie jest tak skonstruowana ze sie nie da domknac nadmuchu na nogi. Bylby to dziwny zbieg okolicznosci zeby wszystkie 5 aut mialy to zepsute.

Dziwna sprawa jest też z nawiewem zimnego powietrza u niektórych zamknięcie jego powoduje, że wieje powietrzem jak z pozostałych dysz, a u drugich, przestaje prawie całkiem. U mnie raczej odcina nawiew, ale głowy nie daję, bo jeździłem tylko w długich spodniach, a teraz nie jestem w stanie sprawdzić, ponieważ samochód stoi u lakiernika.

I w 9 na 10 jest uszkodzenie.Wada fabryczna (materiałowa) dźwigienek.Większość klientów
kupiła te samochody już uszkodzone.I często o tym nie wie.Dopiero na teście komputerowym
po normalizacji pozycji klap okazuje się,że nawiew pracuje nieprawidłowo.Najczęściej są to
nadmuchy na nogi,ale zdarzają się i na twarz.

Czyli trzeba wymieniać silniczki sterujące?

Bardzo rzadko.

Słuchajcie jest już gdzieś post na ten temat który założyłem opisałem jaką ja mialem usterke i niestety to jest standard w w203 ze nawiew na nogi zyje swoim zyciem często dopoki nie właczymy klimy i nie pojedziemy w trase to nawet tego nie odczujemy że jest uszkodzenie wyżej podałem numer do gościa on mi to naprawił i jest spokój i jest to uszkodzenie mechaniczne a nie wada techniczna naszych MB.
Pozdrawiam

Ja u siebie w MB na lato jak zaczynam używać klimy to kupuje rolke taśmy papierowej i zaklejam wszystkie otwory na nogi. Tak właśnie to sobie wykombinowałem.

Klima automatyczna nie działa już tak wyśmienicie, że raz dmuchnie tu, a raz tam.
P.S. Ciekawe, czy problem rozwiązałaby kalibracja? Podejrzewam, że tak, ale często silniki jej nie przeżywają.

Panowie to nie silniczki, niebawem foto tutorial pękają plastiki , już jutro wrzucę foto jak i co rozbierać po kolei by dojść i wymienić , wiec cierpliwości, dorzucam foto plastiku z silnika od nawiewu na nogi, po próbie sklejenia i wzmocnienie drutem , niestety nie pomogło zamawiam nowe na elemencie numer 67761

Nie wiesz, ile kosztują te elementy?
Mam nadzieję, że nie jakieś chore pieniądze...

To da się skleić, tylko trzeba "niezwykły" klej. Chodzi o to, że to jest ten przeklęty ABS, który jest sztywny twardy, błyszczący i nie da się go kleić zwykłym klejem. Są kleje do plastików miękkich i twardych, ale tym nie da się skleić czegoś co teoretycznie uchodzi za tworzywo "nie klejące się", trzeba kupić specjalny klej do tworzywa ABS, który pewnie drożej kosztuje. Nie dajcie się zwieść klejem do plastików twardych, bo one kleją na przykład polipropylen, PVC, a te plastiki kleją się wszystkim.
Druga sprawa ciekawi mnie co jest z "zaworem" nawiewu zimnego powietrza czy to też coś pęka czy jak? Gdzie jest ten zawór? Ale to nie ten temat.

Może z tym http://technicqll.pl/pdf/k_tplast.pdf próbować szczęścia?