Forum Mercedes C klasa W203

Witam serdecznie wszystkich kolegów
Serdecznie proszę o poradę
Mam 203 3.0 V6 231 km (M272)z gazem 252 oryginalnego przelotu
Jakiś czas temu jechałem z rodzinka na wakacje w połowie drogi poczułem jak by samochód przerywał delikatnie na gazie po jakimś czasie przestał pracować na wszystkie cylindry coś jak by cewka
Zatrzymałem auto zgasiłem po czym odpaliłem ponownie i pojechałem normalnie
Przerywanie się powtarzało później na gazie i benzynie
Po powrocie do domu wstawiłem auto do mechanika tam usłyszałem ze do wymiany są świece i cewka na 5 cylindrze (tak wynikało z komputera )
Części zostały wymienione
Po odbiorze samochodu okazało się ze problem z przerywaniem ustał
Lecz pojawił się drugi z rana po odpaleniu auta nie pracuje na wszystkie cylindry gaszę go i po ponownym uruchumieniu chodzi płynnie
Samochód wrócił do mechanika
Po 2 dniach niestety nie mogli dojść o co chodzi komputer pokazywał cały czas loteryjne wypadanie zapłonu raz na 1 później na 2,4 cylindrze i tak w kółko
A do tego jakiś problem z katalizatorem (niestety nie spisałem błędu ) chyba nie drożność
Nie czuje jakiegoś spadku mocy auta choć może delikatny jest
Autko jest umówione za tydz do Promerca który specjalizuje się w naprawach mercedesa
Dodam ze jeżdżąc cały dzień na benzynie auto odpaliło tak samo nie równo
Bo pierwsze podejrzenie było ze może go przelewa na którymś cylindrze
Mam zamiar jutro pojechać na przegląd gazu (bo już niewiem co robić ) i podjade sprawdzić ten katalizator
Dodam także ze kiedyś samochód miał wymieniane cięgno od klapek kolektora ssącego
Za wszystkie podpowiedzi serdecznie dziękuje

Jak klapki w kolektorze latają to sama wymiana cięgna nie pomoże. Klapki są mocowane w kolektorze za pomocą takich jakby plastikowych łożysk ślizgowych zrobionych z dwóch części i one się wycierają a następnie wypadają. Właśnie to przerabiam u siebie. Wypadanie mam na 5 później dochodzi 4 i 6. Zastanawiam się czy te małe plastiki nie zrobiły szkody w cylindrach i głowicy.
Nieszczelność przy dźwigienkach powoduje wypadanie zapłonów. Niedrożny kat również ale masz dwa i jeden niedrożny powodowałby raczej wypadanie po jego stronie a nie na wszystkich cylindrach.
Warto wspomnieć że wypadanie zapłonu uszkadzające katalizator skutkuje w tym silniku odłączeniem wtryskiwacza przez moduł sterowania i zaczyna się wibracja silnika.

Dzięki Kolego za odpowiedz tez myśle ze to przez te nieszczęsne klapki
Podjadę jutro sprawdzę ten katalizator i raczej samochód będzie stał do czasu naprawy bo strach jeździć żeby sobie więcej kosztów nie narobić
Napisze jutro co z tym katem pozdrawiam

Siwix naprawiłeś czy wywaliłeś klapki?

Nowy kolektor wstawię. Auto akurat stoi w PL i czeka albo na mnie albo aż mechanik z urlopu wróci. Byłem tylko na weekend i zrzuciłem jedynie kolektor i go wybebeszyłem na więcej nie było czasu ani warunków.
Jak wyrzucisz klapki te po bokach co są sterowane z jednej gruszki to sterownik posypie błędami, trzeba wyprogramować z ECU. Te które są od wewnętrznej strony w kolektorze sterowane każda osobną teoretycznie da się wywalić bez błędów w ECU. Na nich nie ma czujników. Oczywiście do zaślepienia dziury.

Myślałem, że klapki to tylko w dieselu

A skąd od dawna już w benzynie. M112 już miało.
Wadę bym zlikwidował w jeden wieczór pijąc whisky ale inżynierowie widać nie piją, albo mniej.

Raczej nad inżynierami stali księgowi, szepcząc, że silnik będzie za mało awaryjny...

Te klapki to zapewne wymysł ,,unijnych", którzy chcą aby silnik w czasie pracy był nietrujacy. Ale to pomysł wariata. Spalinowy silnik śmierdzi i truje od kiedy powstał, będzie tak do końca jego produkcji.
Klapki to niby ,,eco", a ogrom plastiku w samochodzie to niby dbanie o środowisko?
Ja też nie piję whisky, najlepsza polska, biała, czysta, ze spirytusu z ziemniaków.
Brak bólu głowy, brak kaca i suszenia.

No jestem ciekaw co dalej z autem kolegi Polska83...?

Cześć Kolego
Przepraszam ze się nie odzywałem ale troszkę się zamuliłem przez to wszystko
I dopiero dzisiaj zajrzałem na forum
Nic jeszcze niewiem w piątek samochód będzie wstawiony do mechanika specjalizującego się w naprawie mercedesa
Dzisiaj np komputer pokazywał wypadanie zapłonu na 2 i 3 cylindrze i nie drożność katalizatora
Tam gdzie wstawiam samochód powiedzieli ze bez problemu poradzą sobie w razie czego z katalizatorem także już czekam do piątku żeby nie jeździć w kółko bo każdy ma inna wizje
A do tego jeszcze mi pompa wspomagania pada także żyć nie umierać
Na 100 % napisze jak tylko coś będę wiedział
Pozdrawiam serdecznie kolegów

Spoko czekam na wieści.
Gdyby to okazał się kat i wstawiliby Ci jakiś uniwersalny to postaraj się zapisać jaki. Niewiele tego do M272 a się może przyda na przyszłość.

Ok napisze na 100 %
Samochodzik u mechanika a ja siedzę obgryzam paznokcie
Mam go już 2 lata nigdy mnie nie zawiódł po cichu liczę ze tak będzie i tym razem bo to naprawdę mocne i świetne autko
Odzywam się jak tylko coś będę wiedział

Ja ruszam w piątek uraczyć moją damę nowym kolektorem mam nadzieję że to rozwiąże mój problem z wypadaniem na lewej stronie.

Witam
Dzwoniłem do mechanika (bo w końcu na spontanie wyjechaliśmy 2 autkiem nad morze )
I o dziwo dowiedziałem się ze samochód zrobiony
Okazało się ze spalona była cewka na 5 cylindrze (którą dopiero co wymieniałem u innego mechanika )
I w sumie te problemy z odpalaniem autka zaczęły się po wizycie u poprzedniego mechanika
Także jak okaże się ze naprawdę to tylko cewka to będę mega zadowolony
Jutro wracam i odrazu pojadę odebrać samochód jak coś będę więcej wiedział to napisze
Powodzenia z tym kolektorem