Forum Mercedes C klasa W203

Cześć, opisze swoją sytuacje i liczę na jakaś poradę z Waszej strony:

1. Wymieniłem komplet tarcze + klocki na Textar ponieważ zużyły mi się klocki i żeby było Porządnie stwierdziłem, ze założę nowy zestaw, tarcza 345 mm, zacisk 4 tłoczki AMG - seria. Przy wymianie okazało się, ze jest lekki luz na łożyskach, który został skasowany. Został w tym samym czasie założony nowy zestaw wahaczy na przod Master Sport. Miałem uszkodzona jedna tuleje ale znów chciałem zrobić kompleksowo i przy okazji sprawdzić jak to jest z Master Sport.

2. Po około 5 miesiącach i 5000 km przy hamowaniu z prędkości powyżej 120 km/h zacząłem czuc mocne wibracje na kierownicy. Złożyło się to w czasie z wymiana opon na zimowe.

Master Sporty się rozsypały i założyłem z powrotem oryginalne wahacze z nowymi tulejami.

Koła zostały ponownie wyważone - bez zmian.
Po sprawdzeniu czujnikiem zegarowym tarcz okazało się, ze biją. Oddałem je do prostowania. Po ponownym założeniu, okazało się ze wciąż czuc bicie przy hamowaniu. Przejrzane zostały zaciski pod katem blokujach się tłoczków itd, wyglądały OK.
Podejrzenie padło na lozyska. Po sprawdzeniu okazało się, ze prawdopodobnie luz został za bardzo skasowany przez co łożysko się zatarło. Żeby nie grzebac w przegrzanych Piastach postanowiłem kupić używane z łożyskami w dobrym stanie. Po założeniu textarow na nowe piasty bicie dalej było. Prawdopodobnie tarcze pogiely się przy jazdach próbnych na starych lozysksch. Żeby to sprawdzić postanowiłem założyć stare tarcze po zeszlifowaniu rantow. Ucieszyłem się, poniewaz bicie praktycznie zupełnie zniknęło.

3. Po przejechaniu tak ok. 1000 km bicie właśnie znów się pojawiło. Zauważyłem je oo wymianie opon na letnie. I teraz się zastanawiam, czy cos przeoczyłem? Czy możliwa jest jakaś inna przyczyna krzywienia się tarczy? Podejrzewam, ze teraz stare tarcze pokrzywily sie ze względu na zużycie, planuje wyprostować jeszcze raz Textary i założyć nowe klocki ale może ktoś coś doradzi, bo nie chciał bym za 3 miechy wracać do tematu. Piasty były dokladnie czyszczone. Wlany jest nowy płyn, układ odpowietrzony, nowe przewody elastyczne.

Tu nie ma, że zaciski są ok. Wyciągaj je i do regeneracji. Czyli, czyszczenie tłoczka, zacisku w miejscu styku z tłoczkiem, smarowanie, ewentualnie nowe gumki, plus osłonki. Ja w ten sposób załatwiłem 3 komplety tarcz, bo też uważałem, że wszystko jest ok.

Jakim sposobem prostujesz tarcze hamulcowe bo pierwszy raz z czymś takim się spotykam było oddać na reklamację a nie coś przynich kombinować teraz nadają się na złom , bicie tarczy zmierz czujnikiem od wewnętrznej strony tarczy na przykreconym kole i na maxa skręconym w lewo lub prawo wtedy jest 100% tyle ile faktycznie jest, bicie +-0.05mm można skasować przez odpowiednie dociągnięcie śrub załóż nowe porządne łożyska i przestań oszczędzać na jakości części bo jak sam widzisz wraca to ze zdwojoną siłą

PS u mnie Master Sporty wytrzymały więcej n iż 20tys km. Chociaż końcówka drążka była tak wywalona, że pewnie po 5 tysiącach miała już luz.

polofix pisze: ↑15 kwie 2019, o 08:25 Tu nie ma, że zaciski są ok. Wyciągaj je i do regeneracji. Czyli, czyszczenie tłoczka, zacisku w miejscu styku z tłoczkiem, smarowanie, ewentualnie nowe gumki, plus osłonki. Ja w ten sposób załatwiłem 3 komplety tarcz, bo też uważałem, że wszystko jest ok.

Zaciski były rozbierane, czyszczone, smarowane, nowe gumy, tloczki wyglądały idealnie.

Docieraleś je,. Czy od razu 150 i hamowanie?

polofix pisze: ↑15 kwie 2019, o 08:58 Docieraleś je,. Czy od razu 150 i hamowanie?

Byly docierane oczywiscie.

Odnośnie tarcz Textara to już ponad 3 lata temu panowie z redmarsu odradzali mi zakup właśnie ze względu na to że są słabej jakości i się szybko krzywią. Dobrym zestawem jest tarcza zimmerman i klocek textara.

Nie polecam czegoś takiego jak Textar.
Używam standardowy rozmiar tarczy, ale tylko Brembo - kpl. tarcze i klocki. Pewnie rozmiar 345 mm też jest.
Używałem wcześniej ATE, więcej nie kupię.
Przestałem też używać ,,składaków'', czyli tarcze jednego producenta a klocki innego. Zawsze źle współdziałały te, które ,,składałem''.

Ja na ATE nie narzekam. W 3 samochodach mam. Ale pewnie wszystko zależy.

Dziki Mar, a może do jednego z tych trzech pojazdów załóż wszystkie tarcze z klockami Brembo, i porównaj z ATE.
Jeździłem z różnymi tarczami i klockami, ale Brembo hamuje cicho, bez wibracji i skutecznie, a powierzchnie tarcz są zawsze równe (bez wyżłobień) i błyszczące.

Oddałem dzisiaj Textary do przetoczenia. Powiedzieli, ze tarcze były proste... ale przetoczyli. Założę je z nowymi klockami i zobaczę czy jest bicie.

Brembo? Chyba też muszę spróbować bo z ate też miałem problemy

Ja na ATE się zawiodłem. Żeby tak gniły zaciski hamulcowe. 2 mercedesy i te same problemy. Bosch-a nawet w o wiele starszych wyglądają lepiej.

Mówisz o tarczach czy o zaciskach? Ja brałem od promerca do dwóch MB tarcze i klocki ate. Były fajnie zabezpieczone "farbą" i jak na razie po roku czasu nic się nie dzieje. Być może zależy od partii.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka