Strona 4 z 9

Re: Elegancka V6

: 5 paź 2019, o 02:51
autor: Przybek
Basen pod przednim SAMem?

Re: Elegancka V6

: 5 paź 2019, o 09:25
autor: Dudek13
Dziś rano sprawdziłem ile mogłem pod blokiem...
Wody nie widać
Maska rzeczywiście była na jednym zamku niedomknieta.
Check engine świeci nadal.


UPDATE

Tak jak mówiłem błąd świeci nadal od rana.
Lecz przed chwilą zniknął , jak?
Dałem na zapłon i zanim przekrecilem kluczyk w ostatnia fazę by zapalić silnik odczekalem chwile jak w silniku diesla po czym nie zapalilem go tylko wróciłem do zera i następnie szybkim ruchem dopalilem silnik.
Błąd zniknął.

Lecz to nadal to nie tłumaczy dlaczego zresetowal sie licznik ten od przeglądu, miałem 7700 a wbił mi z powrotem na 10000.

Re: Elegancka V6

: 11 paź 2019, o 19:31
autor: Dudek13
Witam,
Właśnie wróciłem z trasy, zrobiłem prawie 1600km. Błąd jak pisałem wcześniej zniknął i już się nie pojawił, ale żeby nie było nudno i była równowaga w naturze... pojawiły się inne problemy.

Biją mi chyba przednie koła. Do prędkości 80-90km/h jest ok, zaczynam przyśpieszać bardziej kierownica drży zaczynam hamować z prędkości powyżej 90km/h drży,takie to uczycie że jechać się nie da dłużej - upierdliwe to jest.
Końcówki drążków??

Druga sprawa, jak auto brałem z parkingu po nocce już na zapalonym silniku bardzo topornie chodzi kierownica, w pewnych momentach miałem wrażenie że słychać było jakby się "dwie skórzane poduchy" ocierały o siebie. Kręcenie w miejscu jest bardzo utrudnione, na trasie to się traci ale nie od razu. Auto musi trochę pojeździć.


Tak więc mam teraz problem z kołami, kierownicą...
Mam na pewno do wymiany wahacz po stornie kierowcy (aluminiowy, nie pamiętam czy to był górny czy dolny, utkwiło mi w pamięci jak diagnosta mówił aluminiowy) On może powodować moje problemy z kierą?
Jutro jadę do "Mercedes Cars. Grzegorz Łoś" podpiąć Merca pod SD żeby zobaczyć co nie tak z tym błędem silnika, ale nawet nie wiem co i jak zapytać odnośnie tych kół.

Jutro rano jeszcze sprawdzę czy nie ubyło płynu od wspomagania, ale niby jak mogło ubyć?

Re: Elegancka V6

: 11 paź 2019, o 20:55
autor: Dziki Mar
U mnie kiedyś właśnie wybity sworzeń wahacza powodował bicie kierownicy, trochę przy wyższych prędkościach, ale możliwe, że u ciebie to będzie przyczyną drgań.

Co do wspomagania. Sprawdź poziom płynu. Był kiedyś wymieniany? Jeśli nie to za 100 zł masz 2 litry płynu normy 345 fuchsa na przeczyszczenie układu i zalanie.

Zresetowanie licznika - to już pytanie do magików. Mam tylko nadzieję, że pracują w ASO ogarnięci ludzie. Ze 3 miesiące temu pojechałem w211 do nich to nie umieli komputerowo ustawić świateł. (Tak, granicę swiatąocienia i ogólnie kąty światła ILS w moim przypadku tylko przez SD. Aso nie potrafiło, magik pod Lublinem już tak).

Re: Elegancka V6

: 11 paź 2019, o 22:48
autor: polofix
Dziki Mar, nieraz po wymianie płynu jest znaczna poprawa w kręceniu, ale moje podejrzenia padają na łożysko mcphersona.

Re: Elegancka V6

: 11 paź 2019, o 23:05
autor: Dziki Mar
Co do płynu, piszę z autopsji. Któregoś razu pompa zaczęła wyć, po zmierzeniu ilości płynu (minimum) zdecydowałem się na wymianę płynu. Na razie cisza. Łożysko objawiłoby się też przy skręcaniu i zaczęło by "przeskakiwać". Dudek nic o tym nie wspomina.

Re: Elegancka V6

: 12 paź 2019, o 02:56
autor: Przybek
Te drgania to możesz mieć luz na sworzniu (zwłaszcza że masz wahacz do wymiany, alu=górny).

Re: Elegancka V6

: 12 paź 2019, o 12:19
autor: Dudek13
Dziękuję chłopaki za podpowiedzi, dzięki Wam wiem gdzie zaczynać.

Wracam właśnie z Warsztatu w Gliwicach, tego co pisałem wczoraj i tak:
Merc podpięty do SD, poskanowane wszystko co było można. Pokazał trzy błędy (nie pamiętam kodów "P" coś tam...) :
Sonda lambda niedogrzana przed katalizatorem strona lewa i prawa (2 błędy, po jednym na każdą stronę)
I coś tam z kontem wałka rozrządu że niewłaściwy...
Błędy pokasowane. Powiedziano mi , że co do sondy to poczekamy czy wywali kontrolkę silnika jeszcze raz i po jakim czasie od dziś to zrobi, a co do wałka to coś musiało go przyblokować , SD pokazał że to się stało jednorazowo i żeby się tym nie przejmować.
Najgorsze że nie potrafili powiedzieć kiedy ostatnio były kasowane błędy. Mówiłem im że mogły być jakoś w okresie przed lub w wakacje jak robili mi skrzynie ale nie jest to potwierdzone na 100%.

A jeszcze jedno, nie pokazał żadnych błędów odnośnie cewek, świec, wypadania zapłonów itp. Co za tym idzie działa dalej w porządku na 6 garów.

Więc SD załatwiony. Poskanowali też wszystkie modły i wszystko co auto posiada i żadnych błędów objaw itp. Wszystko cacy :)

Zapytałem o te koła i powiedzieli żeby wyważyć koła i od tego zacząć , później wahacz. Miałem dziś wymieniać na zimówki, ale pojadę w poniedziałek do wulkanizatora i wyważę wszystkie zimówki i dop. założę i zobaczę czy nadal bije. Wahacz i tak i tak muszę zrobić bo mi nie podbiją przeglądu.

Zapytałem także (w końcu...) gdzie mam sprawdzać olej poprzez bagnet w silniku by nie sugerować się tym pieprzonym komputerem bo znów każe mi dolać 1L !!
Przed wyjazdem na urlop jak komp. kazał dolałem 1,5L ( po tych zabiegach jak mi cały czas ciekło na kolektor dolałem dopiero przed dużym wyjazdem). Zrobiłem ponad 1600km i każe wlać litr... może tyle zżerać ? Czy mam się bać?

A co do pompy wspomagania to sprawdzili jak dział i ma tak działać. Nic się nie martwić, wycieku nie widać, płyn jest ok, lecz mam wrażenie że jak auto postoi całą noc i jest zimne to chodzi to dużo ciężej... jak się rozgrzej, chwilę pojeździ kierownica chodzi łagodniej.

Jak piszecie, stuków , przeskakiwać nie słyszę... Natomiast daje się we znaki ten wahacz, nierówności, dziury to tak, jest to wyczuwalne.

Palny na najbliższy czas?
Poniedziałek wyważenie zimówek i montaż
Normalna jazda , jak wywali check engine to znów SD i jak powtórzą się błędy sond to do wymiany.
Wahacz do wymiany, ale to dość droga sprawa i musi chcąc nie chcąc poczekać do najbliższej wypłaty...
Zakup bagnetu to pomiaru oleju. W warsztacie mówili że nie może to być zwykły bagnet, musi pasować on do modelu auta, silnika itp.

Re: Elegancka V6

: 12 paź 2019, o 16:22
autor: Przybek
Najpierw zrób wahacz i geometrię, potem zmieniaj opony, zimówki są miękkie i Ci je może podciąć - szkoda opon.

Re: Elegancka V6

: 12 paź 2019, o 16:28
autor: Dudek13
Geo było robione jak opisywałem przygodę jaką moja narzeczona miała jakiś czas temu. Wtedy od razu byłem u diagnosty by sprawdzić uszkodzenia (nic nie wykrył po stronie uszkodzenia - felga przyjęła uderzenie, za to wykrył mi właśnie po drugiej stronie ten wahacz do wymiany) i geo sprawdzałem i nie było żadnej zmiany od ostatniej wakacyjnej wizyty bo mój mechanik co robi mi geo ma mój wóz w systemie i porównuje dane z poprzedniego testu.
Co do wahacza, nie mam teraz kasy na niego a Sami wiecie że to nie jest 5 zł... Musi poczekać do następnej wypłaty.

Re: Elegancka V6

: 20 paź 2019, o 11:44
autor: Dudek13
Witam ponownie.

Pojechałem do wulkanizatora by wyważyć zimówki i zmienić za jednym podejściem a co.
Miałem je na stalówkach i jak wrzucił na maszynę to się za głowę złapał :D
Stalówki na złom... Zdjął moje alusy z auta na których były letnie gumy, i na nie przełożył mi zimówki, później wyważanie i na auto.
Efekt jest taki że teraz nic nie bije mi na zimówkach jak to opisałem kilka postów wyżej...
Na autobanie miałem koło 200km/h i nic, żadnego drgania, bicia itp. Wahacz i tak i tak muszę zrobić bo przeglądu mi nie podbije , ale chce powiedzieć że to nie taka jego wina lecz chyba moich letnich opon.

Żadne błąd się nie wyświetla, mam też wrażenie że kierownica chodzi lepiej.

Nie obejdzie się także bez paru pytań do Was :)

Co to jest za urządzenie obok filtra oleju? To jest ta chłodniczka??
Może z czegoś takiego kapać olejem? Są jakieś wrażliwe miejsca tego czegoś z których lubi kapać?
Pytam bo jak zobaczycie na fotach poniżej mam tam zabryzgane olejem. Było to wcześniej, zanim zacząłem robić odmę i uszczelkę dekla, ale tam był świeży olej a pod filtrem oleju mam stary i tez chciałbym coś z tym zrobić.
Dodam że po większej, dłuższej jeździe jak wysiądę z auta czuć palonym olejem... Niby tylko ja to czuję i może mam jaką fobię już ale jakby jeszcze gdzieś ciekło to pewnie z tych miejsc.

Wypowiedzcie się obficie :)

Pozdrawiam !

Re: Elegancka V6

: 20 paź 2019, o 17:20
autor: Przybek
Tak, to jest chłodniczka oleju silnikowego i uszczelki pod nią po czasie robią się twarde jak kamień (nowa kosztuje około 10 zeta w ori). Kilka dni temu w moim padło podejrzenie na tą uszczelkę - cała lewa strona silnika zarzygana olejem, dzisiaj dopiero ustaliłem że cieknie spod dekla od filtra i tylko na zimnym silniku a po nagrzaniu przestaje. Na foto widać że raczej u Ciebie będzie delikatny wyciek spod dekla, z spod chłodniczki to byś miał całą zawaloną olejem na żeberkach. Ale dostęp masz łatwy, uszczelka tania, więc dla świętego spokoju można ją zmienić. Odpal zimny i obserwuj, u mnie było widać momentalnie (z tym że u mnie to już się zaczyna lać a nie pocić). Smród oleju po dłuższej trasie to raczej już nie jakiś wyciek tylko stary olej się "wypala" po nagrzaniu.

Re: Elegancka V6

: 22 paź 2019, o 17:46
autor: Dudek13
Dziękuję za odpowiedź :)

Panowie, kolejna sprawa.
Na słupku od strony kierowcy,przy przedniej szybie pojawiają mi się pęknięcia lakieru... Rdza pewno wychodzi.
Bardzo chciałbym się za to wziąć przed zimą. Ogólnie planuje oddać auto do blacharza-lakiernika by zobaczył gdzie potrzeba szpachli, a gdzie wstawek.
"spojenie" progu z rantem tylnego nadkola jest najbardziej zainfekowane bo aż są takie purchawy i czuć jak wyciska. Przyznam że tam bym wolał wstawkę, chociaż hehe to nawet może być konieczność.
Same nadkola są nawet ok, widać że jest to bardziej powierzchowne, lecz ostatnio zacząłem bardziej obawiać się tej rdzy przy przedniej szybie.
Zaraz sami zobaczycie na fotach.
Mi się to rzuca w oczy, a boje się że jak oleje temat bd o niebo gorzej.
Teraz dwa pytania.
Jak bezinwazyjnie , nie niszcząc elementu i by dało się go zamontować ponownie zdjąć listwę którą widzicie na zdjęciach??
Ktoś z Was to przerabiał. Powiem tak, wole sam to delikatnie zdjąć i oddać do lakiernika auto bez tego nie on sam miałby to targać na "chama" by nie dało się tego założyć ponownie.
To jest klejone czy na spinki jakieś, kołki... ?

Wiem ze to pytanie nie bd dość obiektywne bo wszędzie może być inaczej ale tak dla małego rozeznania. 2 tys. starczyły by na ogarnięcie i pomalowanie tych pęknięć na słupku, ogarnięcie nadkoli i tego "spojenia" progu z rantem po obydwu stronach?

Re: Elegancka V6

: 29 paź 2019, o 21:02
autor: Dudek13
Chłopaki, heheh po kolei :D, nie jeden przez drugiego ;D

Nie no serio, doradźcie, wypowiedzcie się odnośnie mojego poprzedniego posta.

Pozdrawiam.

Re: Elegancka V6

: 1 lis 2019, o 10:56
autor: sonko
co do nadkoli to nie bądź taki pewien - u mnie wydawało się "z zewnątrz", że nie ma tragedii po czym okazało się, że "od środka" już nie było tak fajnie

co do listw na dachu to w EPC znalazłem takie rzeczy:
epc.jpg


a z kolei w WIS udało mi się znaleźć to:
water deflector remove install.pdf
mam nadzieję, że to jest właściwa instrukcja bo cały czas się uczę nawigowania po tych topornych programach :P

polecam sobie zakupić z aliexpress za dolca takie pomarańczowe narzędzia do podważania (wpisz "pry tools") - super przydatne przy rozmontowywaniu auta 😁

ściągnij sobie też osłony progów i zobacz jak to tam wygląda

może to oczywiste ale porób zdjęcia całego auta i posprawdzaj sobie co działa a co nie przed oddaniem i po otrzymaniu auta - ja już raz byłem na reklamacji bo jakimś cudem mi lusterka przestały się składać a bd musiał się znowu pofatygować bo zmieniałem ostatnio uszczelki przednie w progach i znalazłem taki widok 🙄:
eh....jpg