W203 by dr Smooth
: 31 sty 2014, o 01:46
Jest i moja 
Mercedes C180 Kompressor (W203).
[/b]
[ Dodano: 2014-05-22, 00:55 ]
Teraz zrobiłem więcej mod'ów. Na chwilę obecną są to w sumie:
Wyłonienie gniazda AUX w podłokietniku
Czujniki parkowania tylne
Lampka tylna kabiny od W210 (z dodatkowymi reflektorami po bokach dla pasażerów)
Wymiana lusterka na fotochrom poliftowy + 2x ambient lights
2x uchwyty na zakupy w bagażniku
Wyłonienie gniazda 12V w bagażniku
Alufelgi 17’’ (A1714014202) + opony letnie 225/45R17 94 V XL
Pomalowanie zacisków hamulcowych na niebiesko
Zamontowanie zmieniarki MC3520 (6CD z opcją MP3)
Wymiana klamek z wersji Classic na Elegance
MALOWANIE ZACISKÓW
Potrzebne:
- Szczotka druciana
- wiertarka z drucianą szczotką
- Pędzelek
- Odtłuszczacz do hamulców w spray'u (w każdym supermarkecie na dziale moto - koszt około 12zł)
- lakier do hamulców w spray'u
- folia malarska
- taśma malarska do zabezpieczenia powierzchni do malowania
- 2 podnośniki (dodatkowo ewentualnie statywy)
Ponieważ samochód trzeba zostawić po pomalowaniu na podnośnikach na 24h, dobrze jest zrobić od razu całą jedną stronę (przód i tył). Zaczynamy od zdjęciu kół. Po zdjęciu kół wziąłem się za oczysczanie zacisków za pomocą ręcznej szczotki drucianej i wiertarki z drucianą szczotką. Zawsze PO oczyszczeniu zacisków z rdzy należy wszystko spryskać odtłuszczaczem. Izolujemy dokładnie strefę malowania za pomocą folii malarskiej i taśmy malarskiej - NIE WOLNO pomalować tarcz hamulcowych ani żadnych kabelków, przewodów etc. Same zaciski z zewnątrz!
W ogóle lege artis powinno się cały układ hamulcowy rozebraći wyczyścić i pomalować zaciski osobno, a potem hamulec złożyć. Jako że nie cenię się aż tak bardzo i mam słabe pojęcie w tym temacie - pomalowałem zaciski bez zdejmowania.
Do malowania zacisków użyłem specjalnej farby w spray'u do zacisków hamulcowych (Brake callipers) DECO-KOLOR w kolorze niebieskim (uważam że najlepiej pasuje do srebrnego lakieru) - 400ml (wydajność określana przez producenta: do 2 m2). Należy pamiętać że farby do zacisków są dość gęste i niewdzięczne w pracy z pędzelkiem - dlatego gorąco polecam aerozol (spray). Dokładniejsze i bardziej równomierne krycie, łatwiejsza aplikacja. Za farbę zapłciłem na allegro.pl 17zł + przesyłka 14zł. Ale lakier do hamulców w spray'u można też kupić w Praktikerze (nie wiem jak w innych sklepach) ale nie było niebieskiego.
Podejmując się malowania zacisków licz się z tym, że auto trzeba zostawić na podnośnikach (statywie) na 24h!!!
Właściwości farby:
- Doskonałe właściwości wypełniające
- Odporność na działanie benzyny
- Odporność na ścieranie i zadrapania
- Super kolor i połysk
- Właściwości antykorozyjnego zabezpieczania malowanej powierzchni
- Bardzo dobra przyczepność do podłoża (przygotować prawidłowo podłoże)
I teraz najważniejsze
Czas schnięcia: 10-15 min,
Utwardzenie: 30-40 min,
Nieprzylepny: 25-30 h
Wytrzymałość na temperaturę: do 150ºC
Warunki - sparańskie
)))
Tył:
Przód:
Efekt końcowy:
Uważam że było warto się męczyć. Zamiast zardzewiałych, nieciekawych zacisków wyszedł bardzo fajany, nienachalny niebieski akcent. Przyjemniejszy dla oka, dający dreszczyk niepewności
heheh
Nowe felgi i opony letnie
Zakupiłem Alufelgi 17’’ (Mercedesowski nr: A1714014202) + opony letnie 225/45R17 94 V XL
Niestety spalanie skoczyło o 2-3 litry na 100km i obecnie oscyluje pomiędzy 12-15L/100km w mieście...
Efekt:
Zmiana klamek z wersji CLASSIC na ELEGANCE
Koszt klamek 320zł. WAŻNE!!! Kupować razem z ramkami! Klamki z wersji Elegance nie będą pasowały do ramek Classic. Ponieważ literatura i zasoby YouTube nawet w wersji anglojęzycznej są bardzo ubogie w tutorial jak ramki i klamki wyminić, nagrałem swój własny tutorial. Niedługo go zmontuję, wrzucę na YouTube i podam link
A tu różnice w klamkach oraz w ramkach:
Zmieniarka MC3520 (wersja 6CD z mp3 na systemie MOST)
Zainstalowana, światłowód i kabel zasilający podpięty. Do zakodowania w sobotę.
Uchwyt na zakupy do bagażnika
Uchwyty zakupione na allegro. Za pomocą wiertarki nawierciłem w bagażniku dziury w górnej półce i wkręciłem w nie wkręty wraz z uchwytami. Bardzo mocno się trzymają. Są rewelacyjne!
Ułatwiają transport zakupów jak złoto! Pomidory się nie rozsypują po bagazniku i nie wpadaja w dziury, a później gniją. Nie muszę zbierać torebek z zakupami po całym bagażniku.
Wygoda szanowni państwo! Wygoda.
Koszt: 30-40zł
Wyłonienie gniazda 12V w bagażniku
Z tym było nielada zabawy
Sprawa była o tyle skomplikowana, że nie chciałem aby gniazdo miało stały dopływ prądu 12V, a jedynie wtedy gdy w stacyjce znajduje się przekręcony kluczyk na zasilanie urządzeń (ACC). A to dlatego, że gdby do tego gniazda podłączyć np. lodówkę turystyczną, i jechać w daleką trasę, podczas dłuższego postoju na jakiś posiłek - akumulator by się rozładował.
Miałem pomysł na rozwiązanie tego zadania na 4 sposoby:
- zastosowanie przekaźnika
- zastosowanie złodziejki bezpiecznikowej (kradzież + z tylnego SAM'a)
- podkradanie prądu z przedniej lampki nad kierowcą (lusterko wsteczne)
- podkradanie prądu z przedniego gniazda 12V (w konsoli centralnej, obok popielniczki)
Po długich walkach i (nie)sprawdzeniu poprzednich rozwiązań - zwyciężył pomysł najprostszy - podkradanie prądu z przedniego gniazda 12V (w konsoli centralnej, obok popielniczki). W tym celu przeprowadziłem w dolnej listwie bocznej kabel z bagażnika aż do konsoli środkowej, do popielniczki gdzie znajdowało się już istniejące gniazdo 12V i zpiąłem plusy i minusy ze sobą.
Nie myślcie, że od razu byłem taki mądry
Zacząłem od przekaźnika. Wydałem masę pieniędzy na niepotrzebną elektronikę. A pomysł spalił na tym, że nie wiedziałem gdzie w tylnym SAM'ie jest plus i minus idący od stacyjki. A i z podpięciem czegokolwiek do tylnego SAM'a - ciężko.
Innym nieudanym pomysłem była złodziejka bezpiecznikowa. Jedno z gniazd które dobrze rokowało na bycie skutecznie okradanym - nie działało, drugie - działało non-stop. Kolejna ślepa uliczka.
"Black Gloss Project - czarny dach"
-------------------------
[folię zawsze można bez problemu zdjąć. Należy to robić powoli i na ciepło]
Czas: 4h + 4h (lub od rana 8h)
Potrzebujemy:
- POMOCNIKA! (dach można okleić przynajmniej we dwie osoby)
- Folia 3M - czarny połysk
- Profesjonalna rakla do wygładzania folii
- Nagrzewnica (suszarka może okazać się zbyt słaba)
- Skalpel/nóż do dywanów (do szczegółowego nieodcinana nadmiaru folii)
- Nożyczki (do zgrubnego odcinania nadmiaru folii)
- Benzyna ekstrakcyjna (do odtłuszczenia dachu)
- Śrubokręt płaski (do podważenia uszczelki)
- Ścierka/szmatka + woda
- garaż (na minimum 8h)
Na wielu zdjęciach użytkowników W203 zza oceanu, z USA, z Arabii, Chin, Tajwanu widziałem ich W203 z czarnym dachem. Pomysł bardzo mi się spodobał, postanowiłem zaoszczędzić jednak 300zł i zrobić wszystko samodzielnie.
Kupiłem więc folię Czarny Połysk na Allegro.pl. Zrobiłem błąd, gdyż kierowałem się ceną i folia którą kupiłem nie była pożądanej przeze mnie jakości. Połysk też nie był taki, jaki chciałem.
Gdybym miał dokonać zakupu jeszcze raz - na bank kupiłbym folię firmy 3M.
Jest to jedna z tych rzeczy, na których nie warto oszczędzać!
Po drugie - RAKLA. Naprawdę... kupując folię kupcie jednocześnie za 10-15zł PROFESJONALNĄ RAKLĘ którą sprzedający folie zazwyczaj ma w swojej ofercie. Ja chciałem zaoszczędzić i myślałem że uda się rozprowadzać folię zwykłą linijką - BŁĄD. Linijka kaleczy folię, źle ją dociska i jest niewygodna. Naprawdę.
Po trzecie - nie oceniajcie długości prac po filmikach na YouTube. Tam wszystko szybko i pięknie idzie. Życie jednak szybko sprowadza na ziemię
-------------------------
Zaczynamy od umycia auta na myjni. Należy dokładnie umyć dach.
UWAGA!!! NIE woskować! NIE nabłyszczać!
Następnie za pomocą płaskiego śrubokrętu podważamy uszelkę/listwę biegnącą od przedniej szyby po koniec dachu przy szybie tylnej.
Zaczynamy od podważenia jej przy przedniej szybie. Listwa zamontowana jest na zaciski, co widać na zdjęciach.
Jak widać na zdjęciach - pod uszczelką/listwą jest bardzo dużo ziemi i brudu. Szybko myjemy dokładnie, pozbywając się ziemi i wszelakich zabrudzeń.
Na tym etapie możemy już wymontować czarno-białe zaciski (pełzacze).
Zamontujemy je ponownie po skończonym oklejaniu, po docięciu folii.
Nastepnie dach i szczeliny po listwach przecieramy dokładnie benzyną ekstrakcyjną.
Rozwijamy folię dokładnie na dachu, i docinamy tak, aby mieć z każdej strony bezpieczny margines folii (10-15cm).
Następnie odklejamy ok. 10cm pasek folii i traktujemy go nagrzewnicą, aż folia stanie się plastyczna. Naciągamy ją wraz z pomocnikiemi naklejamy na dach tak, aby w miarę możliwości nie tworzyły się pęcherze.
TAKTYKA:
Bardzo ważne jest obranie słusznej taktyki - czyli od której do której strony samochodu idziemy. Mamy 3 opcje:
- od przodu do tyłu
- od tyłu do przodu
- od boku do boku
Ja wybrałem opcję od boku do boku. Wydaje mi się że mamy wtedy najłatwiejszy dostęp do folii i całej powierzchni dachu. Ale to już indywidualna sprawa. Indywidualny wybór.
Jedno należy wziąć pod uwagę: !!! KRZYWA UCZENIA!!!.
Początkowy odcinek będzie wyglądać gorzej niż ten który będziemy kończyć.
I oklejamy:
Pierwsze efekty (wszystkie niedoskonałości do poprawki):
Widać krzywą uczenia się (zaczynaliśmy od lewej do prawej):
I efekt końcowy:
Ponieważ uwielbiam wszelaką grę i operowanie światłem, i żywo zazdroszczę Ambient Lights w najnowszych modelach Mercedes-Benz postanowiłem zrobić niniejszy projekt.
Cały czas miejcie na uwadze, że gdyby coś było nie halo - zawsze mogę albo tego wcale nie używać, albo pozostawić światło białe WHITE jako podświetlenie nóg, jak to ma miejsce fabrycznie np. w Mercedesie W211 (w W203 niestety tego nie było).
Zestaw zamówiłem na AliExpress. Przyszedł z czarnym pilotem i zabezpieczonymi, wodoodpornymi taśmami LED RGB za około $28 (czyli około 100 zł).
Podzieliłem zestaw na dwie taśmy na każdą stronę, odtłuściłem powierzchnie do przyklejenia, przykleiłem a następnie poluzowałem tunel środkowy (tak aby wepchnąć kable ze sterownikiem do podłokietnika). Następnie poukrywałem kable, a zestaw TYMCZASOWO wpiąłem do gniazda zapalniczki.
Na razie kombinuję jak to zrobić (i mam już kilka pomysłów), gdyż na bank poprowadzę 12V spod gniazda zapalniczki (tak żeby zostawić je wolnym do użytku) i chcę zastosować przełącznik, w którym będę miał opcje:
- włączone taśmy LED non-stop podczas jazdy
- wyłączone taśmy LED non-stop podczas jazdy
- włączone taśmy LED wtedy, gdy włączona jest lampka podsufitki (dome light) np. przy otwartych drzwiach
Efekt bardzo ciężko było uchwycić (a kręciłem telefonem) i gwarantuję że wygląda 100 razy lepiej na żywo. Fajny bajer, a jak się nie chce - nie trzeba korzystać
Bardzo ciekawy jest TRYB ŚWIATŁA CZUŁEGO NA MUZYKĘ Wyczuwa stopę perkusyjną albo mocniejszy bas i zmienia światło.
Oto filmiki:
https://www.youtube.com/embed/GHvM3qmmJos
oraz
https://www.youtube.com/embed/6Ehh8WFiOIg
Mercedes C180 Kompressor (W203).[/b] [ Dodano: 2014-05-22, 00:55 ]
Teraz zrobiłem więcej mod'ów. Na chwilę obecną są to w sumie:
Wyłonienie gniazda AUX w podłokietniku
Czujniki parkowania tylne
Lampka tylna kabiny od W210 (z dodatkowymi reflektorami po bokach dla pasażerów)
Wymiana lusterka na fotochrom poliftowy + 2x ambient lights
2x uchwyty na zakupy w bagażniku
Wyłonienie gniazda 12V w bagażniku
Alufelgi 17’’ (A1714014202) + opony letnie 225/45R17 94 V XL
Pomalowanie zacisków hamulcowych na niebiesko
Zamontowanie zmieniarki MC3520 (6CD z opcją MP3)
Wymiana klamek z wersji Classic na Elegance
MALOWANIE ZACISKÓW
Potrzebne:
- Szczotka druciana
- wiertarka z drucianą szczotką
- Pędzelek
- Odtłuszczacz do hamulców w spray'u (w każdym supermarkecie na dziale moto - koszt około 12zł)
- lakier do hamulców w spray'u
- folia malarska
- taśma malarska do zabezpieczenia powierzchni do malowania
- 2 podnośniki (dodatkowo ewentualnie statywy)
Ponieważ samochód trzeba zostawić po pomalowaniu na podnośnikach na 24h, dobrze jest zrobić od razu całą jedną stronę (przód i tył). Zaczynamy od zdjęciu kół. Po zdjęciu kół wziąłem się za oczysczanie zacisków za pomocą ręcznej szczotki drucianej i wiertarki z drucianą szczotką. Zawsze PO oczyszczeniu zacisków z rdzy należy wszystko spryskać odtłuszczaczem. Izolujemy dokładnie strefę malowania za pomocą folii malarskiej i taśmy malarskiej - NIE WOLNO pomalować tarcz hamulcowych ani żadnych kabelków, przewodów etc. Same zaciski z zewnątrz!
W ogóle lege artis powinno się cały układ hamulcowy rozebraći wyczyścić i pomalować zaciski osobno, a potem hamulec złożyć. Jako że nie cenię się aż tak bardzo i mam słabe pojęcie w tym temacie - pomalowałem zaciski bez zdejmowania.
Do malowania zacisków użyłem specjalnej farby w spray'u do zacisków hamulcowych (Brake callipers) DECO-KOLOR w kolorze niebieskim (uważam że najlepiej pasuje do srebrnego lakieru) - 400ml (wydajność określana przez producenta: do 2 m2). Należy pamiętać że farby do zacisków są dość gęste i niewdzięczne w pracy z pędzelkiem - dlatego gorąco polecam aerozol (spray). Dokładniejsze i bardziej równomierne krycie, łatwiejsza aplikacja. Za farbę zapłciłem na allegro.pl 17zł + przesyłka 14zł. Ale lakier do hamulców w spray'u można też kupić w Praktikerze (nie wiem jak w innych sklepach) ale nie było niebieskiego.
Podejmując się malowania zacisków licz się z tym, że auto trzeba zostawić na podnośnikach (statywie) na 24h!!!
Właściwości farby:
- Doskonałe właściwości wypełniające
- Odporność na działanie benzyny
- Odporność na ścieranie i zadrapania
- Super kolor i połysk
- Właściwości antykorozyjnego zabezpieczania malowanej powierzchni
- Bardzo dobra przyczepność do podłoża (przygotować prawidłowo podłoże)
I teraz najważniejsze
Czas schnięcia: 10-15 min,
Utwardzenie: 30-40 min,
Nieprzylepny: 25-30 h
Wytrzymałość na temperaturę: do 150ºC
Warunki - sparańskie
)))Tył:
Przód:
Efekt końcowy:
Uważam że było warto się męczyć. Zamiast zardzewiałych, nieciekawych zacisków wyszedł bardzo fajany, nienachalny niebieski akcent. Przyjemniejszy dla oka, dający dreszczyk niepewności
heheh Nowe felgi i opony letnie
Zakupiłem Alufelgi 17’’ (Mercedesowski nr: A1714014202) + opony letnie 225/45R17 94 V XL
Niestety spalanie skoczyło o 2-3 litry na 100km i obecnie oscyluje pomiędzy 12-15L/100km w mieście...
Efekt:
Zmiana klamek z wersji CLASSIC na ELEGANCE
Koszt klamek 320zł. WAŻNE!!! Kupować razem z ramkami! Klamki z wersji Elegance nie będą pasowały do ramek Classic. Ponieważ literatura i zasoby YouTube nawet w wersji anglojęzycznej są bardzo ubogie w tutorial jak ramki i klamki wyminić, nagrałem swój własny tutorial. Niedługo go zmontuję, wrzucę na YouTube i podam link
A tu różnice w klamkach oraz w ramkach:
Zmieniarka MC3520 (wersja 6CD z mp3 na systemie MOST)
Zainstalowana, światłowód i kabel zasilający podpięty. Do zakodowania w sobotę.
Uchwyt na zakupy do bagażnika
Uchwyty zakupione na allegro. Za pomocą wiertarki nawierciłem w bagażniku dziury w górnej półce i wkręciłem w nie wkręty wraz z uchwytami. Bardzo mocno się trzymają. Są rewelacyjne!
Ułatwiają transport zakupów jak złoto! Pomidory się nie rozsypują po bagazniku i nie wpadaja w dziury, a później gniją. Nie muszę zbierać torebek z zakupami po całym bagażniku.
Wygoda szanowni państwo! Wygoda.
Koszt: 30-40zł
Wyłonienie gniazda 12V w bagażniku
Z tym było nielada zabawy
Sprawa była o tyle skomplikowana, że nie chciałem aby gniazdo miało stały dopływ prądu 12V, a jedynie wtedy gdy w stacyjce znajduje się przekręcony kluczyk na zasilanie urządzeń (ACC). A to dlatego, że gdby do tego gniazda podłączyć np. lodówkę turystyczną, i jechać w daleką trasę, podczas dłuższego postoju na jakiś posiłek - akumulator by się rozładował. Miałem pomysł na rozwiązanie tego zadania na 4 sposoby:
- zastosowanie przekaźnika
- zastosowanie złodziejki bezpiecznikowej (kradzież + z tylnego SAM'a)
- podkradanie prądu z przedniej lampki nad kierowcą (lusterko wsteczne)
- podkradanie prądu z przedniego gniazda 12V (w konsoli centralnej, obok popielniczki)
Po długich walkach i (nie)sprawdzeniu poprzednich rozwiązań - zwyciężył pomysł najprostszy - podkradanie prądu z przedniego gniazda 12V (w konsoli centralnej, obok popielniczki). W tym celu przeprowadziłem w dolnej listwie bocznej kabel z bagażnika aż do konsoli środkowej, do popielniczki gdzie znajdowało się już istniejące gniazdo 12V i zpiąłem plusy i minusy ze sobą.
Nie myślcie, że od razu byłem taki mądry
Zacząłem od przekaźnika. Wydałem masę pieniędzy na niepotrzebną elektronikę. A pomysł spalił na tym, że nie wiedziałem gdzie w tylnym SAM'ie jest plus i minus idący od stacyjki. A i z podpięciem czegokolwiek do tylnego SAM'a - ciężko.Innym nieudanym pomysłem była złodziejka bezpiecznikowa. Jedno z gniazd które dobrze rokowało na bycie skutecznie okradanym - nie działało, drugie - działało non-stop. Kolejna ślepa uliczka.
"Black Gloss Project - czarny dach
"-------------------------
[folię zawsze można bez problemu zdjąć. Należy to robić powoli i na ciepło]
Czas: 4h + 4h (lub od rana 8h)
Potrzebujemy:
- POMOCNIKA! (dach można okleić przynajmniej we dwie osoby)
- Folia 3M - czarny połysk
- Profesjonalna rakla do wygładzania folii
- Nagrzewnica (suszarka może okazać się zbyt słaba)
- Skalpel/nóż do dywanów (do szczegółowego nieodcinana nadmiaru folii)
- Nożyczki (do zgrubnego odcinania nadmiaru folii)
- Benzyna ekstrakcyjna (do odtłuszczenia dachu)
- Śrubokręt płaski (do podważenia uszczelki)
- Ścierka/szmatka + woda
- garaż (na minimum 8h)
Na wielu zdjęciach użytkowników W203 zza oceanu, z USA, z Arabii, Chin, Tajwanu widziałem ich W203 z czarnym dachem. Pomysł bardzo mi się spodobał, postanowiłem zaoszczędzić jednak 300zł i zrobić wszystko samodzielnie.
Kupiłem więc folię Czarny Połysk na Allegro.pl. Zrobiłem błąd, gdyż kierowałem się ceną i folia którą kupiłem nie była pożądanej przeze mnie jakości. Połysk też nie był taki, jaki chciałem.
Gdybym miał dokonać zakupu jeszcze raz - na bank kupiłbym folię firmy 3M.
Jest to jedna z tych rzeczy, na których nie warto oszczędzać!
Po drugie - RAKLA. Naprawdę... kupując folię kupcie jednocześnie za 10-15zł PROFESJONALNĄ RAKLĘ którą sprzedający folie zazwyczaj ma w swojej ofercie. Ja chciałem zaoszczędzić i myślałem że uda się rozprowadzać folię zwykłą linijką - BŁĄD. Linijka kaleczy folię, źle ją dociska i jest niewygodna. Naprawdę.
Po trzecie - nie oceniajcie długości prac po filmikach na YouTube. Tam wszystko szybko i pięknie idzie. Życie jednak szybko sprowadza na ziemię
-------------------------
Zaczynamy od umycia auta na myjni. Należy dokładnie umyć dach.
UWAGA!!! NIE woskować! NIE nabłyszczać!
Następnie za pomocą płaskiego śrubokrętu podważamy uszelkę/listwę biegnącą od przedniej szyby po koniec dachu przy szybie tylnej.
Zaczynamy od podważenia jej przy przedniej szybie. Listwa zamontowana jest na zaciski, co widać na zdjęciach.
Jak widać na zdjęciach - pod uszczelką/listwą jest bardzo dużo ziemi i brudu. Szybko myjemy dokładnie, pozbywając się ziemi i wszelakich zabrudzeń.
Na tym etapie możemy już wymontować czarno-białe zaciski (pełzacze).
Zamontujemy je ponownie po skończonym oklejaniu, po docięciu folii.
Nastepnie dach i szczeliny po listwach przecieramy dokładnie benzyną ekstrakcyjną.
Rozwijamy folię dokładnie na dachu, i docinamy tak, aby mieć z każdej strony bezpieczny margines folii (10-15cm).
Następnie odklejamy ok. 10cm pasek folii i traktujemy go nagrzewnicą, aż folia stanie się plastyczna. Naciągamy ją wraz z pomocnikiemi naklejamy na dach tak, aby w miarę możliwości nie tworzyły się pęcherze.
TAKTYKA:
Bardzo ważne jest obranie słusznej taktyki - czyli od której do której strony samochodu idziemy. Mamy 3 opcje:
- od przodu do tyłu
- od tyłu do przodu
- od boku do boku
Ja wybrałem opcję od boku do boku. Wydaje mi się że mamy wtedy najłatwiejszy dostęp do folii i całej powierzchni dachu. Ale to już indywidualna sprawa. Indywidualny wybór.
Jedno należy wziąć pod uwagę: !!! KRZYWA UCZENIA!!!.
Początkowy odcinek będzie wyglądać gorzej niż ten który będziemy kończyć.
I oklejamy:
Pierwsze efekty (wszystkie niedoskonałości do poprawki):
Widać krzywą uczenia się
(zaczynaliśmy od lewej do prawej):I efekt końcowy:
Ponieważ uwielbiam wszelaką grę i operowanie światłem, i żywo zazdroszczę Ambient Lights w najnowszych modelach Mercedes-Benz postanowiłem zrobić niniejszy projekt.
Cały czas miejcie na uwadze, że gdyby coś było nie halo - zawsze mogę albo tego wcale nie używać, albo pozostawić światło białe WHITE jako podświetlenie nóg, jak to ma miejsce fabrycznie np. w Mercedesie W211 (w W203 niestety tego nie było).
Zestaw zamówiłem na AliExpress. Przyszedł z czarnym pilotem i zabezpieczonymi, wodoodpornymi taśmami LED RGB za około $28 (czyli około 100 zł).
Podzieliłem zestaw na dwie taśmy na każdą stronę, odtłuściłem powierzchnie do przyklejenia, przykleiłem a następnie poluzowałem tunel środkowy (tak aby wepchnąć kable ze sterownikiem do podłokietnika). Następnie poukrywałem kable, a zestaw TYMCZASOWO wpiąłem do gniazda zapalniczki.
Na razie kombinuję jak to zrobić (i mam już kilka pomysłów), gdyż na bank poprowadzę 12V spod gniazda zapalniczki (tak żeby zostawić je wolnym do użytku) i chcę zastosować przełącznik, w którym będę miał opcje:
- włączone taśmy LED non-stop podczas jazdy
- wyłączone taśmy LED non-stop podczas jazdy
- włączone taśmy LED wtedy, gdy włączona jest lampka podsufitki (dome light) np. przy otwartych drzwiach
Efekt bardzo ciężko było uchwycić (a kręciłem telefonem) i gwarantuję że wygląda 100 razy lepiej na żywo. Fajny bajer, a jak się nie chce - nie trzeba korzystać
Bardzo ciekawy jest TRYB ŚWIATŁA CZUŁEGO NA MUZYKĘ
Wyczuwa stopę perkusyjną albo mocniejszy bas i zmienia światło.Oto filmiki:
https://www.youtube.com/embed/GHvM3qmmJos
oraz
https://www.youtube.com/embed/6Ehh8WFiOIg
Felunek pikny. Z tym przekaźnikiem z tyłu i żyłą zasilającą mogłeś jakiegoś elektryka złapać i było by po sprawie. Trzymam kciuki za dalsze mody. 
