Strona 3 z 6

Re: diesel a krotkie trasy

: 18 gru 2018, o 10:33
autor: kiler22
Ale dziadek ma swoje zdane przeczytane na forum mechaników i będzie się go trzymał . Nie pisali tam też żeby wymieniać tylko klocki na zużytej stronie ??

Re: diesel a krotkie trasy

: 18 gru 2018, o 12:14
autor: polofix
Oleje syntetyczne się tak szybko nie starzeją, także bez przesady.
Z drugiej strony oleje teraz nie są drogie.

Re: diesel a krotkie trasy

: 18 gru 2018, o 14:38
autor: kiler22
czyli tak - producenci np VW wymyśla Long Life - źle
mercedes (jak i inni producenci ) zalecają wymianę co rok - też źle bo olej się nie zestarzał
kurcze - coś tu nie gra
to oczywiście sprawa indywidualna każdego - czy oszczędzić 200 zł na wymianie co roku (tak jak miesięcznie spalić jedną paczkę fajek czy kilka piw mniej )
w sumie dlaczego nie wymieniać np co trzy lub cztery lata ??

Re: diesel a krotkie trasy

: 18 gru 2018, o 15:18
autor: lechita
Wymianę oleju raz w roku, jeżeli nie ma ,,wyjechanego" limitu kilometrów nie jest zaleceniem MB, tylko producentów samochodów.
Dlaczego olej napędowy starzeje się, dlaczego etylina starzeje się, dlaczego płyn hamulcowy należy wymienić co 2 lata, dlaczego olej silnikowy starzeje się itd. Powody pewnie są różne, ponieważ te produkty to komponenty chemiczne, które tracą swoje właściwości pod wplywem czasu, temperatury, wilgoci i innych czynników.
W czasie trwania gwarancji trzeba wymieniać aby jej nie stracić. Po gwarancji wolna wola.
W124 jeździł 800000 - 1000000 km, a obecne MB nie będą tyle jeździć, bo mają dużo ,,komponentów", które nie wytrzymają tak długiej eksploatacji i są wysilone. Nie ma co więcej pisać...

Re: diesel a krotkie trasy

: 18 gru 2018, o 15:22
autor: kurozukin
lechita pisze: 18 gru 2018, o 15:18 W124 jeździł 800000 - 1000000 km, a obecne MB nie będą tyle jeździć, bo mają dużo ,,komponentów", które nie wytrzymają tak długiej eksploatacji i są wysilone. Nie ma co więcej pisać...
:offtopic:
Moja gwiazda ma oficjalnie już połowę tego co napisałeś :) a pytanie o ile licznik był skręcony jak do PL z DE trafił i czy kolejni właściciele nie kręcili dalej :)

Re: diesel a krotkie trasy

: 18 gru 2018, o 15:30
autor: Dziuba
Ja wymieniam olej + filtr co roku - 5.6 litra 0W30. W ciągu tego roku zżera mi koło 2 litrów, ucieka mu trochę przy magnesach rozrządu.
Wolę wymienić jeszcze dobry olej niż jeździć na już złym :)
Benzyniak, 300 tysięcy przelotu

Re: diesel a krotkie trasy

: 19 gru 2018, o 07:20
autor: 7dziadek
kiler22 pisze: 18 gru 2018, o 10:33 Ale dziadek ma swoje zdane przeczytane na forum mechaników i będzie się go trzymał . Nie pisali tam też żeby wymieniać tylko klocki na zużytej stronie ??

cytuję :

..................Z tym określeniem "1 raz w roku" bym polemizował - wiele razy toczyła się o tym dyskusja mechaników i innych i stwierdzenia były takie że po roku eksploatacji np. 3k km olej na pewno nie straci swoich właściwości smarowanych na tyle aby zaszkodził silnikowi i ja też przychylam się do takiej opinii co nie oznacza że tak będę czynił -

To jak Panie 'Kiler22' masz problemy ze wzrokiem :offtopic:

Re: diesel a krotkie trasy

: 19 gru 2018, o 08:11
autor: Dziki Mar
Dobrze. Myślę, że jeśli nie pojawią się jakieś konkrety to kolejne posty o niczym będę usuwał. Spróbujcie polemizować bez wbijania szpilek.

Re: diesel a krotkie trasy

: 19 gru 2018, o 09:07
autor: larry.bigl
Swoją drogą co można uznać za krótką trasę? 1km? 10? 20? Ja codziennie pokonuję 13km do pracy i tyle samo z. Silnik zima (a raczej temp płynu) dobija do 70*C na tym odcinku. Natomiast 1 raz wtyg jest przdmuchany na obwodnicy i po okolicy z większa prędkością.

Ps, czy jest gdzies opcja zobaczenia temp silnika a nie samego płynu?

Re: diesel a krotkie trasy

: 23 gru 2018, o 12:16
autor: Meniu
Temp oleju można sprawdzić

Re: diesel a krotkie trasy

: 23 gru 2018, o 23:16
autor: polofix
Już kiedyś pisałem o moim koledze, który ma Opla Vectre 2,0DTI , ok 10 lat temu sprowadził z Francji od razu po zakupie zmienił olej i jeździ na nim do dnia dzisiejszego! Przebieg będzie ponad 130tys km. W tym czasie [10 lat] dolał może z 5-7 litrów. Filtra nie tykał! Jak to jest możliwe. Mi się w głowie to nie mieści.

Re: diesel a krotkie trasy

: 26 gru 2018, o 01:50
autor: =Pietr3k=
W dieslu prawie każdemu, nawet handlowcowi na kraj, zdarzy się kompilacja kilku bardzo krótkich przejazdów z rzędu i DPF/katalizator się przytka.
Benzynowe silniki też powoli zmierzają ku temu, bo też dostają kolejne filtry.
Dlatego moim zdaniem poza długą trasą w celu "przegonienia", dieslem generalnie warto trochę dynamiczniej jeździć... korzystać z jego wyższego momentu obrotowego i od czasu na wyższych obrotach, nawet w mieście dynamiczniej ruszyć.

Jak macie DPFa w CDI, to bez 1-2 wypadów autostradą na jakieś wakacje w ciągu roku, taki silnik będzie stwarzał po prostu problemy. Tam jest dużo elementów które mogą się zapchać i zamulić auto: Katy, EGR, chłodniczka obok dolotu, kolektor dolotowy, klapki, i więcej nie pamiętam.

Re: diesel a krotkie trasy

: 26 gru 2018, o 01:53
autor: Przybek
=Pietr3k= pisze: 26 gru 2018, o 01:50 W dieslu prawie każdemu, nawet handlowcowi na kraj, zdarzy się kompilacja kilku bardzo krótkich przejazdów z rzędu i DPF/katalizator się przytka.
Benzynowe silniki też powoli zmierzają ku temu, bo też dostają kolejne filtry.
Dlatego moim zdaniem poza długą trasą w celu "przegonienia", dieslem generalnie warto trochę dynamiczniej jeździć... korzystać z jego wyższego momentu obrotowego i od czasu na wyższych obrotach, nawet w mieście dynamiczniej ruszyć.

Jak macie DPFa w CDI, to bez 1-2 wypadów autostradą na jakieś wakacje w ciągu roku, taki silnik będzie stwarzał po prostu problemy. Tam jest dużo elementów które mogą się zapchać i zamulić auto: Katy, EGR, chłodniczka obok dolotu, kolektor dolotowy, klapki, i więcej nie pamiętam.
Dodam jeszcze że przy "emeryckiej jeździe" geometria turbiny w końcu "zarośnie", przestanie chodzić w pełnym zakresie i stanie.

Re: diesel a krotkie trasy

: 26 gru 2018, o 02:26
autor: =Pietr3k=
Przybek pisze: 26 gru 2018, o 01:53 Dodam jeszcze że przy "emeryckiej jeździe" geometria turbiny w końcu "zarośnie", przestanie chodzić w pełnym zakresie i stanie.
Haha :) to dodam z autopsji, że tak w moim aucie było 😊

Jeździła nim starsza zamożna kobieta, która nie mogła używać mocno gazu... a skąd pewność?.. Bo praktycznie od razu po zakupie, gdy zacząłem po swojemu dynamicznie jeździć, rozerwał się przy depnięciu gumowy przewód intercoolera... Przewód ponad 10-letni jeszcze oryginalny - sparciały.

Turbina zaczęła przeładowywać po tym, więc trzeba ją było wyjąć i tam... przycinająca się geometria od gromadzonego latami "towaru" 😊

Re: diesel a krotkie trasy

: 26 gru 2018, o 12:35
autor: kiler22
w MB to nie mam doświadczenia ale wiele razy widziałem VAGi TDI jeżdżone głównie po mieście i to jeszcze w ESJ . Tam po roku takiej jazdy rzadko kiedy turbina działa tak jak powinna