zawieszenie w203

Moderator: Dziki Mar

Awatar użytkownika
zezek1990
Użytkownik
Posty: 673
Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
VIN:
Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK

Post autor: zezek1990 »

Wg mnie ok.. Gumy nie są naderwane? tulejka nie odłazi?
Kupisz nowe i może za wiele nie pomóc.
Diagnostyka: STAR DIAGNOSIS
CLIP-RENAULT, TECH -OPEL , LEXIA PLANET CITROEN PEUGEOT. VAG..

Jeśli pomogłem, kliknij przycisk POMÓGŁ :)
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

zezek1990 pisze:Wg mnie ok.. Gumy nie są naderwane? tulejka nie odłazi?
Kupisz nowe i może za wiele nie pomóc.
Są już bardzo lekko spękane.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
marek grunenberg
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: 25 paź 2009, o 11:56
VIN:
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: marek grunenberg »

Kompresssor pisze: Są już bardzo lekko spękane.
że spękane,to o niczym nie świadczy,nowe po niedługim czasie też powierzchniowo popękają. Moim zdaniem,jak już cię nosi(po drodze) :oczko: to przy okazji wymiany mocowań górnych sprawdź namacalnie(po odpięciu ze zwrotnicy) sworznie. Ciężko je na szarpakach zdiagnozować... bo luz może być minimalny... i będzie pukać :zmeczony: nosić :oczko: Pozdrawiam!
C 200 CDI 2004
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

Kurcze, żeby chociaż gdzieś coś pukało. Cisza, jak w kościole (jak to Kazimierz Pawlak mówił)
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
Awatar użytkownika
kamyk128
VIP
Posty: 210
Rejestracja: 31 sty 2009, o 21:58
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kamyk128 »

Mi tez się wydaje ze gumy są ok. A co do górnych mocowań amortyzatorów to ja tez mam je do wymiany a samochód prowadzi się jak złoto, moze minimalnie zrobił się mniej ścisły w prowadzeniu.
W203 C220 CDI Sport Edition '06 Pozdrawiam;)
Prywatna galeria
marek grunenberg
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: 25 paź 2009, o 11:56
VIN:
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: marek grunenberg »

Kompresssor pisze:Kurcze, żeby chociaż gdzieś coś pukało
ale zaczyna nosić :usmiech: więc coś się dzieje, może to wina mocowań górnych,które zamierzasz wymienić lub wahaczy... innej opcji nie ma... :mysli: amorki niby dobre :mysli: ja osobiście nie wierze w te testy amorków :usmiech: Kiedyś koleś przyjechał do mnie z wydrukiem z tego badania,przód 72% i chciał wymieniać tuleje i sworznie(to nie w :mb: ) a tam w amorkach oleju nie ma :rotfl:
C 200 CDI 2004
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

marek grunenberg pisze: ale zaczyna nosić :usmiech: więc coś się dzieje, może to wina mocowań górnych,które zamierzasz wymienić lub wahaczy... innej opcji nie ma... :mysli: amorki niby dobre :mysli: ja osobiście nie wierze w te testy amorków :usmiech: Kiedyś koleś przyjechał do mnie z wydrukiem z tego badania,przód 72% i chciał wymieniać tuleje i sworznie(to nie w :mb: ) a tam w amorkach oleju nie ma :rotfl:
Sam nie wiem, może mam coś z deklem. Jeżeli ciągle jeździ się jednym autem, to człowiek czuje że jest inaczej. Szybsza jazda wymaga ciągłej minimalnej korekty kierownicą. Przy bocznym wietrze te odczucie się potęguje. Czuć to też przy zmianach pasów kiedy auto skacze między koleinami. I jeszcze coś, co przed chwilą zauważyłem w czasie jazdy. Przy hamowaniu, auta czasami lekko myszkuje. Na idealnym asfalcie tego zjawiska nie ma, dopiero na starszych drogach, gdzie są minimalne koleiny.

Odnośnie amorków, to diagnosta powiedział, że TP raczej trzeba już wymienić. I to by się zgadzało z tym, co czuję kiedy w czasie jazdy wpadam przodem i tyłem w dziury.
kamyk128 pisze: samochód prowadzi się jak złoto, moze minimalnie zrobił się mniej ścisły w prowadzeniu.
Jednym zdaniu dwie wykluczające się rzeczy :haha:


P.s. No a te moje gumy z filmików? Tak powinny się naddawać? Przy ostrym hamowaniu to dopiero muszą pracować. Tak coś mam czuja, że to one robią ten smród.
Kurde, w 124-ce tylne amorki wymieniłem coś koło 250-260 tys. Przednie nigdy, bo były OK. Auta są coraz gorsze, i nie tylko mercedesa to dotyczy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 5 lut 2011, o 19:54 przez Kompresssor, łącznie zmieniany 2 razy.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
Awatar użytkownika
kamyk128
VIP
Posty: 210
Rejestracja: 31 sty 2009, o 21:58
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kamyk128 »

kamyk128 pisze: samochód prowadzi się jak złoto, moze minimalnie zrobił się mniej ścisły w prowadzeniu.
Jednym zdaniu dwie wykluczające się rzeczy :haha:
Mniej ścisły przy 20-30 km/h jak mocno szarpie kierownicą lewo/prawo ale sam nie wiem czy jest tak faktycznie czy tylko jestem przewrażliwiony a co do prędkości grubo po nad 120 jest tak jak napisałem wcześniej jak złoto :oczko:
Ostatnio zmieniony 5 lut 2011, o 22:18 przez kamyk128, łącznie zmieniany 1 raz.
W203 C220 CDI Sport Edition '06 Pozdrawiam;)
Prywatna galeria
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

Chyba zrobię tak, że najpierw wymienię te rzeczy, które na bank tego wymagają. Górne mocowania amortyzatorów i amortyzatory tylne. W sumie wymiana tulei które pokazałem na filmach jakoś bardzo kłopotliwa nie jest, trzeba mieć tylko sprzęt do ich wyciskania. W aso kosztuje 85 zł netto.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
Gdyniak
VIP
Posty: 1952
Rejestracja: 29 sie 2010, o 10:09
VIN:
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Gdyniak »

Kompresssor pisze:W aso kosztuje 85 zł netto.
To niewielka kwota. Warto zainwestować.



Kiedyś spotkałem się osobiście z przypadkiem samochodu (służbowy VW bus, chyba T4) który pływał po ulicy - niby wszystko OK, luzów nie było, ale ciężko było nim jeździć. Okazało się, że winne były tuleje (które wcześniej były wymienione na "dobre" zamienniki) które nie trzymały parametrów (elastyczności) - po wymianie samochód zaczął się prowadzić jak F1.
W203 OM612

"Gdyby nie internet, nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Kompresssor, Ja w E klasie też mam "banany" już wyrąbane, chyba nawet lepszy luz od twojego i kierownicą trzeba non stop ruszać. Na wiosnę trzeba będzie wymienić na nowe, niestety w W211 kompletne :dobani:
Ten wahacz strasznie dostaje gdy koło wpada w dziurę, ciągle silne szarpnięcia i to go prawdopodobnie boli...
Ostatnio zmieniony 6 lut 2011, o 11:31 przez mercfan, łącznie zmieniany 1 raz.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

Gdyniak pisze:
To niewielka kwota. Warto zainwestować.
Racja, kwota niewielka. Chyba sam to powymieniam a do serwisu pojadę tylko na geometrię. Najdroższa z tego wszystkiego jest robocizna.
Trochę się tego nazbierało. Przednie hamulce kpl, amortyzatory z tyłu, łożyska "mcphersonów", tuleje wahacza.... Grosza pójdzie.
mercfan pisze:Kompresssor, Ja w E klasie też mam "banany" już wyrąbane, chyba nawet lepszy luz od twojego i kierownicą trzeba non stop ruszać. Na wiosnę trzeba będzie wymienić na nowe, niestety w W211 kompletne :dobani:
Ten wahacz strasznie dostaje gdy koło wpada w dziurę, ciągle silne szarpnięcia i to go prawdopodobnie boli...
Otóż to. Oglądając zawieszenie, widać jak na dłoni, że ten element najbardziej dostaje po dupie. Każda dziura, każde hamowanie powoli robi swoje. A jaki e-klasa ma przebieg?

Przy okazji wstawię mały katalog wszystkich podzespołów Lemfrodera, Boge i ZF (jedna grupa) które są montowane w W203

A tutaj link: http://webcat-services.zf.com/index.asp?SPR=19
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 6 lut 2011, o 11:48 przez Kompresssor, łącznie zmieniany 1 raz.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Kompresssor pisze:A jaki e-klasa ma przebieg?
80tyś robione głównie po pięknym mieście łodzi i okolicach.
Do tej pory wymieniłem sworznie górnych wahaczy po obu stronach, nic więcej.
Porównałem sobie w pracy z inną W211 gdzie nic nie puka i jedzie prosto, tam te wahacze miały bardzo malutki ruch/luz więc po tym wywnioskowałem, że u mnie jest już dość luźno.
Poza tymi tulejami nic nie wyczułem będąc pod autem...
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

No ja moje 30 tyś nakręciłem też praktycznie na około swojej wsi. Trochę mnie pocieszyłeś informacją, że przy 80 tys podobne jaja są w e-klasie. Już zaczynałem się zastanawiać o co kaman. Że przy tak małym przebiegu przód trzeba robić. Przeważnie każdy tu się przechwala, że 200 tyś nic nie robi oprócz wymiany oleju.

mercfan pisze: Porównałem sobie w pracy z inną W211 gdzie nic nie puka i jedzie prosto, tam te wahacze miały bardzo malutki ruch/luz więc po tym wywnioskowałem, że u mnie jest już dość luźno.
Poza tymi tulejami nic nie wyczułem będąc pod autem...
Porównywałeś tuleje, które są na filmiku? Bo to co piszesz jest dla mnie największą wskazówką odnośnie szukania przyczyny "pływania"

[ Dodano: 2011-02-06, 19:03 ]
Kitajce wymieniają tuleję:

http://www.youtube.com/user/HCBSpecialt ... 0gBSaXHQxM

W sumie prostacka sprawa - jak ma się sprzęt.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Tuleję to wymienisz i za pomocą imadła, narzędzie, którego używają to nic skomplikowanego...
Jak obserwuję ten wahacz to chyba jedyny element oprócz drążka kierowniczego i górnego wahacza, który ma znaczący wpływ na kierunek jazdy. Nigdzie indziej luzów nie mam, a mimo to jadąc nawet po w miarę równej drodze muszę ruszać kierownicą żeby jechać prosto. Słychać też lekkie puknięcie gdy najeżdżam na próg w garażu i widać też, jak wahacz pracuje gdy koło stawia opór.
Na twoim filmie widać, że mają luz. Jeszcze jutro się upewnię jak to wygląda w tej "sprawnej" W211, może też nagram film, mam konto na yt więc wrzucę i porównamy.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”