Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 6 lip 2018, o 02:45
- VIN: WDB2030611A107794
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Chodzi mi ew. o jakieś wiązki czy coś
Mercedes-Benz w203 C240 V6, 2.6
-
- VIP
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
- VIN: WDB2030421A649606
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Myślę że będą pasować ale wiadomo nie wszystko bo tam diesel ma inny osprzęt ale środek lampy itp raczej tak.
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 6 lip 2018, o 02:45
- VIN: WDB2030611A107794
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Doszedłem do strzału. Pompa ABS poszła do Piotra i trzeba było ją wymienić. Stąd notoryczne zwarcia i wywalanie bezpiecznika.
Mercedes-Benz w203 C240 V6, 2.6
-
- Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 20 mar 2019, o 12:48
- VIN: wdb2030041a098276
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Bardzo ciekawe, tylko dlaczego to się działo dopiero powyżej 3000 obr. Ile taka usługa Cię kosztuje?
-
- VIP
- Posty: 646
- Rejestracja: 8 maja 2016, o 17:09
- VIN: WDB2030071F447330
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Kangur, na drugi raz będziesz wiedział, że żadne ,,wzrosty napiecia" nie mają znaczenia, jeżeli mieści się ono w rozsądnych granicach.
Największym wrogiem postępu nie jest błąd, lecz lenistwo.
-
- VIP
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
- VIN: WDB2030421A649606
-
- VIP
- Posty: 646
- Rejestracja: 8 maja 2016, o 17:09
- VIN: WDB2030071F447330
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Być może drgania silnika, jakie są generowane przy wyższych obrotach, powodowały zwarcia w pompie ABS, o których napisał kolega @kangur.
Największym wrogiem postępu nie jest błąd, lecz lenistwo.
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 6 lip 2018, o 02:45
- VIN: WDB2030611A107794
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Mam ziomka mechanika więc założył mi to za stówkę pompę też kupiłem za niewiele więcej. Grunt że działa. Mietek i tak pójdzie niedługo do żyda bo irytuje mnie to auto. Jedno zrobię, następne się psuje i tak w koło Macieju
Edit: O szczegóły związane z wymianą i zwarciami nie pytałem
Edit: O szczegóły związane z wymianą i zwarciami nie pytałem
Mercedes-Benz w203 C240 V6, 2.6
-
- VIP
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
- VIN: WDB2030421A649606
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Co kupisz jak sprzedasz Merca ?
-
- VIP
- Posty: 646
- Rejestracja: 8 maja 2016, o 17:09
- VIN: WDB2030071F447330
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Kangur, samochód żeby nie psuł się zbyt często, to nie może mieć przejechane wiecej niż 60-70 tyś. km i nie więcej niż 7 lat. Jeżeli stać Ciebie, to oczywiście kupuj młodsze roczniki.
Największym wrogiem postępu nie jest błąd, lecz lenistwo.
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 6 lip 2018, o 02:45
- VIN: WDB2030611A107794
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
#Meniu, myślę nad BMW E90. Mój znajomy posiada takowy model z 2007 roku, ma przebieg taki jak ja (ok. 250k) w Mieczysławie i mówi że jeszcze nie miał żadnej awarii technicznej użytkując auto już 3 lata. Wiem że każde auto jest inne ale wydaje mi się że ten Mercedes (w203) to akurat strzał w pysk dla użytkowników owej marki. Nie dość że gnije to jeszcze ciągle się psuje. Dotychczas wymieniłem CAŁE zawieszenie bo jeden element po drugim się psuł, cewki, pompę ABS i przewody wysokiego napięcia no i zostały mi jeszcze świece w tym komplecie bo nie wiadomo czemu ale Mietkowi wywala zapłony na gararach, wtyczkę do elektroniki w skrzyni bo okazało się że też jest do dupy i delikatnie cieknie tam olej, taki elemencik w nawiewie bo coś mi stuka jakbym pod deską miał Ukraińca zamkniętego, tłumiki środkowe bo jak przekrocze 140km/h to jeden z nich się gotuje (chyba że to przez katalizatory) i panel do sterowania szybami od strony kierowcy bo pękł plastik odpowiedzialny za otwieranie szyby i muszę trzymać żeby otworzyć co jest niezbyt wygodne. Nie wspomnę już że od jakiegoś czasu żre mi olej co próbuje rozwiązać przy pomocy motodoctora ale wątpię żeby coś to dało...
No xd tyle o moim mercedesie
No xd tyle o moim mercedesie
Mercedes-Benz w203 C240 V6, 2.6
-
- VIP
- Posty: 646
- Rejestracja: 8 maja 2016, o 17:09
- VIN: WDB2030071F447330
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
W moim MB pękła niedawno sprężyna przedniego zawieszenia. A po kilkunastu latach ma prawo, ponieważ pękają w wielu innych markach też. Osłonę wtyczki skrzyni biegów 622.9 wymienia się standardowo przy wymianie oleju, ponieważ oring przestaje uszczelniać. Nieznana jest historia samochodu używanego, więc nie można mieć zbyt dużych oczekiwań. Mój jest z 2003 roku i nic nie rdzewieje. Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem i powiedział, że samochód to wielki utylizator pieniedzy. Każdy. A naprawia różne marki, nie tylko MB. Ostatnio audi a6 c7 był sprzedawany za 40-50 tys. bo jak mówią, przekroczone 200 tys. to w zasadzie powolny szrot. Tak to wygląda.
Największym wrogiem postępu nie jest błąd, lecz lenistwo.
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: 6 lip 2018, o 02:45
- VIN: WDB2030611A107794
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Ja nie neguję. Tylko żeby tyle rzeczy się zepsuło w przeciągu 3-4 miesięcy?
Mercedes-Benz w203 C240 V6, 2.6
- Przybek
- Moderator VIP
- Posty: 3348
- Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
- VIN: WDB2032081F659063
- Lokalizacja: Łódź
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
Wszystko ma pewną wytrzymałość i czasem wychodzą kumulację. Ile razy już słyszałem "jeżdżę 3 lata i tylko leje paliwo" a miesiąc później płacz że się w naturalny sposób zużyły hamulce, zawieszenie, sprzęgło i dwumas i jeszcze kilka innych tanich rzeczy. Pamiętajcie że te auta nie są już nowe i ich faktyczny przebieg to zna tylko antena radia po ilości opływającego ją wiatru
-
- VIP
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
- VIN: WDB2030421A649606
Re: Notoryczne przepalanie bezpiecznika ABS
To prawda, że co jakiś czas robi się kumulacja. Mozna kupic auto za 11 tysięcy i w ciagu 2 lat dołożyć 3000zł i tak w nieskończoność bo szkoda sprzedać jak już tyle dołożyłem. Tak miał znajomy z Peugeotem 307.