Strona 1 z 1

Kontrolka uszkodzenia silnika

: 5 lut 2008, o 14:50
autor: tasior
Witam oto mój nowy problem.
Dzisiaj zgasiłem na kilka chwil na postoju mojego c 200 kompressora po odpaleniu pojawiłą sie kontrolka uszkodzenia czegos w silniku (ta u gory po lewej stronie) jednak nie odczuwam żadnego uszkodzenia ani jakiejś dziwnej pracy auta (kilkakrotnie gasiłem go i odpalałem kontrolka nadal świeci). Umowiłem sie z mechanikiem dopiero w czwartek dlatego też pytam z ciekawości przerabialiście to u siebie może.Gdzieś wyczytałem że mogł pęknąć jakiś wężyk ale jaki gdzie itd.
z góry dzieki za odpowiedz.

: 6 lut 2008, o 16:36
autor: tomus12300
Oj ostatnio troche nasłuchałem się o szybkim gaszeniu rozgrzanego autka na postoju że aż mam dziwne przeczucie że będzie coś z turbinką;) oczywiście ci tego nie życze a nawet Boże broń!

: 6 lut 2008, o 17:43
autor: tasior
Jak najbardziej masz racje ale tyczy to się CDI a ja mam kompressora w benzynie tam jest inny układ niz u ciebie u mnie jest sprężarka mechaniczna i i tak jak wszedzie pisze wyczekiwanie aż ostygnie turbina itd nie tyczy się tych silników.

: 6 lut 2008, o 20:31
autor: Jurek
Witam.W moim samochodzie był uszkodzony zawór zwrotny nadmuchu powietrza układu ozyszczania spalin.Naprawa z zaworem w ASO 300zl.

: 21 mar 2008, o 08:01
autor: Gruby
Przydazylo mi sie to samo w kompresorze 200 jechalem po autostyradzie nagle odczulem spadek mocy o ok 10 % nie wiem co teraz czy zostaje mi tylko ASO ?

: 21 mar 2008, o 08:54
autor: tasior
Słuchaj mój elektryk sobie poradził okazało się że mi padł jakis tam zawór dopuszczający powietrze do kompressora czy coś w tym stylu całość naprawy z zaworem 230 zł. Ale mówił też że czasem może to być błachostka jak wąż który czasem pęka przy dolocie do kompressora i wtedy koszt jest śmieszny. Właśnie jak mi zrobił auto powiedział mi że mam sparciały przyjdzie mi wymienić kiedyś.

: 21 mar 2008, o 09:42
autor: Gruby
Ok dzieki serdeczne postaram sie jeszcze troche z tym pojezdic mam nadzieje ze nic sie sypnie dalej

: 21 mar 2008, o 21:13
autor: HTJE
No i jak z tą starą prawdą lonka_rwl że niby benzynowe mb sie nie psują?Pozdrawiam

: 21 mar 2008, o 22:43
autor: benzik
oczywiscie ze benzynki sie nie psuja:)hehe, widac jakie koszta sa: 200 zl itp. a w CDi np. jak padnie wtrysk to juz inna kwota:)hehe

: 22 mar 2008, o 00:14
autor: MrBrown
silniki się nie psują, tylko ich osprzęt :zly:
"check engine" może się wyświetlać z wielu powodów - od padniętej sondy lambda, zmniejszonej wydolności katalizatora (wystarczy zalać kiepskie paliwo), poprzez poważniejsze (i kosztowniejsze) rzeczy....
U mnie była to sonda lambda, rozszczelnieony układ wydechowy (wydmuchana uszczelka), a teraz możliwe że właśnie to co powyżej - ale mechanicy powiedzieli by jeździć normalnie.
Zresetowali kontrolkę i na razie -odpukać -nic się nie dzieje.

: 22 mar 2008, o 13:27
autor: HTJE
A jak wtrysk z CDi padnie to każdy trzesie ze strachu bo sie legend nasłucha jakie to koszty itp...ja kiedys gadałem z ludzmi z ASO i mówi ze fakt...zdarzają sie takie przypadki ale tylko w egzemplarzach z pierwszych roczników a poza tym jest juz duzo zamienników...druga sprawa to to ze one dadzą sie regenerować...wiem bo robilismy już kilka sprinterów CDI..te silniki są proste i nie należy sie ich bać.Ale napewno koszty orginalnych czesci do benzyn są tańsze niż do diesla...przyznaje...ale tak czy inaczej jedne czy drugie to swietne konstrukcje...teraz gdybym miał wybierac pomiedzy silnikami benzynowymi róznych marek wybrałbym własnie merca na kompressorze :ok:

: 27 mar 2008, o 08:07
autor: Gruby
Myślę że nie warto się spierać czy diesel czy benzyna bo w MB oba silniki sa dobre :ok: