Ile wam bierze oleju CDI?

[kSmuk]

Ja zalewam mobilem i tez nie narzekam

[rosmo]

Ja mialem olej Shell teraz w innym serwisie zalali mi ELF ,

nie narzekam , ale innych napewno nie pozwole sobie zalac

Też mam zalany Elf Excellium 5w/40, autko spala 0,7litra/ 10.000km, nie jest źle. A co tam w silniku po nim zostaje, to obym nigdy nie musiał oglądać

[*Mercedes_CDI*]

http://www.opieoils.co.uk/c-691-mercedes.aspx

znalazlem ta stronke , nie ma tam ani oleju Shell ani tez ELF do Mercedesa ...

[V126]

U nas we francuskim serwisie Leoni zalali Shell Helix 5W30.

[rosmo]

http://www.opieoils.co.uk/c-691-mercedes.aspx

znalazlem ta stronke , nie ma tam ani oleju Shell ani tez ELF do Mercedesa ...

Na tej stronce nie znalazłem, ale sprawdziłem na opakowaniu i pisze, że spełnia wymogi MB 229.3- czyli zwiększony do 30.000km przebieg. Tyle nie pojadę, zmienię po 20.000.
Mam też linka do jakiejś strony w USA, tylko przestał działać- pamiętam, że Elf tam się pojawiał.

[Dziadek]

Zadałem pytanie na stronie trzeciej .Ktoś mi odpowie? :-)

[rosmo]

Zadałem pytanie na stronie trzeciej .Ktoś mi odpowie? :-)

Przecież koledzy trochę tam napisali. To trochę 'musztarda po obiedzie' teraz, jedź na tym oleju do końca- wprawdzie 10W/60 bardziej nadaje się do Afryki niż na naszą zimę, ale nic się nie stanie złego z silnikiem. Chyba, że mrozy duże przyjdą, to rozrusznik może nie podołać...A potem poucz mechanika, by Ci półsyntetyku bez Twej zgody nie zalewał i przejdź na 5w/40. Jeżeli oczywiście tego 0w/40 za dużo spalał, bo coś o tym wspomniałeś.

[w0wacik]

Ja bym powiedział, że to dzieje się nie od oleju tylko od za dużego przebiegu od wymiany do wymiany. Miałem okazje oglądać ostatnio silnik z VWcrafter po 200kkm ukręcony wał korbowy (chip tuning + przyczepa załatwiły) jeżdżony na castrolu, ale żadnej mazi nie widziałem...

Ja w swoim Golfie 4 1.9 TDI na pompowtrysku, 100 koni z fabryki rozwaliłem kiedyś miskę olejową. Auto do ASO, miałem dowieźć swój olej. Niestety nie dowiozłem, zgodziłem się na wlanie Castrola z zamiarem jak najszybszej jego wymiany na Motul, który lałem do VW. Po 3000 km zrobionych na Castrolu z miski olejowej wypadały gluty. Ściągnąłem miskę, umyłem ją porządnie, założyłem i wlałem Motula.

Motula też leję do Merca.

[mercfan]

Sam już nie wiem. Ja nie od dziś jeżdżę autami na castrolu, kiedyś ta marka była rewelacyjna i nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby były jakieś problemy z silnikiem z powodu tegoż oleju.

[tjwasiak]

Ja w swoim Golfie 4 1.9 TDI na pompowtrysku, 100 koni z fabryki rozwaliłem kiedyś miskę olejową. (...)

Ty się lepiej pochwal ile bez oleju w misce dojechałeś, gdzie spłynęły resztki i że nic się silnikowi nie stało mimo tego. Motul jest klasą sam w sobie.

[Dziadek]

Rosmo olej 10W60 to Full syntetyk.Temperaturę płynięcia ma -58 st.C więc nie powinno być problemów zimą.

Śmieszą mnie trochę opinie Valvoline,Motul itp. to klasa sama w sobie,najlepszy olej itp.Tak naprawdę wystarczy trochę poszukać specyfikacji fizyko-chemicznych oleju i porównać .Moim zdaniem by porównać wiarygodnie który olej jest lepszy trzeba by było na jakimś dystansie (np.100 tys/km) zalać dwa takie same nowe z salonu merole.Zalać konkurencyjnymi markami oleju (np Mobil 1 0W40 vs Castrol Edge 0W/40 itp) .Warunki eksploatacji musiały by być takie same.Kierowcy o tej samej "nodze" .Wymieniać na każdym przeglądzie filtry,a w tedy rozebrać każdą część silnika i porównać i w tedy można mówić który olej jest lepszy.Przecież tak na prawdę tak wiele czynników składa się na z zużycie oleju ,że nie można powiedzieć jednoznacznie bez testów ,że Castrol to syf ,a Motul jest zajebisty .Wynika to też moim zdaniem!!! ,że Motula i Valvoline dystrybucja jest dość marna na terenie Polski,a jak coś ciężko kupić to z psychologicznego punktu widzenia jest dość mocno rozchwytywane i porządane i do tego reklama w sportach motorowych robi cuda .Jakby dystrybucja była taka jak popularnych olejów to zaraz by była mowa ,że Motul sie pogorszył itp .Druga sprawa to taka ,że Castrola oleje jak i Mobila jest sporo podróbek szczególnie na na allegro.pl!!!!.Tym bardziej samo słowo Mobil nie oznacza ,że był tam lany olej Mobil 1 tylko mógł być mizerny mineralny Mobil M.Sam uważam ,że Motul robi b.dobre oleje (leje do syna skutera),ale stwierdzenie ,że jest "najlepszy" to trochę nadwyrężone słowo.

[mugger]

Bez obrazy dla nikogo ale robi się tutaj trochę jak na forum golfa II
gdzie użytkownicy się "spuszczają" nad świetnymi parametrami motula bi-power formuła 1 kubica hardcore racing -20w140, który jest tak zarąbisty, że nie potrzebuje silnika do pracy.
Generalnie należy pamiętać i kilku sprawach - olej o specyfikacji zaakceptowanej p;rzez producenta, nie zalewać oleju o niższej lepkości do silnika pracującego na tym o większej, wymieniać regularnie razem z filtrem - i będzie dobrze

[sq5npb]

Jak już mowa o olejach, może ktoś wie czym różnią się normy MB 229.1 229.3 229.5 oraz 229.31 229.51 ?

Do kompressora zalecany jest olej w normie 229.3/229.5, pytanie czy można zastosować 229.31/229.51 (czyli teroetycznie lepszy) ?

[w0wacik]

Rosmo olej 10W60 to Full syntetyk.Temperaturę płynięcia ma -58 st.C więc nie powinno być problemów zimą.

Śmieszą mnie trochę opinie Valvoline,Motul itp. to klasa sama w sobie,najlepszy olej itp.Tak naprawdę wystarczy trochę poszukać specyfikacji fizyko-chemicznych oleju i porównać .Moim zdaniem by porównać wiarygodnie który olej jest lepszy trzeba by było na jakimś dystansie (np.100 tys/km) zalać dwa takie same nowe z salonu merole.Zalać konkurencyjnymi markami oleju (np Mobil 1 0W40 vs Castrol Edge 0W/40 itp) .Warunki eksploatacji musiały by być takie same.Kierowcy o tej samej "nodze" .Wymieniać na każdym przeglądzie filtry,a w tedy rozebrać każdą część silnika i porównać i w tedy można mówić który olej jest lepszy.Przecież tak na prawdę tak wiele czynników składa się na z zużycie oleju ,że nie można powiedzieć jednoznacznie bez testów ,że Castrol to syf ,a Motul jest zajebisty .Wynika to też moim zdaniem!!! ,że Motula i Valvoline dystrybucja jest dość marna na terenie Polski,a jak coś ciężko kupić to z psychologicznego punktu widzenia jest dość mocno rozchwytywane i porządane i do tego reklama w sportach motorowych robi cuda .Jakby dystrybucja była taka jak popularnych olejów to zaraz by była mowa ,że Motul sie pogorszył itp .Druga sprawa to taka ,że Castrola oleje jak i Mobila jest sporo podróbek szczególnie na na allegro.pl!!!!.Tym bardziej samo słowo Mobil nie oznacza ,że był tam lany olej Mobil 1 tylko mógł być mizerny mineralny Mobil M.Sam uważam ,że Motul robi b.dobre oleje (leje do syna skutera),ale stwierdzenie ,że jest "najlepszy" to trochę nadwyrężone słowo.

Nie potrzeba aż 100kkm, żeby się przekonać, że Motul wymiata. Załóż do swojego auta dobry wskaźnik temperatury oleju i przejedź ogniem (200+) 50km autostradą. Tylko nie zapomnij ustawić ostrzeżenia na wskaźniku na 115 stopni. Większość olei już przy 120-125 stopniach traci właściwości smarne. A jak silnik chodzi na obrotach długi czas, to olej się grzeje, a jak się grzeje, to się w pewnej chwili gotuje, a jak się zagotuje to już nie smaruje. A jak nie smaruje to jest . Do Golfa od początku lałem Motula, robiłem tym autem cuda. Gdyby nie to, że chłodnicę mi szlag trafił i przegrzałem auto, zowalizowało tłoki i tuleje (co normalnemu użytkownikowi w niczym by nie przeszkadzało) to jeździłby do dziś ze swoim silnikiem. W Mercu mam Motula i po zrobieniu 12000 km od złożenia silnika na tym oleju komputer wyświetla, że do obsługi pozostało 140000 km.

[mercfan]

w0wacik, Ale wy robicie razem z bratem jazdę testowa za każdym razem gdy wyjedziecie na drogę. Kogo przy normalnym użytkowaniu obchodzi kiedy olej się zagotuje?? Moje C180 nie ma jakichś powalających osiągów więc go nie depcze bo "nie ma czym" czasem jak coś wyprzedzam to zredukuję i depnę, poza tym jazda do góra 3000 obrotów to wszystko, więcej mi nie potrzeba i nie ma nawet gdzie bo ciągle kręcę się po mieście. Przy rozważaniu jakie oleje są najlepsze weźcie też pod uwagę ludzi, którzy nie są fanatykami tuningu.