Dziwna reguła działania spryskiwaczy
Moderator: Dziki Mar
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
Może tak leci, żeby nie wystudzić za bardzo dysz spryskiwaczy , ale u czeslaw555 to nie jest to, tylko jak już coś jest uszkodzone. Serwis niby powinien mówić dobrze, bo mają Star Diagnosis, ale fakt, że pracują tam mało wykwalifikowani ludzie sprawia, że czasami lepiej ich omijać.
C200 CDI 2002 AVANTGARDE ESTATE WDB2032041F212729 I UNITRA GRA!!!
- tjwasiak
- Użytkownik
- Posty: 501
- Rejestracja: 27 lis 2009, o 05:51
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Drobna uwaga... Jeśli ładowanie jest takie wysokie może się okazać że to jednak akumulator pada. Dziś 2 letni akumulator potrafi być złomem - bardzo często jest tak, że akumulator "na pierwszy montaż" żyje, a jak padnie to trzeba wymieniać właśnie co 2 lata. Problem zaobserwowałem nie tylko na autach osobowych, lecz również użytkowych.
Półtoraroczna Centra właśnie została zdiagnozowana jako padaka (wygląda jakby miała zwarcie). Jakiś Banner 92Ah ma ochotę jeszcze współpracować - próbuję ładować małym prądem, jutro stawiam diagnozę ostateczną. Wymieniać mogę długo - większość aut, które przyprowadzają klienci praktycznie nie ma akumulatorów. A później dziwota, że sterowanie urządzeń hydraulicznych pada...
Odnośnie SAMa - naprawa, jeśli ktoś się jej podoła jest pewnie możliwa. Co do kwestii samego padu - nie takie cuda widziałem, choć dotyczy to aut użytkowych skandynawskiej produkcji...
Półtoraroczna Centra właśnie została zdiagnozowana jako padaka (wygląda jakby miała zwarcie). Jakiś Banner 92Ah ma ochotę jeszcze współpracować - próbuję ładować małym prądem, jutro stawiam diagnozę ostateczną. Wymieniać mogę długo - większość aut, które przyprowadzają klienci praktycznie nie ma akumulatorów. A później dziwota, że sterowanie urządzeń hydraulicznych pada...
Odnośnie SAMa - naprawa, jeśli ktoś się jej podoła jest pewnie możliwa. Co do kwestii samego padu - nie takie cuda widziałem, choć dotyczy to aut użytkowych skandynawskiej produkcji...
-
- VIP
- Posty: 324
- Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
- VIN: brak vin
- Lokalizacja: Gdańsk
mercmarcin mam podobnie jak u Ciebie ,płyn leci parę razy w krótkich partiach i potem cisza i nic już nie wraca po jakimś czasie ,muszę wyłączyć i włączyć silnik i znowu jak wyżej .Problem jak jechać po autostradzie z takim problemem i to przez 1200 km w jedną stronę ? u nas można zjechać na chwilkę na pobocze ,pstryknąć kluczykim i znowu sika i jechać dalej.
Pozdrawiam
- zezek1990
- Użytkownik
- Posty: 673
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK
-
- Użytkownik
- Posty: 919
- Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
- VIN:
- Lokalizacja: warszawa
ja nie musze wyłączać silnika, żeby ponownie zaczął lecieć płyn, wystarczy chwile odczekać. Kurcze według mnie to gdzieś ten płyn przymarza. Nawet sam strumień jest taki delikutaśny, zupełnie inny niż jak jest ciepło.
A może niech się wypowiedza osoby z podobnym problemem, czy mają tak od zawsze, czy od nastania wielkich mrózów?
A może niech się wypowiedza osoby z podobnym problemem, czy mają tak od zawsze, czy od nastania wielkich mrózów?
był W203, W211 aktualnie W204 1.8 kompressor
- tjwasiak
- Użytkownik
- Posty: 501
- Rejestracja: 27 lis 2009, o 05:51
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
-
- VIP
- Posty: 324
- Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
- VIN: brak vin
- Lokalizacja: Gdańsk
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
- rosmo
- Użytkownik
- Posty: 181
- Rejestracja: 13 cze 2009, o 19:33
- VIN:
- Lokalizacja: Poznań
Zgadzam się, aku coraz gorsze robią, jeszcze te bezobsługowe jakość trzymają, bo za większe pieniądze. Siostrze dzisiaj padł taki 2-latek, ładowanie nic nie daje, złom z dnia na dzień.tjwasiak pisze:Drobna uwaga... Jeśli ładowanie jest takie wysokie może się okazać że to jednak akumulator pada. Dziś 2 letni akumulator potrafi być złomem - bardzo często jest tak, że akumulator "na pierwszy montaż" żyje, a jak padnie to trzeba wymieniać właśnie co 2 lata. Problem zaobserwowałem nie tylko na autach osobowych, lecz również użytkowych.
Półtoraroczna Centra właśnie została zdiagnozowana jako padaka (wygląda jakby miała zwarcie). Jakiś Banner 92Ah ma ochotę jeszcze współpracować - próbuję ładować małym prądem, jutro stawiam diagnozę ostateczną.
C 270cdi, ASB, Elegance, 2004 po f-lift.
WDB2030161A654788
WDB2030161A654788
-
- VIP
- Posty: 324
- Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
- VIN: brak vin
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- VIP
- Posty: 222
- Rejestracja: 25 paź 2008, o 11:30
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
od ABS i ESP zwariujeczeslaw555 pisze:ja akurat nie mam automatu tylko manual ,czyli mogę wyłączyć i włączyk stacyjkę podczas jazdy i żaden komp mi nie zgłupieje ?
teraz aku robi sie na 10 tys. odpaleńrosmo pisze:Zgadzam się, aku coraz gorsze robią, jeszcze te bezobsługowe jakość trzymają, bo za większe pieniądze. Siostrze dzisiaj padł taki 2-latek, ładowanie nic nie daje, złom z dnia na dzień.
a ja mam 11 letni org i pali jeszcze ale to już jego końcówka kreci ale bez przekonania
czeslaw555 sprawdź przekaźnik a najlepiej to go wymień
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
-
- VIP
- Posty: 324
- Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
- VIN: brak vin
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Użytkownik
- Posty: 919
- Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
- VIN:
- Lokalizacja: warszawa