spadające obroty
Moderator: Dziki Mar
- bartek137
- Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 20 gru 2009, o 11:52
- VIN:
- Lokalizacja: Gliwice
spadające obroty
witam wszystkich fanów i użytkowników marki MB,
mój Mercedes c200 kompressor nawala,
2 tygodnie temu przejechałem 150 km, wyłączyłem silnik, a po chwili odpaliłem - całe auto dziwnie szarpało, silnik próbował chodzić ale obrotomierz skakał miedzy obrotami 500-1200 aż wreszcie gasł, próbowałem jeszcze kilka razy odpalić i od razu dodać gazu wtedy szybciej gasł!! Myślałem, że to przez natychmiastowe zgaszenie po długiej trasie w niemal 34 stopniach Celsjusza (podobno trzeba schłodzić kompressor - nie wiem czy to prawda czy mit:))
po 10 minutach odpaliłem i chodził elegancko, myślałem, że nie schłodziłem i już będzie OK, przejechałem po tym 500 km i dobrze działał, do wczoraj
zgasł na skrzyżowaniu i nie odpalał przez 7 godzin!! (temperatura otoczenia 22 stopnie)
przyholowałem go do domu, dzisiaj odpaliłem w garażu i niestety dalej silnik tak trochę szarpie a wskazówka obrotomierza cały czas się rusza, nie przekraczając 1200 obrotów ale schodzi prawie do 0!! po dodaniu gazu normalnie leci
co jest nie tak? może ktoś się już z tym spotkał? komputer, pompa paliwowa? nie chce jechać do warsztatu nie wiedząc nic na ten temat bo pewnie mnie zrobią w przysłowiowe bambuko!! :p
POMOCY!!
pozdrawiam
bartek137
mój Mercedes c200 kompressor nawala,
2 tygodnie temu przejechałem 150 km, wyłączyłem silnik, a po chwili odpaliłem - całe auto dziwnie szarpało, silnik próbował chodzić ale obrotomierz skakał miedzy obrotami 500-1200 aż wreszcie gasł, próbowałem jeszcze kilka razy odpalić i od razu dodać gazu wtedy szybciej gasł!! Myślałem, że to przez natychmiastowe zgaszenie po długiej trasie w niemal 34 stopniach Celsjusza (podobno trzeba schłodzić kompressor - nie wiem czy to prawda czy mit:))
po 10 minutach odpaliłem i chodził elegancko, myślałem, że nie schłodziłem i już będzie OK, przejechałem po tym 500 km i dobrze działał, do wczoraj
zgasł na skrzyżowaniu i nie odpalał przez 7 godzin!! (temperatura otoczenia 22 stopnie)
przyholowałem go do domu, dzisiaj odpaliłem w garażu i niestety dalej silnik tak trochę szarpie a wskazówka obrotomierza cały czas się rusza, nie przekraczając 1200 obrotów ale schodzi prawie do 0!! po dodaniu gazu normalnie leci
co jest nie tak? może ktoś się już z tym spotkał? komputer, pompa paliwowa? nie chce jechać do warsztatu nie wiedząc nic na ten temat bo pewnie mnie zrobią w przysłowiowe bambuko!! :p
POMOCY!!
pozdrawiam
bartek137
-
- Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 8 cze 2008, o 18:50
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
- bartek137
- Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 20 gru 2009, o 11:52
- VIN:
- Lokalizacja: Gliwice
bylem w warsztacie, podpięty pod komputer nic nie wykazał, 0 błędów!!
narazie jeździ dobrze, zobaczymy co czas pokaże, ale świece postaram się sprawdzić
[ Dodano: 2010-07-15, 13:39 ]
niestety, dzisiaj zjeżdżając ze skrzyżowania na 2 biegu, miałem wrażenie, że jadę na 6, wcisnąłem sprzęgło i wtedy zgasł, ten sam problem
po odpaleniu silnik trochę poszarpie aż gaśnie po dodaniu gazu leci aż do momentu gdy nagle przy wciśniętym pedale gazu silnik tak jakby nie dostawał paliwa albo w ogóle trochę się pokręci na rozruszniku i gaśnie
po godzinie czekania na pomoc, silnik odpalił i chodzi elegancko - dojechałem do domu:/
co może być przyczyna? komputer w ogóle nie wykrywa usterek!!! miał diagnostykę komputerowa i nie ma żadnego błędu!!
podam kilka, może przydatnych informacji:
C200 KOMPRESSOR 2001r. 92tyś przebiegu, paliwo: Shell V-Power 98 (od 10tyś km na tym paliwie), olej silnikowy wymieniony z filtrami przy 85tyś, coś jeszcze dodać?
proszę o pomoc!
narazie jeździ dobrze, zobaczymy co czas pokaże, ale świece postaram się sprawdzić
[ Dodano: 2010-07-15, 13:39 ]
niestety, dzisiaj zjeżdżając ze skrzyżowania na 2 biegu, miałem wrażenie, że jadę na 6, wcisnąłem sprzęgło i wtedy zgasł, ten sam problem
po odpaleniu silnik trochę poszarpie aż gaśnie po dodaniu gazu leci aż do momentu gdy nagle przy wciśniętym pedale gazu silnik tak jakby nie dostawał paliwa albo w ogóle trochę się pokręci na rozruszniku i gaśnie
po godzinie czekania na pomoc, silnik odpalił i chodzi elegancko - dojechałem do domu:/
co może być przyczyna? komputer w ogóle nie wykrywa usterek!!! miał diagnostykę komputerowa i nie ma żadnego błędu!!
podam kilka, może przydatnych informacji:
C200 KOMPRESSOR 2001r. 92tyś przebiegu, paliwo: Shell V-Power 98 (od 10tyś km na tym paliwie), olej silnikowy wymieniony z filtrami przy 85tyś, coś jeszcze dodać?
proszę o pomoc!
- chyrny
- Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 lis 2009, o 01:23
- VIN:
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
Witam,
mam dokładnie ten sam problem w moim C240 2001r. Zawiozłem auto do mechanika (nie-ASO), a on po odczytaniu błędów powiedział mi to co Piotr55 - czyli, że świece. Auta jeszcze nie odebrałem, więc nie wiem czy wymiana świec pomoże.
bartek137 - napisz proszę co było u Ciebie przyczyną, bo u mnie problem wygląda dokładnie tak jak opisujesz (już mnie znajomi zdążyli nastraszyć drogimi naprawami przepustnicy, przepływomierza, tip.)
z góry dziękuję za odpowiedź
[ Dodano: 2010-08-16, 23:37 ]
Już wiem że to nie świece. Impreza kosztowała parę stówek : / Następnym podejrzanym jest pompa paliwowa (wykryli, że ciśnienie spada po kilku sekundach od odpalenia - mi to bardziej wygląda na regulator pompy niż na samą pompę, ale może ja się nie znam...). Daję im ostatnią szansę, jak to nie wypali, to chyba uderzam do ASO.
mam dokładnie ten sam problem w moim C240 2001r. Zawiozłem auto do mechanika (nie-ASO), a on po odczytaniu błędów powiedział mi to co Piotr55 - czyli, że świece. Auta jeszcze nie odebrałem, więc nie wiem czy wymiana świec pomoże.
bartek137 - napisz proszę co było u Ciebie przyczyną, bo u mnie problem wygląda dokładnie tak jak opisujesz (już mnie znajomi zdążyli nastraszyć drogimi naprawami przepustnicy, przepływomierza, tip.)
z góry dziękuję za odpowiedź
[ Dodano: 2010-08-16, 23:37 ]
Już wiem że to nie świece. Impreza kosztowała parę stówek : / Następnym podejrzanym jest pompa paliwowa (wykryli, że ciśnienie spada po kilku sekundach od odpalenia - mi to bardziej wygląda na regulator pompy niż na samą pompę, ale może ja się nie znam...). Daję im ostatnią szansę, jak to nie wypali, to chyba uderzam do ASO.
C-240 2001r.
- bartek137
- Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 20 gru 2009, o 11:52
- VIN:
- Lokalizacja: Gliwice
wymieniłem świece 3 tygodnie temu, miały nagar i to porządny bo raczej od nowości nie były wymieniane (95k przebiegu), były NGK-wsadziłem NGK, kable były w bardzo dobyrm stanie to zostawilem
narazie nie mam problemów takich jak wcześniej, powiem tyle, że silnik tak nie szarpie na wolnych obrotach i wskazówka nie skacze mam nadzieje, że to było to i już nie bede musial szukac dalej przyczyny
Piotr55 +1 do "Pomógł"
dzięki, pozdrawiam
narazie nie mam problemów takich jak wcześniej, powiem tyle, że silnik tak nie szarpie na wolnych obrotach i wskazówka nie skacze mam nadzieje, że to było to i już nie bede musial szukac dalej przyczyny
Piotr55 +1 do "Pomógł"
dzięki, pozdrawiam
C200 KOMPRESSOR 00'
- chyrny
- Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 lis 2009, o 01:23
- VIN:
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
przejechałem 40km od wymiany świec i pompy paliwowej i autko jeździ, ale nadal nie mogę mu zaufać : >
Może paranoizuję, ale nadal słyszę delikatne falowanie obrotów : /
Aso pradę ci powie (a właściwie StarDiagnose ; )
Umawiam się na wzytę u krakowskiego Sobiesława Zasady na przyszły tydzień i zobaczymy...
Może paranoizuję, ale nadal słyszę delikatne falowanie obrotów : /
Aso pradę ci powie (a właściwie StarDiagnose ; )
Umawiam się na wzytę u krakowskiego Sobiesława Zasady na przyszły tydzień i zobaczymy...
C-240 2001r.
- bartek137
- Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 20 gru 2009, o 11:52
- VIN:
- Lokalizacja: Gliwice
robiłem diagnostykę komputerową, mechanik później sam próbował cośtam poszukać, ale jedyne co mi powiedział to: "Panie, wy mi tu piękne auto przywieźliście" a jednak po 3 tygodniach od diagnostyki zwariował :s
od wymiany świec zrobiłem jakieś 700-800 km i nic się narazie nie dzieje jutro jadę do Włoch i z powrotem, 3k km, mam nadzieje, że mi nie nawali to samo!!
chyrny, jak będziesz coś więcej wiedział po wizycie w ASO to napisz dokładnie na forum
pozdrawiam
a tak przy okazji, ile Cię kosztowała wymiana świec? Jakie miałeś i jakie wsadziłeś? Gdzie wymieniałeś?
Miałem NGK, wsadziłem NGK, koszt jednej to 55 zl razem z wymianą zapłaciłem 300 zł, u znajomego mechanika, trochę drogo ale nie chciałem już z nim się kłócić
od wymiany świec zrobiłem jakieś 700-800 km i nic się narazie nie dzieje jutro jadę do Włoch i z powrotem, 3k km, mam nadzieje, że mi nie nawali to samo!!
chyrny, jak będziesz coś więcej wiedział po wizycie w ASO to napisz dokładnie na forum
pozdrawiam
a tak przy okazji, ile Cię kosztowała wymiana świec? Jakie miałeś i jakie wsadziłeś? Gdzie wymieniałeś?
Miałem NGK, wsadziłem NGK, koszt jednej to 55 zl razem z wymianą zapłaciłem 300 zł, u znajomego mechanika, trochę drogo ale nie chciałem już z nim się kłócić
C200 KOMPRESSOR 00'
- chyrny
- Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 lis 2009, o 01:23
- VIN:
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
Jak tam podróż Bartek? Mam nadzieję, że bez niespodzianek.
Swoją drogą to podziwiam Cię za odwagę - ja do swojej bestii nie będę mógł odzyskać zaufania jeszcze przez min. 2000km : )
Co do Twojego pytania, to miałem świece BOSCH zamontowane 20 000 km temu. Wymieniłem na identyczne płacąc 32zł za sztukę (a mam tych sztuk 12, bo to V6).
Za pompę (też BOSCH) policzył 800zł.
Do ASO wybiorę się dopiero jak mnie w trasie problem dopadnie, bo mam niejasne wrażenie, że jak moja marysia przyjedzie "o własnych siłach", to goście niczego raczej nie wykryją... Przecież samochód odzyskiwał sprawność jak mu dawałem kilka-kilkanaście godzin przerwy.
Ja obstawiam czujniki / elektrykę, ale ja tam się nie znam
pozdrawiam
Swoją drogą to podziwiam Cię za odwagę - ja do swojej bestii nie będę mógł odzyskać zaufania jeszcze przez min. 2000km : )
Co do Twojego pytania, to miałem świece BOSCH zamontowane 20 000 km temu. Wymieniłem na identyczne płacąc 32zł za sztukę (a mam tych sztuk 12, bo to V6).
Za pompę (też BOSCH) policzył 800zł.
Do ASO wybiorę się dopiero jak mnie w trasie problem dopadnie, bo mam niejasne wrażenie, że jak moja marysia przyjedzie "o własnych siłach", to goście niczego raczej nie wykryją... Przecież samochód odzyskiwał sprawność jak mu dawałem kilka-kilkanaście godzin przerwy.
Ja obstawiam czujniki / elektrykę, ale ja tam się nie znam
pozdrawiam
C-240 2001r.
- bartek137
- Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 20 gru 2009, o 11:52
- VIN:
- Lokalizacja: Gliwice
- zezek1990
- Użytkownik
- Posty: 673
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK
A ja wam powiem przysłownie mechaników.
Co druga świeca Boscha nadaje się do kosza
I prawdy w tym niestety jest trochę. Do żarowych przyczepić się nie mogę, jednak do zapłonowych już tak. Miałem przypadki że po założeniu Boscha samochód nie chodził NGK i jak ręką odjął:)
Co druga świeca Boscha nadaje się do kosza
I prawdy w tym niestety jest trochę. Do żarowych przyczepić się nie mogę, jednak do zapłonowych już tak. Miałem przypadki że po założeniu Boscha samochód nie chodził NGK i jak ręką odjął:)
Diagnostyka: STAR DIAGNOSIS
CLIP-RENAULT, TECH -OPEL , LEXIA PLANET CITROEN PEUGEOT. VAG..
Jeśli pomogłem, kliknij przycisk POMÓGŁ
CLIP-RENAULT, TECH -OPEL , LEXIA PLANET CITROEN PEUGEOT. VAG..
Jeśli pomogłem, kliknij przycisk POMÓGŁ
- bartek137
- Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 20 gru 2009, o 11:52
- VIN:
- Lokalizacja: Gliwice
- Kompresssor
- VIP
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
- VIN:
- Lokalizacja: PL
Ty mnie tu nie strasz. W ten weekend wymieniam świece i kupiłem bosch-a. Zresztą fabrycznie też zdaje się jest Bosch.zezek1990 pisze:A ja wam powiem przysłownie mechaników.
Co druga świeca Boscha nadaje się do kosza
I prawdy w tym niestety jest trochę. Do żarowych przyczepić się nie mogę, jednak do zapłonowych już tak. Miałem przypadki że po założeniu Boscha samochód nie chodził NGK i jak ręką odjął:)
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
- zezek1990
- Użytkownik
- Posty: 673
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK
- pleban
- VIP
- Posty: 1513
- Rejestracja: 28 wrz 2008, o 08:53
- VIN:
- Lokalizacja: Wybrzeże Gdańskie
Potwierdzam.Kompresssor pisze:Ty mnie tu nie strasz. W ten weekend wymieniam świece i kupiłem bosch-a. Zresztą fabrycznie też zdaje się jest Bosch.zezek1990 pisze:A ja wam powiem przysłownie mechaników.
Co druga świeca Boscha nadaje się do kosza
I prawdy w tym niestety jest trochę. Do żarowych przyczepić się nie mogę, jednak do zapłonowych już tak. Miałem przypadki że po założeniu Boscha samochód nie chodził NGK i jak ręką odjął:)
Dla mojego jest przypisane dwa rodzaje świec
BOSCHA F6 NPP332 A0041594503
Y6 NPP332 A0041594403
ML W164 350
Opel Ampera
Opel Ampera
-
- VIP
- Posty: 110
- Rejestracja: 20 kwie 2010, o 23:42
- VIN:
- Lokalizacja: warszawa
Witam, mam taki problem silnik na postoju kręci się do prawie 4500 obr, natomiast podczas szybkiego przyśpieszania już jest normalnie czyli ok 7tyś. Czy winą może być filtr powietrza lub paliwa, dodam że czasem lekko buja autem i zaczyna dużo palić ale po przegazowaniu w miare przestaje. ostatnio strasznie zaczeło śmierdzieć benzyną w aucie ale to może być osobna usterka. jakiesą wasze opinie?
c200 kompr. automat 00'
c200 kompr. automat 00'
C200 kompressor M111