Poluzowane wtryskiwacze CDI

wredny · Post autor: **wredny** » 12 paź 2010, o 18:24

Od kilku dni męczył mnie problem z nieszczelnością w układzie paliwowym. Żeby sprawę lepiej zilustrować posiłkuję się rysunkiem:
Obrazek

Na początku myślałem, że winę ponosi poluzowany przewód na króćcu z podkładką oznaczonym jako 72. Po wymianie tego elementu dostałem przedmuch spod wtryskiwacza (65) i próbowałem go zlikwidować dokręcając śrubę (77) ale szybko zrezygnowałem, czując że nic to nie daje i miałem wrażenie, że śruba się wkręca z takim samym oporem, więc w porę zaprzestałem tego manewru. Wkoło wtryskiwacza nagromadziło już się sporo smoły (tak wyglądają resztki paliwa odparowane na gorąco) i prawdopodobnie śruba luzowała się jakiś czas (od tygodnia czułem smród paliwa w wentylacji po nagrzaniu silnika). W innych wtryskach też miałem poluzowane śruby, ale spod nich jeszcze nie ciekło. Po usunięciu nagaru wyciek objawia się rozpylaniem paliwa na wysokości 50cm nad pokrywą zaworów, dokładnie spod szczeliny uchwytu (widełki) oznaczonego jako 74.

Moje pytanie jest takie: czy bezproblemowo sam wymienię uszczelkę oznaczoną jako 70 (71 ponoć nie występuje, co tłumaczy brak w spisie) i na co powinienem uważać?

Proszę o szybką odpowiedź, bo jutro po pracy mam zamiar tym się zająć.
Pozdrawiam

mugger · Post autor: **mugger** » 12 paź 2010, o 19:52

Problem znany... u mnie przyczyną zapachu spalin w aucie była właśnie ta uszczelka pod wtryskiwaczem. Pomogła wymiana. W aso kupujesz uszczelkę i nową śrubę oznaczoną jako 77.
Czy wymienisz to sam? Bez problemowo... tylko gdy sam to zrobiłem, to dociągnąłem śrubę za słabo i znowu pojawiła się mgiełka z okolic gniazda... dopiero dokręcenie kluczem dynamometrycznym przez mojego mechanika pomogło. Sam bałem się, że przekręcę gwint - zostawiłem to znawcy. Niestety nie pamiętam z jakim momentem on dociągnął śrubę.

marek grunenberg · Post autor: **marek grunenberg** » 12 paź 2010, o 20:03

Wymienisz pod warunkiem,że wtrysk nie będzie zapieczony(jak będzie inaczej, to musisz mieć specjalny ściągacz) bez niego nic nie zdziałasz,a wtrysk uszkodzisz bezpowrotnie. Jednak przy odrobinie szczęścia dasz rade,bo to nie jest trudna operacja. Pamiętaj o dokładnym wyczyszczeniu gniazda wtrysku! Inaczej nie uszczelnisz i będziesz miał sytuację jak przed naprawą. Kup nową podkładkę miedzianą i nową śrubkę do przykręcenia wtrysku. Powodzenia!

wredny · Post autor: **wredny** » 12 paź 2010, o 20:14

Wielkie dzięki

Zapiec się nie zapiekł skoro puszcza paliwo bokiem. Powstały nalot rozpuszcze sprayem etanolowym (odmrażacz do szyb).
Pytanie pomocnicze 1: stara uszczelka wychodzi bez problemu?
Pytanie pomocnicze 2: czy wtrysk po założeniu należy docisnąć/dobić drewnianym narzędziem, czy wystarcza dociśnięcie nieszczęsnej śruby (77) ?
Pytanie pomocnicze 3: komputer adoptuje dawkę pod konkretne wtryskiwacze? Jeśli tak, to czy sam sobie poradzi po uszczelnieniu przecieku?

Zastanawiam się nad wymianą wszystkich uszczelek, ale wyznaję zasadę: nie dotykać się skoro działa.

Przesłano pomógł x2
Dziękuję i pozdrawiam.

mugger · Post autor: **mugger** » 12 paź 2010, o 20:21

Uszczelkę wyciągniesz bez problemów.
Wtryskiwacza nie trzeba dobijać. Wkładasz go z obejmą 74 i dokręcasz śrubą 77.
Po wymianie wszystko będzie pracować poprawnie. Nic dodatkowo nie trzeba robić.
Jeśli z reszty nie puszcza chmurki i gniazda są suche to bym nic nie ruszał.

marek grunenberg · Post autor: **marek grunenberg** » 12 paź 2010, o 20:24

Ad.1 Wychodzi zazwyczaj razem z wtryskiem,ale czasem zostaje na dole i trzeba trochę pogmerać żeby ją wyciągnąć.
Ad.2 Ja nigdy nie dobijam wtrysku,wystarczy dobrze dociągnąć(z umiarem)ja nie wierze w klucze dynamometryczne w takich sprawach... kwestia wprawy

Ad.3 O kompa się nie martw nic się nie stanie,pod warunkiem braku kluczyka w stacyjce i zamiany wtrysków(są kodowane)
Nie ma potrzeby wymiany pozostałych podkładek, jak jest dobrze. Pozdrawiam.

wredny · Post autor: **wredny** » 12 paź 2010, o 21:04

marek grunenberg pisze: Ad.3 O kompa się nie martw nic się nie stanie,pod warunkiem braku kluczyka w stacyjce i zamiany wtrysków(są kodowane)
Nie ma potrzeby wymiany pozostałych podkładek, jak jest dobrze. Pozdrawiam.

Hmm chyba nie w CR2, czyli przed liftem, wydaje mi się, że gdzieś wyczytałem, że kodowanie to po FL dopiero. W takim razie nie wymieniam pozostałych.
Dzięki za pomoc, bo się przestraszyłem przecieków i zostawiłem pojazd w pracy

[ Dodano: 2010-10-13, 20:14 ]
Operacja sié udała.

Co prawda bardzo dużo smoły zdążyło się wydzielić wokół gniazda, ale większość usunąłem. Operacja prosta i na około 2h łącznie z czyszczeniem wtryskiwaczy i gniazd ze smoły.