głośna praca c 270 cdi 2004 wtryski po regeneracji
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 paź 2010, o 14:49
- VIN:
- Lokalizacja: POLSKA
głośna praca c 270 cdi 2004 wtryski po regeneracji
Witam wszystkich
Jestem nowym forumowiczem ale przeczytałem wiele tematów i nie spotkałem odpowiedzi na mój problem.Posiadam od 2 lat c270 cdi 2004 132 tys i wtryski już regenerowałem ,a problem polega na tym że zimny motor klekocze głosno i jest twardy w jeżdzie po rozgrzaniu przy jezdzie do 1500ob silnik pracuje twardo po przekroczeniu tych obr jest ciszej i bardziej elastycznie.Mechanicy twierdzą że się czepiam i trzeba się przyzwyczaić do tego klekotania,nadmienie że ojciec ma c 220 cdi i jest spora różnica na korzyść 220.Proszę o pomoc może ktoś to przećwiczył już?
Jestem nowym forumowiczem ale przeczytałem wiele tematów i nie spotkałem odpowiedzi na mój problem.Posiadam od 2 lat c270 cdi 2004 132 tys i wtryski już regenerowałem ,a problem polega na tym że zimny motor klekocze głosno i jest twardy w jeżdzie po rozgrzaniu przy jezdzie do 1500ob silnik pracuje twardo po przekroczeniu tych obr jest ciszej i bardziej elastycznie.Mechanicy twierdzą że się czepiam i trzeba się przyzwyczaić do tego klekotania,nadmienie że ojciec ma c 220 cdi i jest spora różnica na korzyść 220.Proszę o pomoc może ktoś to przećwiczył już?
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 paź 2010, o 14:49
- VIN:
- Lokalizacja: POLSKA
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 paź 2010, o 14:49
- VIN:
- Lokalizacja: POLSKA
A czy przyczyną może być początek końca zaworu ciśnienia paliwa?
Ostatnio zmieniony 22 paź 2010, o 18:16 przez jubiler1960, łącznie zmieniany 1 raz.
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 paź 2010, o 14:49
- VIN:
- Lokalizacja: POLSKA
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
-
- Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 paź 2010, o 14:49
- VIN:
- Lokalizacja: POLSKA
Dość długo kreci ( w porównaniu do ojcowego 220 ten sam rok ale silnik 646),pompa była uszczelniana bo ciekła na oringach ogólnie samochód sprawuje się ok tylko jak zimny to wołowaty i twardy po rozgrzaniu przy wolnej jeżdzie i nacisnieciu gazy słychac klekot do ok 1500 obr .Jazda w korkach trochę upierdliwa z powodu klekotania.Auto fajne i chciałbym aby praca silnika była jak należy .Wydałem już kasę na regenerację wtrysków i nie ma poprawy.Przepraszam że taki długi wywód ale to trzeba było opisać
[ Dodano: 2010-10-22, 18:50 ]
W drugim poście proszę o pomoc w doborze wtrysków bo serwisowe to ok 1800 plz(regenerowane) i z niemiec
[ Dodano: 2010-10-22, 18:57 ]
A i tak apropos tego wozu z węglem mój jest w miarę szybki ale co do startu ijazdy z małymi prędkościami ojca 220 jest lepsza przynajmiej tak to odczuwam jest bardziej lekka ze startu( też automat i podobny przebieg)
[ Dodano: 2011-01-11, 19:26 ]
Witam
Dziękuje wszystkim którzy pisali w tym wątku i informuje z radością że naprawiono wreszcie moje wtryski .Poddałem je badaniu w stacji eko diesel koło Sochaczewa,a tam dokonano regulacji i teraz jest bajka z której morał płynie taki "regeneracja tylko u fachowców i prosić o wydruki ".Co prawda cena była wysoka ale byłem już gotowy na kupno nowych wtrysków (6500zł).A tak przy okazji poprawił się też temperatura silnika i wydaje mi się że szybciej została osiągnięta.
[ Dodano: 2010-10-22, 18:50 ]
W drugim poście proszę o pomoc w doborze wtrysków bo serwisowe to ok 1800 plz(regenerowane) i z niemiec
[ Dodano: 2010-10-22, 18:57 ]
A i tak apropos tego wozu z węglem mój jest w miarę szybki ale co do startu ijazdy z małymi prędkościami ojca 220 jest lepsza przynajmiej tak to odczuwam jest bardziej lekka ze startu( też automat i podobny przebieg)
[ Dodano: 2011-01-11, 19:26 ]
Witam
Dziękuje wszystkim którzy pisali w tym wątku i informuje z radością że naprawiono wreszcie moje wtryski .Poddałem je badaniu w stacji eko diesel koło Sochaczewa,a tam dokonano regulacji i teraz jest bajka z której morał płynie taki "regeneracja tylko u fachowców i prosić o wydruki ".Co prawda cena była wysoka ale byłem już gotowy na kupno nowych wtrysków (6500zł).A tak przy okazji poprawił się też temperatura silnika i wydaje mi się że szybciej została osiągnięta.