ZAwor EGR , Bulgotanie , wymiania turbiny.
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 02:23
- VIN:
- Lokalizacja: Toruń
ZAwor EGR , Bulgotanie , wymiania turbiny.
Witam jestem nowy i to moj pierwszy poscik. Tak jak kazdy pisze ze wczesniej nie bylo takiego tematu bo nie bylo, w dziale przywitan sie przywitalem i napisalem co juz robilem i czym sie bujam.
Generalnie opisze sparawe, auto byloo po lekkiej stluczce mialo uszkodzony intercooler ( byla w nim dziura ) auto strasznie lalo olejem wlasnie z tego intercoolera...po diagnozie okazalo sie ze caly uklad jest zawalony olejem weze czujniki intercooler a turbina nie nadaje sie do niczego.
PODJETE KROOKI - turbina zregenerowana nowe uszczelki w calym ukladzie doladowania, wszystko wyczyszczone (zgodnie z instr. z forum) czujniki weze zawor egr, kolektor ssacy, klapy rezonansowe nowy intercooler. Po zlozeniu i uruchomieniu z zaworu egr dochodzi dziwny dzwiek bulgotania kiedy wkrece auto na wyzsze obroty i puszcze gwaltownie gaz. zawor egr chodzi bo sprawdzalem go na podcisnieniu, regullatory chodza i sa sprawne, JEDNAK jezeli caly uklad podcisnienia jest podpiety sterowanie egrerm nie dziala ( podkreslam ze regulaator jest ok bo podmieenialem go z regulatgorem turbiny i jest ok)jednak jezeli wszystko jest podpiete to egr sie nie otwiera i nie mam pomyslu co to moze byc?? Pompa vacum dziala bo daje podcisnienie i sterownik ogarnia nowa turbine, ale wyczyszczony egr nie chce zaskoczyc i sie nie otwiera (ogolnie jest sprawny bo na innym aucie dziala poprawnie). Auto po wkreceniu na biegu jalwoym na wyzsze obroty sporadycznie zaklekocze zaworami lub nie przekroczy 3000 obrotow. Podczas jaazdy przy delikatnym obchodzeniu sie z gazem od 1800 oobrotow dotstaje takiego kopa ze szaŁŁ i nie wiem co jest. na biegu jalowym nie chce sie wkrecic na obrooty i na 1 biegu nie jedzie jakby nie byl;o mocy. Dodam ze auto diagnozowalem kompem i pokazuje za duze cisnienie doladowania. Katakizator drozny i wydech tez klapy sprawne.
Generalnie opisze sparawe, auto byloo po lekkiej stluczce mialo uszkodzony intercooler ( byla w nim dziura ) auto strasznie lalo olejem wlasnie z tego intercoolera...po diagnozie okazalo sie ze caly uklad jest zawalony olejem weze czujniki intercooler a turbina nie nadaje sie do niczego.
PODJETE KROOKI - turbina zregenerowana nowe uszczelki w calym ukladzie doladowania, wszystko wyczyszczone (zgodnie z instr. z forum) czujniki weze zawor egr, kolektor ssacy, klapy rezonansowe nowy intercooler. Po zlozeniu i uruchomieniu z zaworu egr dochodzi dziwny dzwiek bulgotania kiedy wkrece auto na wyzsze obroty i puszcze gwaltownie gaz. zawor egr chodzi bo sprawdzalem go na podcisnieniu, regullatory chodza i sa sprawne, JEDNAK jezeli caly uklad podcisnienia jest podpiety sterowanie egrerm nie dziala ( podkreslam ze regulaator jest ok bo podmieenialem go z regulatgorem turbiny i jest ok)jednak jezeli wszystko jest podpiete to egr sie nie otwiera i nie mam pomyslu co to moze byc?? Pompa vacum dziala bo daje podcisnienie i sterownik ogarnia nowa turbine, ale wyczyszczony egr nie chce zaskoczyc i sie nie otwiera (ogolnie jest sprawny bo na innym aucie dziala poprawnie). Auto po wkreceniu na biegu jalwoym na wyzsze obroty sporadycznie zaklekocze zaworami lub nie przekroczy 3000 obrotow. Podczas jaazdy przy delikatnym obchodzeniu sie z gazem od 1800 oobrotow dotstaje takiego kopa ze szaŁŁ i nie wiem co jest. na biegu jalowym nie chce sie wkrecic na obrooty i na 1 biegu nie jedzie jakby nie byl;o mocy. Dodam ze auto diagnozowalem kompem i pokazuje za duze cisnienie doladowania. Katakizator drozny i wydech tez klapy sprawne.
W203 2.2 cdi 2003 rok
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
-
- Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 02:23
- VIN:
- Lokalizacja: Toruń
- zezek1990
- Użytkownik
- Posty: 673
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK
-
- Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 02:23
- VIN:
- Lokalizacja: Toruń
sterownik? w sensie regulator .. - dziala.
Powstal nastepujacy problem, na biegu jalowym (sprzeglo wcisniete) dodaje spokojnie gazu przy ok 1500 obrotow silnik zaczyna falowac jakby sie dlawil i nie chce wejsc na wyzsze obroty, jednak po chwili nierowna praca sie konczy aluto lapie "drugi oddech" i ladnie sie wkreca dalej...
Powstal nastepujacy problem, na biegu jalowym (sprzeglo wcisniete) dodaje spokojnie gazu przy ok 1500 obrotow silnik zaczyna falowac jakby sie dlawil i nie chce wejsc na wyzsze obroty, jednak po chwili nierowna praca sie konczy aluto lapie "drugi oddech" i ladnie sie wkreca dalej...
W203 2.2 cdi 2003 rok
- kSmuk
- Użytkownik
- Posty: 1968
- Rejestracja: 16 maja 2008, o 20:43
- VIN:
- Lokalizacja: Garmisch-P.
-
- Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 02:23
- VIN:
- Lokalizacja: Toruń
podpinalem, byly rowniez pomiary dynamiczne -> wszystko ok. Powstała jedynie sugestia ze SD nic nie wykrywa gdyz komunikacja z czujnikami jest prawidlowa jednak czujniki same w sobie (jeden z nich) jest uszkodzony w ten sposob ze podaje zafauszowane dane. Ustalenie ktory to czujnik to robota na dluzsza chwile wiec wziolem numerek i czekam w kolejce do fachowca ktory pracuje w serwisie MB
W203 2.2 cdi 2003 rok
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
sheaker, cały Twój opis bardzo pasuje do źle wyregulowanej Turbiny
EGR powinien się otwierać na wolnych obrotach, przy pełnym obciążeniu powinien być całkiem zamknięty.
Kopa to on powinien mieć nieco wyżej.
tzn. nie wiem co masz na myśli pod pojęciem kop no ale wnioskuję, że jest za dużo .
EGR powinien się otwierać na wolnych obrotach, przy pełnym obciążeniu powinien być całkiem zamknięty.
Tutaj jest nie hallosheaker pisze:Podczas jaazdy przy delikatnym obchodzeniu sie z gazem od 1800 oobrotow dotstaje takiego kopa ze szaŁŁ
Kopa to on powinien mieć nieco wyżej.
tzn. nie wiem co masz na myśli pod pojęciem kop no ale wnioskuję, że jest za dużo .
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
-
- Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 02:23
- VIN:
- Lokalizacja: Toruń
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 gru 2011, o 02:23
- VIN:
- Lokalizacja: Toruń
turbine wymienialem samodzielnie i nic nie robilem przy niej. Pojechalem do goscia zostawilem swoja wziolem inna juz ustawiona i zregenerowana. Takze nastawy sa jakby to powiedziec standardowe.
[ Dodano: 2012-03-01, 13:49 ]
Rozwiazanie całego problemu:
Objawy tak jak pisałem wczesniej, moja irytacja siegla zenitu i postanowilem skorzystac z pomocy fachowca. Człowiek ktory pracowal w salonie merca bardzo dlugo i obecnie robi tylko gwiazdy... rozebral wszystko posprawdzal i stwierdzil ze praca ktora wykonalem samodzielnie a raczej z pomoca forum jest zrobiona zgodnie ze sztuką, dodal ze regulatory podcisnienie czujniki i elektornika jest sprawna a przyczyna cofania sie spalin bulgotania gasniecia silnika i znaczacego klekotu jest - i tu werble...... TURBINA tak drodzy posiadacze strzal wlasnie turbina...mimo tego ze byla regenerowana. Jak sie pozniej dowiedzalem regeneracja nie jest rowna regeneracji, a wiadomo kazdy szuka oszczednosci. Ja za zregenerowana w bydgoszczy dalem 650 pln i nie dawala wlasciwych waqrtosci doladowania, nastepnie wymienilem ja na swoja ktora zostala rowniez regenerowana u tego samego goscia i historaia sie powtarza-czyli slabe wartosci doladowania. Pokontakcie ze specjalista firma " CARTUR " z Bydgoszczy okazalo sie ze regeneracja polegala jedynie na wymianie pierscieni uszczelniaczy wywazeniu walka wlozenie nowego lozyska i wypiaskowaniu obudowy...diagnozie nie zostaly poddane lopatki wirnika iraz kat ich nachylenia - zostaly fabryczne nastawy tak jak pisalem wczesniej. Cofanie sie spalin moi drodzy rowniez moze wynikac z niewlasciwego ustawienia wlasnie lopatek napedzajcych. Generalnie auto chodzi wszystko jest sprawne zyskalo duzo lepsze przyspieszenie i elastycznosc.
Wnioski:
Tylko jeden...nie stac nas zeby robic to samo dwa razy lepiej zrobic raz a dobrze korzystajac z uslug fachowego warsztatu zajmujacego sie regeneracja turbin.
TEMAT ZAMKNIETY
[ Dodano: 2012-03-01, 13:49 ]
Rozwiazanie całego problemu:
Objawy tak jak pisałem wczesniej, moja irytacja siegla zenitu i postanowilem skorzystac z pomocy fachowca. Człowiek ktory pracowal w salonie merca bardzo dlugo i obecnie robi tylko gwiazdy... rozebral wszystko posprawdzal i stwierdzil ze praca ktora wykonalem samodzielnie a raczej z pomoca forum jest zrobiona zgodnie ze sztuką, dodal ze regulatory podcisnienie czujniki i elektornika jest sprawna a przyczyna cofania sie spalin bulgotania gasniecia silnika i znaczacego klekotu jest - i tu werble...... TURBINA tak drodzy posiadacze strzal wlasnie turbina...mimo tego ze byla regenerowana. Jak sie pozniej dowiedzalem regeneracja nie jest rowna regeneracji, a wiadomo kazdy szuka oszczednosci. Ja za zregenerowana w bydgoszczy dalem 650 pln i nie dawala wlasciwych waqrtosci doladowania, nastepnie wymienilem ja na swoja ktora zostala rowniez regenerowana u tego samego goscia i historaia sie powtarza-czyli slabe wartosci doladowania. Pokontakcie ze specjalista firma " CARTUR " z Bydgoszczy okazalo sie ze regeneracja polegala jedynie na wymianie pierscieni uszczelniaczy wywazeniu walka wlozenie nowego lozyska i wypiaskowaniu obudowy...diagnozie nie zostaly poddane lopatki wirnika iraz kat ich nachylenia - zostaly fabryczne nastawy tak jak pisalem wczesniej. Cofanie sie spalin moi drodzy rowniez moze wynikac z niewlasciwego ustawienia wlasnie lopatek napedzajcych. Generalnie auto chodzi wszystko jest sprawne zyskalo duzo lepsze przyspieszenie i elastycznosc.
Wnioski:
Tylko jeden...nie stac nas zeby robic to samo dwa razy lepiej zrobic raz a dobrze korzystajac z uslug fachowego warsztatu zajmujacego sie regeneracja turbin.
TEMAT ZAMKNIETY
W203 2.2 cdi 2003 rok