Byłem ok. miesiąc temu w Biestrzykowie u Łobody. Diagnoza była już przeze mnie znana - glikol z układu chłodzenia dostał się do skrzyni biegów. W pewnym momencie skrzynia odmówiła posłuszeństwa.. szybki przejrzenie forum, telefon do paru osób i laweta była gotowa, żeby zabrać samochód pod Wrocław. Diagnoza postawiona bardzo szybko - po zdjęciu skrzyni okazało się, że nawet nie ma co się zastanawiać nad wymianą poszczególnych elementów - wymiana całości będzie bardziej opłacalna.
W serwisie mieli skrzynię, regenerację konwertera też chyba robili na miejscu. Dwa dni później dostaję informację, że samochód jest gotowy do odebrania
Przy odbiorze było małe zamieszanie - okres przedświąteczny, jeden gościu w biurze i mnóstwo roboty przed nim. Nie mniej jednak wytłumaczyć co zrobili i co dalej z gwarancją. Po liczniku było widać, że przejechali się ok. 40-50km po wymianie skrzyni, tak powinno być. Wymiana oleju po 1kkm, żeby zobaczyć czy wszystko jest ok.
Samochód jeździ
nie czuć szarpania i nawet przy depnięciu nie ma problemów, żeby skrzynia musiała się zastanawiać co robić. Przy wymianie oleju policzyli koszty samego materiału
Cena: 5.000 netto
Jedna sytuacja idzie na minus - samochód w trasie nie trzymał temperatury (-5'C). W mieście było ok 70'C w trasie koło 50'C;/ przy wymianie oleju u Łobody powiedziałem, żeby zobaczyli co się mogło stać. Oczywiście na ślepo można strzelać, że to termostat. Jednak po wyjeździe ze stanowiska temp. była ok. 90'C - czyli tyle ile powinno być. Pierwsza myśl - samo się naprawiło
. Jednak po kilkunastu kilometrach znów 50'C. Wymieniłem termostat, przepłukałem układ chłodzenia, zalałem świeży płyn i wszystko jest ok. Po podgrzaniu termostatu było widać szczelinę ok. 1mm i najprawdopodobniej to była przyczyna spadku temperatury
Cena: 240 netto + satysfakcja
Mogliby bardziej uważać na inne części samochodu, nie mniej jednak jestem bardzo zadowolony z ich pracy!