Amortyzator przyczyną stuków w zawieszeniu?

Mercol · Post autor: **Mercol** » 25 wrz 2012, o 18:55

Witam,
Mam pytanie jak w temacie posta. Prawe przednie zawieszenie stuka przy większych nierównościach i hamowaniu z dużych prędkości. Oba wahacze, drążek, końcówka drążka, łącznik stabilizatora są nowe, wymieniane na wiosnę. Ustaliłem, że stuki dochodzą z górnej części zawieszenia, jakby w miejscu mocowania amortyzatora, więc wymieniłem też poduszkę amortyzatora. Wszystkie elementy kupowałem lemfordera albo meyle, więc wada części mało prawdopodobna. Ale dalej to samo: stuka. Mechanik mówi, żeby wymienić amortyzator, ale przed kolejną operacją postanowiłem upewnić się tu na forum, czy może być jeszcze jakaś inna przyczyna?
Dziękuję za ewentualne podpowiedzi. Pozdr

Merol86 · Post autor: **Merol86** » 25 wrz 2012, o 21:10

Jest to b.prawdopodobne,stukanie amortyzatora jest całkiem charakterystyczne,a i w zakrętach auto nie zachowuje się jak powinno...

Post autor: **noc** » 26 wrz 2012, o 18:15

W 203 ma doskonałe amortyzatory fabryczne.Statystycznie w co 100 damie po 120 tys. wymieniam przód.Dokładnie "pomacałbym" zawieszenie.Leci wszystko po za amorkami.
Napiszę inaczej.Gdybym miał hurtownię amortyzatorów, to amorki do W203 byłyby na zamówienie.

V126 · Post autor: **V126** » 26 wrz 2012, o 21:48

No to chyba już tylko pozostają łożyska w kolumnach McPhersona.

magico · Post autor: **magico** » 28 wrz 2012, o 11:23

Mercol, mam to samo - stuka na nierównościach pod prawym kołem - zawieszenie juz prawie całe wymienione, a stuki nie ustały. tak jak u ciebie, mechanik wskazał amortyzator więc wymieniliśmy na próbę - bez rezultatu. drugi mechanik po tym jak weliminowalismy amortyzator i zawieszenie wskazał na uchwyt amortyzatora (ta gumowa część nad amorkiem - nie wiem jak to fachowo nazwać). koszty wymiany tej części nie są duże - ok 300 zł , ale nie miałem czasu się za to zabrać jeszcze. mam nadzieje ,że to właśnie jest przyczyna stukania u mnie. jak wyjmiesz amortyzator u siebie to obejrzyj dokładnie tą gumę - może to właśnie to

V126 · Post autor: **V126** » 28 wrz 2012, o 13:57

Mercol pisze:wymieniłem też poduszkę amortyzatora

Podstawa McPhersona chyba jednak została już wymieniona, ale Ty magico jeśli tego nie robiłeś, to może być dobry trop.

Przy okazji standardowo - sprawdzenie łożyska McPhersona.

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 28 wrz 2012, o 18:11

noc pisze:Napiszę inaczej.Gdybym miał hurtownię amortyzatorów, to amorki do W203 byłyby na zamówienie.

W ASO MB przy wymianie dolnych wachaczy z przodu mechanik stwierdził ,że średnia wytrzymałość amortyzatorów wynosi 250-300 tyś/km na naszych drogach ,a w Niemczech wręcz jest to dożywotni element

benzik · Post autor: **benzik** » 28 wrz 2012, o 20:47

U mnie w jednej 203 stukal amor przedni przy przebiegu ok.120.000km - wymienilem wszystkie , w drugim aucie tez wymieniłem przy ok. 100.000km wszystkie 4 szt. i czulem roznice w prowadzeniu auta, takze te przebiegi rzedu 250-300.000km z przymruzeniem oka mozna traktowac. Dodam jeszcze ze jak jest słaba(dziurawa) droga to jezdze powoli i ostroznie.

colonial · Post autor: **colonial** » 28 wrz 2012, o 22:09

To ja polecę udać się na dokładne wyważanie kół i ewentualne ustawienie geometrii, a może to guma na stabilizatorze, może to rzeczywiście amortyzator z zawieszenia z kodem zawieszenia sportowego już kona. Jestem przekonany na swoim przykładzie, że jeżeli wymieniać zawias, to sorry ale wszystko od a do z. Bo zawsze doszukasz się czegoś co działa nie tak, ściąga na prawo, stuka, puka. Jedno jest sztywne bo nowe inne ma luzy. Wydatek ogromny ale trzeba niestety albo to zrobić albo z tym żyć.

w0wacik · Post autor: **w0wacik** » 29 wrz 2012, o 00:42

A ja dodam od siebie, że w zawieszeniu wszystko parami - stronami. Jak łącznik stabilizatora, to obydwa, jak guma to obydwie, jak wahacz lewy, to i prawy. Tak samo amory, ich górne mocowania, łożyska itd.

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 29 wrz 2012, o 17:22

benzik pisze: przebiegi rzedu 250-300.000km z przymruzeniem oka mozna traktowac.

No nie do końca skoro u mnie auto od nowości nie miało nic wymieniane w zawieszeniu prócz dwóch dolnych wachaczy z przodu ,a reszta jest ok i przebieg w tych granicach to nie traktowałbym to jako tylko ciekawostka ,a raczej możliwy scenariusz tym bardziej wiesz mi ,że na Mazurach drogi nie rozpieszczają kierowców jak ich aut .

magico · Post autor: **magico** » 30 paź 2012, o 12:27

V126 pisze:Podstawa McPhersona chyba jednak została już wymieniona, ale Ty magico jeśli tego nie robiłeś, to może być dobry trop

to był dobry trop

po wymianie podstawy stukanie w końcu ustało

189zł za lemfordera i w aucie w końcu jest cicho

co ciekawe popszednia guma wcale nie wyglądała na uszkodzoną - żadnego widocznego defektu i to myliło poprzednich mechaników

rapez · Post autor: **rapez** » 13 kwie 2015, o 07:03

Podstawa McPhersona to sama guma czy guma z łożyskiem? 130 i 115?
W intercars jest komplet firmy sachs a w aso mb jest jak poniżej na fotce wszystko osobno...?
Obrazek

Co dokładnie mam kupić?

( cholernie głośno tłucze w bardzo ciasnych zakrętach)

sfx · Post autor: **sfx** » 21 lip 2016, o 19:47

Czy ktoś mógłby mi podać nr podkładki (element nr 140) z rysunku powyżej?

Post autor: **siwix** » 21 lip 2016, o 19:56

N 000433 015005
i zapraszam tutaj na przyszłość epc-web-parts-vt17594.html

Amortyzator przyczyną stuków w zawieszeniu?

Amortyzator przyczyną stuków w zawieszeniu?

Re: Amortyzator przyczyną stuków w zawieszeniu?

Re: Amortyzator przyczyną stuków w zawieszeniu?