Cześć

Nie piszę w starych tematach o ściąganiu w prawo ponieważ dawno to było.

Mój przypadek jest taki:

Auto T203 (KOMBI), posiadam od kilku lat, było zabiedzone. Naprawiłem dużo rzeczy między innymi zawieszenie.
Po uruchomieniu prowadziło się idealnie, puszczałem kierownicę i leciało prościutko.
Wahacze kupuję używane ze znaczkiem mercedesa. Jakiś czas temu musiałem ponownie wymienić z przodu lewy żelazny wahacz tylny dolny, geometria była zrobiona ale przestał jechać prosto; zaczął ściągać na prawo. Przejechałem tak dłuższy czas ale kontrowanie kierownicy przez cały czas jazdy bardzo mnie denerwowało. Opon nie zdziera od początku, założone Micheliny takie same na wszystkie koła ; Primacy 4 rozmiar standardowy w/g danych Mercedesa.

Kupiłem ponownie lewy wahacz (żelazny) używkę OEM i wczoraj wymieniłem, wymieniłem też prawą kocówkę drążka.

Dzisiaj pojechałem na zbieżność 3D do Gorzowa (fajna sprawa- jestem pod wrażeniem), ustawili mi zbieżność, posprawdzali kąty i wyprzedzenie konta zwrotnicy. Wyszło, że w lewym przednim kole jest zły kont, kupiłem śrubę do regulacji, wróciłem na stację i wyregulowali. W drodze powrotnej 25 km do domu stwierdziłem, że jest o wiele lepiej niż przed regulacją jednak dalej ściąga na prawo. Dalej muszę kontrować kierownicą bo jak tego nie robię to zjeżdża na prawo, problem nie jest duży ale jest.

Co ciekawe podczas badania wyszło, że tylne prawe koło ma lekko złą zbieżność , w marginesie błędy ale było, miało być regulowane ale po korekcji konta lewego koła przedniego problem zniknął i wszystkie parametry było ok - na zielono.

Mankamenty zawieszenia o, których wiem:
1.) lewy amor jest mokry ale działa normalnie, prawy jest wymieniony ( taki sam jak lewy).
2.) tylny wózek ma lekki luz na tulejach - muszę wymienić.
3.) tuleje metalowo gumowe przednich aluminiowych wahaczy są popękane- kazali wymienić i z tego powodu nie dali gwarancji.
tzn. nie ma tragedii, że latają jak chcą , ale są po prostu popękane z powodu na zestarzenie. Mam 2 tuleje Lama to wymienię w najbliższym
czasie.

Czy ktoś pokusi się o sugestie co może być przyczyną ściągania na prawo?
Może o czymś jeszcze nie wiem?

Masz od wuja elementów zawieszenia w stanie przedzawałowym i się jeszcze pytasz jakie ktoś ma sugestie? Sugestia jest taka żeby usunąć niesprawności łącznie z wymianą tulei tylnych sanek i dopiero ustawić pełną geometrią.

I dodatkowo gorące brawa dla pana co ustawiał geometrię na uszkodzonych tulejach (ten to wie jak pieniądze brać) - trzeba się mocno pi!@#$%^ąć w łeb żeby na takim zawieszeniu w ogóle coś próbować ustawić bo po parudziesięciu metrach już się wszystko rozjedzie na nowo

jakiej firmy tuleje do tylnych sanek byś polecił.
Tych tulei jest 4 szt ? wszystkie są takie same ?
Bardzo proszę o numery katalogowe.

Tuleje LMI (polecam brać z 4cars'u - dziwnym trafem od nich LMI jest pancerny a z IC szybko się rozlatuje - tak samo z wahaczami). Przednie i tylne są inne.
A przy okazji jak będą sanki wywalone to się dobrze zastanów czy od razu nie zmienić stalowych przewodów hamulcowych bo patrząc na VIN to już się składają tylko z rdzy a pod sankami może być jeszcze gorzej.

zacząłem kombinować żeby kupić sanki używki i na spokojnie wypiaskować, pomalować i powymieniać co trzeba i dopiero wtedy rozbebeszyć auto. Ceny za złom są zaporowe. Około 1000 zł.

Jakie masz zdanie o regeneracji wahaczy przednich? Tuleje dają LEM a plastyki i sworznie podobno od DM. Rozmawiałem z gościem z Regum z Buka k/Poznania. Robią tylko na oryginalnych wahaczach. Firma duża i wygląda porządnie. Koszt 1 sztuki 180 zł. więc atrakcyjna nawet wobec chińskiej tandety.
Kiedyś końcówki były rozbieralne i regeneracja kosztowała grosze.

Ciekawe, że na forum nikt nie pisze o regenerowanych a na pewno ktoś robił.Fajnie byłoby wiedzieć jakie mają przebiegi.

Oczywiście dobór tulei po numerze Vin. Jest kilka rodzajów, chodzi o twardość.

U mnie latają wahacze LMI ze wspomnianego 4carsu - prawa strona ma już ponad 70K km i brak luzów a łódzkie drogi są gorsze niż w 4 świecie (płaciłem około 300 zeta za szt.).
Co do regeneracji to jest sens tylko przypadku 4matic'a bo nie ma dobrych zamienników.

masz wiedzę jakie są przebiegi na regenerowanych wahaczach 4matic'u ?
Próbuję się dowiedzieć jaka jest jakość takiej regeneracji. Mam do wymiany tuleje w wahaczach aluminiowych, mam też tuleje LEM.
Warsztat za wymianę tulei powiedział 200 zł. a wahacze regenerowane to 360 zł. Więc po dostawie wymieniam i jadę na geometrię auto cały czas na biegu. Więc przerwy w zaopatrzeniu w piwo nie będzie

Dlatego próbuję się dowiedzieć jaka jest jakość takiej regeneracji, mam wyrobione wahacze OEM na wymianę więc.masz wiedzę jakie są przebiegi na regenerowanych wahaczach 4matic'u ?
Próbuję się dowiedzieć jaka jest jakość takiej regeneracji. Mam do wymiany tuleje w wahaczach aluminiowych, mam też tuleje LEM.
Warsztat za wymianę tulei powiedział 200 zł. a wahacze regenerowane to 360 zł. Więc po dostawie wymieniam i jadę na geometrię auto cały czas na biegu. Więc przerwy w zaopatrzeniu w piwo nie będzie

Dlatego próbuję się dowiedzieć jaka jest jakość takiej regeneracji, mam wahacze OEM na wymianę.

Ja kiedyś wprasowywałem tuleje TRW, nic się z nimi nie działo.

w ASO dowiedziałem się, że mają teraz akcję wymiany za friko skorodowanych tylnych sanek do w204

Ja się nie łapię no mam s203.

Mam w212, w przyszłym roku jadę do serwisu, bo już czas na nie przyszedł. Najpierw się umawiasz, robią zdjęcia, wysyłają do MB w Niemczech, czekasz na zatwierdzenie, czekasz na sanki, umawiasz się i robią. Trwa to w niektórych serwisach po kilka miesięcy.