"uciekający" tył

Moderator: Dziki Mar

Pietrzak
VIP
Posty: 249
Rejestracja: 4 cze 2009, o 18:39
VIN:
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: Pietrzak »

mercfan pisze:U mnie odkąd mam to auto czyli od przebiegu 34kkm z niemiec bezwypadkowy i bez żadnych luzów ma też uciekający tył, jest to taka cecha zawieszenia wielowahaczowego i występuje nie tylko w :mb: Takie jest moje zdanie, jak chcecie to szukajcie przyczyny :usmiech:
Masz rację.Tylny napęd i zawieszenie wielowahaczowe ma lekką tendencję do nadsterowności i należy się nauczyć jeżdzić takim samochodem i nie szukać dziury w całym.Zmiana ogumienia na ogumienie o niższym profilu zmniejsza nadsterowność.Pozdrowienia!
Aleksander Pietrzak C220 CDI kombi, automat.
Awatar użytkownika
Kompresssor
VIP
Posty: 1472
Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
VIN:
Lokalizacja: PL

Post autor: Kompresssor »

Pietrzak pisze:Masz rację.Tylny napęd i zawieszenie wielowahaczowe ma lekką tendencję do nadsterowności i należy się nauczyć jeżdzić takim samochodem i nie szukać dziury w całym.Zmiana ogumienia na ogumienie o niższym profilu zmniejsza nadsterowność.Pozdrowienia!
Co wy pitolicie?

Nie mam żadnej nadsterowności ani podsterowności. Owszem, tylne zawieszenie jest rozbudowane, ale jak jest OK, to auto idzie jak po szynach. Po to jest tyle tych drążków, żeby właśnie tak było. No ale jak się jeden z drugim wybombie, to potem lata po studzienkach jak żyd po pustym sklepie.

Tylny zawias jest praktycznie taki sam jak w W124. W sumie jest tam 16 różnych tulejek i 4 poduszki trzymające wózek. W swoim robiłem cały od podstaw. Na pływanie najbardziej wpływają luzy w tulejach zaznaczonych na czerwono.

ZAPOMNIJCIE ŻE NA SZARPAKACH ZAUWAŻYCIE W NICH LUZ.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Był T-Modell M271 ASB 163KM Sport Edition 2006, był W124 250D. Teraz BMW X3, BMW F800GS, Renault
Awatar użytkownika
jjanicki
VIP
Posty: 780
Rejestracja: 3 lip 2009, o 23:59
VIN: WDD2122251A291175
Lokalizacja: Szczecin, PL

Post autor: jjanicki »

Kompresssor pisze:jak jest OK, to auto idzie jak po szynach.
Oczywiście, że tak. Jakiś czas temu próbowałem to wytłumaczyć, ale zostałem zakrzyczany, hehe...
To samo zawieszenie jest w w203, to samo w w202 i to samo w w201 było (i nadal jest :ostr: ). Pierwsze, co zauważyłem po zakupie w201, to fakt, że leśne zakręty, które innym autem ledwo 130 jechałem, tu mogłem przejechać na maxa 160km/h... dawne czasy, ale tak było...
Because people who are crazy enough to think they can change the world are the ones who do. - S. Jobs
201122, Perlmuttgrau - EX
202188, Schwarz - EX
203216 Cubanitsilver - EX
203708, Tanzanitblau
212225, Obsidianschwartz
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Ok, idzie po szynach. Ja przynajmniej nie pisałem o pod/nadsterowności tylko o tym, że buda się "kiwa" koła naturalnie idą dalej tym samym torem.
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Pietrzak
VIP
Posty: 249
Rejestracja: 4 cze 2009, o 18:39
VIN:
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: Pietrzak »

Kompresssor pisze:
Pietrzak pisze:Masz rację.Tylny napęd i zawieszenie wielowahaczowe ma lekką tendencję do nadsterowności i należy się nauczyć jeżdzić takim samochodem i nie szukać dziury w całym.Zmiana ogumienia na ogumienie o niższym profilu zmniejsza nadsterowność.Pozdrowienia!
Co wy pitolicie?

Nie mam żadnej nadsterowności ani podsterowności. Owszem, tylne zawieszenie jest rozbudowane, ale jak jest OK, to auto idzie jak po szynach. Po to jest tyle tych drążków, żeby właśnie tak było. No ale jak się jeden z drugim wybombie, to potem lata po studzienkach jak żyd po pustym sklepie.

Tylny zawias jest praktycznie taki sam jak w W124. W sumie jest tam 16 różnych tulejek i 4 poduszki trzymające wózek. W swoim robiłem cały od podstaw. Na pływanie najbardziej wpływają luzy w tulejach zaznaczonych na czerwono.

ZAPOMNIJCIE ŻE NA SZARPAKACH ZAUWAŻYCIE W NICH LUZ.

[url=http://s1.directupload.net/images/100528/j8q4z7of.jpg]Obrazek[/URL]
Lekka nadsterowność nie jest wadą.Każdy samochód z tylnym napędem taką cechę wykazuje.Chyba nie miałeś samochody z przednim napędem,który to z zasady charakteryzuję się podsterownością.
Aleksander Pietrzak C220 CDI kombi, automat.
takitam
Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 9 maja 2010, o 10:23
VIN:
Lokalizacja: z daleka

Post autor: takitam »

mercfan pisze:Ok, idzie po szynach. Ja przynajmniej nie pisałem o pod/nadsterowności tylko o tym, że buda się "kiwa" koła naturalnie idą dalej tym samym torem.
Pewnie ze sie "kiwa" i "buja", popatrz co pisal kompresssor.
Ma racje. Daj zrobic i jak bedzie pozadnie zrobione to i kiwac i bujac przestanie a i w wiekszosci przypadkow tez przestanie "skrzypiec i trzeszczec".
Awatar użytkownika
mercfan
VIP
Posty: 4258
Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
VIN:
Lokalizacja: Rzgów/Łódź

Post autor: mercfan »

Już nic nie zrobię bo auto sprzedałem. U mnie cała zawiecha była ok bo miałem to auto od przebiegu 34kkm zrobionych w Niemczech i nic nie było wybite, a i tak "się bujał"
W211 200k 2005
W203 200k 2002
W124 300D 1991
W220 S320 CDI OM613 2004
W140 S320 M104
W211 E200 WDB2110411B360552
W212 E200
Awatar użytkownika
daniell
VIP
Posty: 186
Rejestracja: 30 sie 2009, o 23:10
VIN:
Lokalizacja: lublin

Post autor: daniell »

Kompresssor pisze:ZAPOMNIJCIE ŻE NA SZARPAKACH ZAUWAŻYCIE W NICH LUZ.
A jak można sprawdzić te tulejki??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”