czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Instrukcje własnoręcznych napraw. PROSZĘ NIE ZAKŁADAĆ TU TEMATÓW Z PYTANIAMI JAK COŚ ZROBIĆ!!!

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
przecinek
VIP
Posty: 654
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 17:43
VIN: WDB2030451A011961
Lokalizacja: Olsztyn

czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: przecinek »

Witam wszystkich , inspiracją był filmik klik zaciekawił mnie wiec postanowiłem spróbować bałem się jedynie że popychacz który jest na filmie będzie inny niż ten w :mb: jednak okazało się że jest identyczny powiedział bym nawet że to ten sam , wiec jak już obejżeliśmy filmik kilka razy możemy przystąpić do dzieła :)
tutaj link jak dobrać się do popychaczy klik nie jest to skomplikowane, jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to demontaż rozebranie i składanie napinacza rozrządu jak juz to raz zrobicie to będziecie wiedzieć o co chodzi a chodzi o to że ma on w sobie takie ząbki że jak raz się go poluźni to bolec wyjdzie ale jak go nie rozbierzemy i bolca nie przełżymy od tyłu to te ząbki go zablokują jak zawór zwrotny i można uszkodzić silnik ostatecznie .
potrzebne będzie : kombinerki , igła , strzykawka ,igła do strzykawki rozpuszczalnik, pojemniki , papier wodny p2000,
kupiłem jeden nowy żeby pomierzyć i ogólnie sprawdzić jak to ma pracować jakie luzy , po pomiarach w pracy okazało się że są identyczne czyli nic nie wytarte itp ( przebieg 310tys)
pierwsze co należy zrobić to chwycić kombinerkami za tą mniejszą cześć która dotyka zaworu i ją wyciągnąć trzeba użyć trochę siły gdyż zabezpieczone jest pierścieniem sprężynującym ,jak już puści to wylewamy 15 letni olej i rozbieramy mniejszy element na części pierwsze dokładnie tak samo jak na filmie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
następnie myjemy czyścimy jak są tak brudne że nie można domyć trzeba użyć papieru wodnego
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
uwaga żeby nie pogubić niczego to jest naprawdę bardzo małe jeśli na chwile stracimy to z oczu głównie tą małą sprężynkę to popychacz będzie do wyrzucenia
Obrazek
składamy napełniamy olejem silnikowym , odpowietrzamy i możemy liczyć zyski mi udało się czyścić jeden na pół godzinki wiec latwo policzyć że godzinka pracy to 100zł w kieszeni :)
Awatar użytkownika
siwix
JuniorAdmin
Posty: 4588
Rejestracja: 26 paź 2014, o 18:38
VIN: WDB2032521F833745
Lokalizacja: Świdwin/ Buxtehude/Stade (DE)
Kontakt:

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: siwix »

Można spróbować wszystkie do wanienki ultradźwiękowej zanurzyć jeszcze.
:!: Nie pomagam przez pw-- pytania pozostaną bez odpowiedzi
S203 M272 2.5 V6
Regulamin Forum
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: polofix »

Z tym że jak by miał do mechanika na czyszczenie oddać to lepiej nowe kupić. Nieco ponad 20zł/szt np firmy INA.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
przecinek
VIP
Posty: 654
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 17:43
VIN: WDB2030451A011961
Lokalizacja: Olsztyn

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: przecinek »

każdy zrobi jak uważa :)
muszę poprawić mój opis a autora filmiku opierdzielić ...
po złożeniu popychacz powinien pracować (być miekki) wtedy sam się po podaniu ciśnienia oleju wyreguluje i usztywni a nie jak autor filmu odpowietrzył i popychacz był twardy ,coś mi nie pasowało i założyłem wałek rozrządu na taki jeden sztywny popychacz i zawór nie mógł się zamknąć nie wiem co by sie stało gdyby tak próbować odpalić silnik xD
wiec wyczyszczoną szklankę zanurzamy w oleju w celu odpowietrzenia
Obrazek
tu odrobinka oleju
Obrazek
teraz wciskamy tłoczki ze sobą jednocześnie naciskając kulkę igłą od strzykawki naciskamy tłoczek w dół i w tym momencie odciągamy nadmiar oleju , potem sprawdzamy czy tłoczek gładko pracuje (wsuwa się , nie może być na sztywno)
Obrazek
teraz odpowietrzanie ale bez naciskania chodzi o to żeby w szklance nie było powietrza zbyt wiele
Obrazek
Obrazek
Obrazek
naciskamy kilka razy , i można montować w głowice , po wyjęciu z oleju lepiej już go nie naciskać bo wyleci olej.
MrBurt75
VIP
Posty: 110
Rejestracja: 29 mar 2015, o 19:09
VIN:
Lokalizacja: WI

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: MrBurt75 »

W Mitsubishi napełnia się puste popychacze (kasatory luzu zaworowego gwoli ścisłości) ON zamiast oleju (procedura serwisowa), właśnie po to, żeby dało się odpalić samochód, a co ciekawe napełnienie ich olejem skutkuje pogięciem zaworów, które mimo dobrze złożonego rozrządu stykają się z tłokami, bo wsuwają się za głęboko do cylindra.
Oczywiście traktuj to jako ciekawostkę, nie wskazówkę bo nie wiem czy w Mercedesie ON zostanie wyparty przez olej (w Mitsu kasatory zasilane są z magistrali olejowej w sposób stały kanalikami w głowicy, nie znam tego rozwiązania)

PS. kasatory "firmy" INA testowałem (bo dostarczył je szanowny użytkownik - nowe to będą dobre) w silniku Opla ..... z 16 szt. 2 już w pudełkach były uszkodzone i po napełnienu były miękkie jak kupa
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

MB S203 220 CDi '02 - WDB2032061F377282
Legnum VR-4 '99 - na weekendy
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: - żona i dzieci
Galant 1600 L '82 - zabytek na początku dłuuugiej drogi do perfekcji
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: polofix »

MrBurt75 pisze:W Mitsubishi napełnia się puste popychacze (kasatory luzu zaworowego gwoli ścisłości) ON zamiast oleju (procedura serwisowa), właśnie po to, żeby dało się odpalić samochód, a co ciekawe napełnienie ich olejem skutkuje pogięciem zaworów, które mimo dobrze złożonego rozrządu stykają się z tłokami, bo wsuwają się za głęboko do cylindra.
Oczywiście traktuj to jako ciekawostkę, nie wskazówkę bo nie wiem czy w Mercedesie ON zostanie wyparty przez olej (w Mitsu kasatory zasilane są z magistrali olejowej w sposób stały kanalikami w głowicy, nie znam tego rozwiązania)

PS. kasatory "firmy" INA testowałem (bo dostarczył je szanowny użytkownik - nowe to będą dobre) w silniku Opla ..... z 16 szt. 2 już w pudełkach były uszkodzone i po napełnienu były miękkie jak kupa
Jak to mogły być miękkie? Po jakim napełnieniu? Strzykawką czy w silniku?
INA produkuje popychacze na pierwszy montaż i wątpię żeby coś takiego się zdarzyło.
Co do napełniania i odpowietrzania to nie jestem tego wielkim zwolennikiem. Co by się stało gdybyśmy zbyt dużo oleju tam nalali?
Moim zdaniem wystarczy posmarować wszystko olejem a reszta napełni się błyskawicznie sama pod ciśnieniem. Zawsze tak robiłem i było dobrze.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
przecinek
VIP
Posty: 654
Rejestracja: 14 wrz 2013, o 17:43
VIN: WDB2030451A011961
Lokalizacja: Olsztyn

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: przecinek »

Jak będzie zaduzo oleju to popychacz będzie twardy a taki nie może być co do tego oleju to otwieralem nowy za 40zl i był napełniony olejem ale informacji nigdy za wiele

dodano 7 miesięcy później :
silnik odpalony na zregenerowwanych popychaczach i jest wszystko okej , z jednym problemem mianowicie jak wcześniej pisałem kupiłem jeden nowy wiec grzech było nie założyć ,po kilku dniach jeżdżenia coś zaczęło stukać w silniku... znajome stukanie z poprzedniego silnika :D po zdjęciu pokrywy zaworów i naciskaniu popychaczy jedyny który był wyraźnie inny od pozostałych to właśnie ten nowy ...po wsadzeniu zregenerowanego cisza :)
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2017, o 17:27 przez przecinek, łącznie zmieniany 2 razy.
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Re: czyszczenie popychaczy hydrauliczych fotorelacja

Post autor: polofix »

Temat bardzo przydatny.
Trzeba pamiętać że nie zawsze stukanie popychaczy oznacza ich wymianę czy czyszczenie. Przyczyn stukania może być wiele.
Tu koledze stukał jeden i dlatego postanowił czyści, i prawidłowo.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
ODPOWIEDZ

Wróć do „ZRÓB TO SAM”