Błąd SRS-dziwny przypadek

jaro30 · Post autor: **jaro30** » 19 wrz 2010, o 16:12

A więc tak,historia mojej kontrolki SRS wyglądała następująco:jakieś trzy miesiące temu jadąc se na pełnym luzie zauważyłem że zapaliła mi się kontrolka SRS z napisem na wyświetlaczu SRS-RESTRAINT SYSTEM SERVICE,trochę zaniepokoiłem się tym komunikatem zatrzymałem auto zgasiłem silnik po czym go uruchomiłem ponownie.Pomogło,kontrolka zgasła i dalej cieszyłem się jazda.Po kilku dniach kontrolka znowu pojawiła się samoistnie po czym gasła.Na dzień dzisiejszy kontrolka pali się non-stop przy czym z moich obserwacji wynika iż jeśli miejsce pasażera jest zajęte problem znika kontrolka gaśnie i wszystko jest ok.Dodam że moja

jest z pewnego zródła i nie jest to egzemplarz dzwonowany.Nad matami w siedzeniach też dumałem,wydaje mi się że są dobre bo gdy pasy nie są zapięte to pojawia się brzęczyk oraz komunikat o nie zapiętych pasach po stronie kierowcy jak i pasażera.Podłączenia pod siedzeniami też sprawdzałem i wygląda na to że jest ok.Drodzy koledzy czekam na wasze pomysły co może być nie tak,co jest tego przyczyną.Pozdrawiam Jarek.

V126 · Post autor: **V126** » 19 wrz 2010, o 16:32

Najlepiej to będzie podpiąć pod kompa. Każdy powiedziałby, że to mata kontaktowa, ale jeśli twierdzisz, że jest ok, to tylko komputer uratuje sprawę.

jaro30 · Post autor: **jaro30** » 19 wrz 2010, o 17:36

Przynajmniej wydaje mi się że jest ok,bo skoro pasażer usiądzie a mata go wykrywa i pojawia się komunikat by zapiąć pasy to chyba jest dobrze.Mimo wszystko zostaje chyba tylko ASO,dziękuje za odpowiedz pozdro.

V126 · Post autor: **V126** » 19 wrz 2010, o 17:38

Ja jednak swoje myśli kierował właśnie ku tej macie. Podpięcie pod komputer uratuje sprawę.

jaro30 · Post autor: **jaro30** » 19 wrz 2010, o 17:47

OK jeszcze raz dzięki,a jeśli to mata to będzie słono zwłaszcza tutaj gdzie jestem

bienn · Post autor: **bienn** » 21 wrz 2010, o 20:09

A ja miałem taki komunikat jak zdejmowałem panel nad radiem i miałem odłączoną wtyczkę od tego panelu. Noże tam coś Ci nie styka skoro raz jest a raz niema.

Pozdrawiam,
bienn

jaro30 · Post autor: **jaro30** » 21 wrz 2010, o 20:33

bienn, Dziękówa za podpowiedz zobaczę może akurat jakiś diabeł tam siedzi

V126 · Post autor: **V126** » 21 wrz 2010, o 20:37

jaro30 kup spray do styków, głupio by było rozbierać samochód i składając nie popryskać kostek.

jaro30 · Post autor: **jaro30** » 21 wrz 2010, o 20:47

V126,Dam sobie jedną szanse i spróbuje grzebnąć tam o własnych siłach jak nic nie wypali cisne na servis

kimiszakul · Post autor: **kimiszakul** » 24 paź 2010, o 11:39

jaro30,
Czesc Jaro, napisz czy rozwiazales swoj problem mam dokladnie ta sama sytuacje!!!
pozdro

lukzlo22 · Post autor: **lukzlo22** » 24 paź 2010, o 11:54

Tak się składa, że też wymieniałem radio i musiałem odpiąć kostkę od panelu po czym pokazał się taki właśnie komunikat. Odpowiedzialna kostka za to, znajduje się obok przycisku od świateł awaryjnych (oczywiście po wewnętrznej stronie panelu). Warto sprawdzić to, ponieważ z kostkami różnie bywa...

V126 · Post autor: **V126** » 24 paź 2010, o 20:27

lukzlo22 czy kluczyk był w stacyjce w tym czasie? Jeśli tak, to pojawił się błąd, który trzeba skasować. Jeżeli jest problem z kostką, to trzeba najpierw go wyeliminować, a później skasować błąd. On sam nie zniknie.

jaro30 · Post autor: **jaro30** » 24 paź 2010, o 20:42

kimiszakul, Siema ziomek problemu nie rozwiązałem bo sam sobie z nim nie poradzę,jedyne sensowne wyjscie to gonić na serwis i podłączyć pod kompa.Jak byś wiedział coś wcześniej to zapodaj info na forum.Pozdro 3sie

kSmuk · Post autor: **kSmuk** » 24 paź 2010, o 22:22

V126 pisze:lukzlo22 czy kluczyk był w stacyjce w tym czasie? Jeśli tak, to pojawił się błąd, który trzeba skasować. Jeżeli jest problem z kostką, to trzeba najpierw go wyeliminować, a później skasować błąd. On sam nie zniknie.

Ten akurat sam zniknie.

lukzlo22 · Post autor: **lukzlo22** » 24 paź 2010, o 22:59

kSmuk pisze:
V126 pisze:lukzlo22 czy kluczyk był w stacyjce w tym czasie? Jeśli tak, to pojawił się błąd, który trzeba skasować. Jeżeli jest problem z kostką, to trzeba najpierw go wyeliminować, a później skasować błąd. On sam nie zniknie.
Ten akurat sam zniknie.

Kluczyk był w stacyjce bo potrzebowałem przełączyć dźwignię biegów, a potem zapomniałem go wyjąć. Ale na szczęście po złożeniu wszystkiego i podpięciu kostki, błędu już nie było.
pozdro