emulator
Moderator: Dziki Mar
-
- VIP
- Posty: 182
- Rejestracja: 14 gru 2009, o 23:56
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
emulator
Witam.Panowie co to jest emulator .Jak to jest zbudowane i do czego służy.W poprzednich postach wyczytałem że jest to coś w rodzaju mostka w układach SRS ale dokładnie opisu tego ustrojstwa nie znalazłem. Za informację będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Bodo-K c-200 kompresor p/L
Pozdrawiam
Bodo-K c-200 kompresor p/L
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 09:43 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 09:43 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- VIP
- Posty: 182
- Rejestracja: 14 gru 2009, o 23:56
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
emulator
To faktycznie badziew .Obawiam się że klientami są handlarze dla zmylenia kupującego.I potem ten jest święcie przekonany że ma wszystko ok. Moim zdaniem trzeba być wyjątkowym śmieciem by takie rozwiązanie stosować.Samo życie
Pozdrawiam.
Bodo-K c200 kompresor prz/l
Pozdrawiam.
Bodo-K c200 kompresor prz/l
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Zdziwiłbyś się jak użytkownicy potrafią oszczędzać na własnym bezpieczeństwie.Bodo-K pisze:Obawiam się że klientami są handlarze dla zmylenia kupującego
Nie żebym bronił takie rozwiązanie, ale jeśli ktoś zastosuje emulator z sygnałem fotel zajęty to byłbym w stanie przełknąć czarę goryczy.Bodo-K pisze:To faktycznie badziew
koszty:
- emulator z montażem max 250
- mata 300 + montaż nie wiem pewnie min. 200
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
-
- expert
- Posty: 2754
- Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, o 09:44 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- VIP
- Posty: 182
- Rejestracja: 14 gru 2009, o 23:56
- VIN:
- Lokalizacja: Gdynia
emulator
Śmieciem nazwałem handlarza i jemu podobnym który to instaluje i o tym nie powiadamia Ale jak ktoś instaluje tu siebie na własną odpowiedzialność to jego cyrk jego małpy.
Hmm a swoją drogą to gdzie jest do kupienia mata za300 zł Z tego co się orientuję to nowa mata kosztuje prawie 800zł
Pozdrawiam Bodo-K c200 kompresor pr/l
Hmm a swoją drogą to gdzie jest do kupienia mata za300 zł Z tego co się orientuję to nowa mata kosztuje prawie 800zł
Pozdrawiam Bodo-K c200 kompresor pr/l
-
- VIP
- Posty: 1952
- Rejestracja: 29 sie 2010, o 10:09
- VIN:
- Lokalizacja: Trójmiasto
loneraider pisze: Nie żebym bronił takie rozwiązanie, ale jeśli ktoś zastosuje emulator z sygnałem fotel zajęty to byłbym w stanie przełknąć czarę goryczy.
Każde rozwiązanie oszukujące system SRS zasługuje na potępienie, niezależnie od technicznych dywagacji.
Zauważ, że gdy fotel "jest zajęty" (choć pasażera nie ma) a poduszka wywali (zwykła stłuczka) to jaki będzie koszt wymiany poduszki i deski z przodu w stosunku do wymiany tylko poduszki w kierownicy????
Bodo-K pisze:Śmieciem nazwałem handlarza i jemu podobnym który to instaluje i o tym nie powiadamia Ale jak ktoś instaluje tu siebie na własną odpowiedzialność to jego cyrk jego małpy.
Kiedyś powiedziałem (nie tutaj) , czym naraziłem się sporej części forumowiczów (czyżby powiedzenie uderz w stół...), że osoba która świadomie oszukuje system SRS i montuje emulatory w miejscach poduszek jest potencjalnym mordercą... A od emulatorów poduszek do emulatorów mat jest już bardzo krótka droga.
W203 OM612
"Gdyby nie internet, nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem
"Gdyby nie internet, nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem
- loneraider
- Moderator VIP
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
- VIN:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Zgadzam sięGdyniak pisze:Każde rozwiązanie oszukujące system SRS zasługuje na potępienie,
Ryzyko nikt nie zakłada zdarzenia drogowego, że takie mu się na pewno przytrafi.Gdyniak pisze:gdy fotel "jest zajęty" (choć pasażera nie ma) a poduszka wywali jaki będzie koszt wymiany poduszki i deski z przodu
Niemniej jednak jeśli się przytrafi, lepiej stracić pieniądze niż życie.
Jestem tego samego zdania.Gdyniak pisze:osoba która świadomie oszukuje system SRS i montuje emulatory w miejscach poduszek jest potencjalnym mordercą
Jak dla mnie różnica jest kolosalna. Nie zmienia to faktu, że nawet najlepszy emulator to druciarstwo.Gdyniak pisze:A od emulatorów poduszek do emulatorów mat jest już bardzo krótka droga.
I tym akcentem zakończmy tę/tą dywagacjęBodo-K pisze: Ale jak ktoś instaluje tu siebie na własną odpowiedzialność to jego cyrk jego małpy.
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
-
- Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: 17 lut 2014, o 15:57
- VIN: WDB2032421F586862
- Lokalizacja: Bełchatów
Paranoja,
Teraz za druciarstwo nie uważa się montowanie, w nowych autach klasy premium, wadliwych elementów mających wpływ na bezpieczeństwo pasażerów... a za druciarstwo uważa się poprawianie fabryki w tym względzie i naprawianie usterki.
Powinien zostać wprowadzony natychmiastowy obowiązek usuwania takich usterek przez producenta na własny koszt wraz z powiadomieniem wszystkich odbiorców danego badziewia!
To co czasami można tu przeczytać ociera się o szczyty abstrakcji... wyciąganie kasy przez mercedesa kosztem bezpieczeństwa pasażerów została całkowicie pominięta, jak to możliwe?
Czy to tak skomplikowana technologia, że nie dało się jej porządnie wykonać? - Bzdura - to najzwyklejszy szantaż i nabijanie kabzy serwisom i producentom, przestańmy odwracać kota ogonem tylko mówmy jak jest.
Teraz za druciarstwo nie uważa się montowanie, w nowych autach klasy premium, wadliwych elementów mających wpływ na bezpieczeństwo pasażerów... a za druciarstwo uważa się poprawianie fabryki w tym względzie i naprawianie usterki.
Powinien zostać wprowadzony natychmiastowy obowiązek usuwania takich usterek przez producenta na własny koszt wraz z powiadomieniem wszystkich odbiorców danego badziewia!
To co czasami można tu przeczytać ociera się o szczyty abstrakcji... wyciąganie kasy przez mercedesa kosztem bezpieczeństwa pasażerów została całkowicie pominięta, jak to możliwe?
Czy to tak skomplikowana technologia, że nie dało się jej porządnie wykonać? - Bzdura - to najzwyklejszy szantaż i nabijanie kabzy serwisom i producentom, przestańmy odwracać kota ogonem tylko mówmy jak jest.
C200 Kompressor 1.8/163km 2004r. (Lift) Kombi
LPG
WDB2032421F586862
LPG
WDB2032421F586862