KLEKOT pod konsolą

Moderator: Dziki Mar

Awatar użytkownika
homontos
Moderator VIP
Posty: 504
Rejestracja: 4 lis 2007, o 21:58
VIN:
Lokalizacja: gdynia

KLEKOT pod konsolą

Post autor: homontos »

Miał może ktoś coś takiego jak bordzo mocno słyszalny klekot trwający ok 1 min czasu po odpaleniu silnika ?? podejrzewam że może jakaś przepustnica od dmuchawy o ile coś takiego istnieje ? a może to coś innego ?? Napewno dźwięk wychodzi ze środka auta a nie z silnika. Prosze o diagnoze :)
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

A co to znaczy: "klekot"? - bo mi przychodzą do głowy bardzo różne rzeczy...(jak bocian klekocze dziobem, to robi to z szybkością kilku uderzeń na sekundę...)
Może jest to takie cykliczne, średnio głośne stukanie?
Awatar użytkownika
homontos
Moderator VIP
Posty: 504
Rejestracja: 4 lis 2007, o 21:58
VIN:
Lokalizacja: gdynia

Post autor: homontos »

dokładnie takie bocianie klekotanie :)
problem został rozwiązany. Wina akumulatora który nie dawał chyba mocy i coś co potrzebowało więcej (dmuchawa albo coś) wytwarzało taki głos tak jak by coś sie blokowało i nie chciało iść dalej.
Po wymianie akumulatora już nie klekocze .
tomus12300
VIP
Posty: 37
Rejestracja: 15 gru 2007, o 22:00
VIN:
Lokalizacja: Sławno

Post autor: tomus12300 »

homontos pisze:dokładnie takie bocianie klekotanie :)
problem został rozwiązany. Wina akumulatora który nie dawał chyba mocy i coś co potrzebowało więcej (dmuchawa albo coś) wytwarzało taki głos tak jak by coś sie blokowało i nie chciało iść dalej.
Po wymianie akumulatora już nie klekocze .
O to super bo nteż to mam:D
C270 CDI 2001 ELEGANCE
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

Jak przeszło, to super. Myślałem o czymś innym - usterka dosyć popularna, ale klekot spod deski jest wolniejszy...
krzysiek_k
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 25 sty 2008, o 13:32
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: krzysiek_k »

Gerri pisze:Jak przeszło, to super. Myślałem o czymś innym - usterka dosyć popularna, ale klekot spod deski jest wolniejszy...
Witam a mógłbyś napisać o czym myślałeś bo ja też mam jakiś dziwny klekot odrazu po przekręceniu stacyjki na zapłon, przestaje klekotać po jakiś 30-40 sekundach niezależnie czy uruchomie auto czy też nie. Klekotanie to pojawia sie za każdym razem. Może istnieje jakiś wmiare prosty sposób na usunięcie tej usterki ?
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

Rozerwaniu ulega dźwigienka zamykająca klapę nawiewu (pod deska rozdzielczą) steruje nią silnik krokowy, który po włączeniu zapłonu usiłuje załapać położenie krańcowe klapy (do wstępnych ustawień) jednak jest to niemożliwe, bo dźwigienka na klapie jest pęknięta i przeskakuje (wydając odgłos)
krzysiek_k
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 25 sty 2008, o 13:32
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: krzysiek_k »

ok. a jeżeli to jest to, to czy można to zrobić we własnym zakresie?? a jak nie to jaki jest koszt naprawy?
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

Producent zaleca wyjęcie całej deski rozdzielczej. Widziałęm uwieńczone sukcesem próby wymiany bez demontażu deski - jednak jest to BARDZO karkołomne. :boisie:
krzysiek_k
VIP
Posty: 11
Rejestracja: 25 sty 2008, o 13:32
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: krzysiek_k »

Rozumiem, a powiedz mi jak chciałbym spróbować zrobić to bez rozbierania, to od czego zacząć, jak się do tego zabierać od której strony moge się tam dostać?
i jakie elemęty musze kupić żeby je wymienić??
Awatar użytkownika
koko115
Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 6 kwie 2008, o 22:26
VIN:
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: koko115 »

chciał bym podnieść temat, bo mam to samo, a nie ukrywam że chciałbym to zrobić sam, mam doświadczenie z mechanikami którzy więcej pourywają niż naprawią
W204 C320 CDI 224KM, 2007r, Avantgarde, Sedan .:WDD2040221A097417:.
W203 C220 CDI 143KM, 2002r, Elegance, Sedan .:WDB2030061A409823:.
W203 C180 143KM, 2006r, Classic, Coupe .:WDB2037421A937121:.
merc230
VIP
Posty: 21
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 08:11
VIN:
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: merc230 »

Witam jestem nowy i mam taki sam problem jak koledzy wyżej napisali po przekręceniu zapłonu coś przeskakuje w nawiewie pod szybą od strony pasażera zauważyłem że po włączeniu nawiewu nie dmucha na szybę od strony kierowcy moje pytanie jak tam się dostać bez ściągania kokpitu, najgorsze jest to że szyba nie chce odparować w deszczowe dni.
Ewentualnie czy zna ktoś adres warsztatu we Wrocławiu oporucz serwisu.


Nikt nie naprawiał tej usterki ???????? :bezradny:
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2008, o 09:17 przez merc230, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
koko115
Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 6 kwie 2008, o 22:26
VIN:
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: koko115 »

wymień sobie filtr przeciw pyłkowy, to przestaną Ci szyby parować. Widzę że większość naszych mb ma problemy z bocianami :haha:
W204 C320 CDI 224KM, 2007r, Avantgarde, Sedan .:WDD2040221A097417:.
W203 C220 CDI 143KM, 2002r, Elegance, Sedan .:WDB2030061A409823:.
W203 C180 143KM, 2006r, Classic, Coupe .:WDB2037421A937121:.
Radek88r1
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 17 cze 2008, o 21:55
VIN:
Lokalizacja: Chotynin

Post autor: Radek88r1 »

mnie również interesuje ten temat
bo mnie te stukanie delikatnie mówiąc denerwuje
a chciał bym to sam zrobić
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

merc230 pisze: Nikt nie naprawiał tej usterki ???????? :bezradny:
JA NAPRAWIAŁEM. To, że nikt nie odpowiada, nie znaczy, że nikt tego nie robił. Po prostu nie widzę możliwości, żebyś zrobił to sam.

Dla zaawansowanego elektryka (robiącego to po raz kolejny) wyjęcie i włożenie deski rozdzielczej to parę godzin roboty.
Ta robota w przypadku użytkownika niezaawansowanego w technice samochodowej (do tego bez instrukcji z programu WIS) wydaje mi się NIEMOŻLIWA bez pourywania czegokolwiek. Jest bardziej możliwe, że w którymś miejscu po prostu staniesz - bo nie wpadniesz na pomysł, jak dany element zdemontować bez uszkodzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Klimatyzacja i ogrzewanie”