Garażowanie auta z LPG poniżej poziomu gruntu - wentylacja

misha1982 · Post autor: **misha1982** » 17 wrz 2013, o 18:44

bartek.iz pisze:
misha1982 pisze:A w czym to pomoże??
w tym, że cząsteczki gazu nie będą się Tobie gromadziły w najniższych punktach np. takiego podziemnego garażu, co z czasem może grozić wybuchem jeżeli ktoś zacznie przypadkiem bawić się zapalniczką by zapalić fajkę....

To myślisz że jak przełączysz się na benzyne przed wjazdem to instalacja też zostanie przed wjazdem. Przecież tu chodzi o ulatniający się gaz z instalacji, bo czy spalasz benzyne czy LPG to i tak to samo wychodzi z rury wydechowej - chyba że polonez z bogato ustawioną mieszanką.

bartek.iz · Post autor: **bartek.iz** » 17 wrz 2013, o 18:54

spoko spoko, a czy z każdej instalacji poprawnie założonej ulatnia się gaz? Pytam bo tego akurat nie wiem... a mi dokładnie chodziło o to co wydobywa się z rury wydechowej.

misha1982 · Post autor: **misha1982** » 17 wrz 2013, o 18:58

bartek.iz pisze:a czy z każdej instalacji poprawnie założonej ulatnia się gaz?

Nie.

Smart · Post autor: **Smart** » 17 wrz 2013, o 18:59

bartek.iz pisze:spoko spoko, a czy z każdej instalacji poprawnie założonej ulatnia się gaz?

Dokładnie o to samo chciałem zapytać, bo temat założony przez Abgutka sugeruje, jakby z instalcji gaz się ulatniał! Bo z wydechu wiadomo. SKoro jednak instalacja jest szczelana a musi to w czym problem?

[ Dodano: 2013-09-17, 19:00 ]

misha1982 pisze:
bartek.iz pisze:a czy z każdej instalacji poprawnie założonej ulatnia się gaz?
Nie.

No to tym bardziej gdzie zasadność obawy i wentylacji ekstra?

abgutek · Post autor: **abgutek** » 17 wrz 2013, o 21:41

bartek.iz pisze:
misha1982 pisze:A w czym to pomoże??
w tym, że cząsteczki gazu nie będą się Tobie gromadziły w najniższych punktach np. takiego podziemnego garażu, co z czasem może grozić wybuchem jeżeli ktoś zacznie przypadkiem bawić się zapalniczką by zapalić fajkę....

Po wyłączeniu silnika elektrozawór przy butli zamyka dopływ gazu. Nie ważne czy przełączymy wcześniej na benzynę, czy wyłączymy silnik na gazie. To o czym ja piszę przy sprawnej instalacji nie może mieć miejsca ale skoro nawet Mercedesy się psują to instalacje zasilania LPG tym bardziej. I tu jest problem.

Smart · Post autor: **Smart** » 17 wrz 2013, o 21:53

Aaaa czyli profilaktyka na w razie draki, jakby ktoś w garażu z zepsutą furą z Lpg zapragnął zajarać dżointa .

No nieźle. Tłusto choć w sumie lepiej dmuchać, bo jak rozumiem grawitacyjna wentylacja to za mało.

abgutek · Post autor: **abgutek** » 17 wrz 2013, o 22:00

Grawitacyjna nie zadziała, a "strzeżonego ..."
p.s.
Gdybym wiedział że mam niesprawną instalację to od razu bym ją naprawił.

Smart · Post autor: **Smart** » 17 wrz 2013, o 22:03

Zazwyczaj dowiadujemy się o takich rzeczach za późno więc myślę warto zwrócić uwagę .

loneraider · Post autor: **loneraider** » 17 wrz 2013, o 22:17

Smartlandia pisze:Aaaa czyli profilaktyka

ale macie fajne tematy w tym Waszym "nowym podforum"

może profilaktycznie nie zakładać LPG

albo może lepiej profilaktycznie nie kupować samochodu

Smart · Post autor: **Smart** » 17 wrz 2013, o 22:23

He he ... no wiesz lepiej wiedzieć co się może stać . To też jakaś wiedza i to pożyteczna.

OT. Tylko nie "podforum" dooobra ... chcesz się bić ?! Ja nie potrafię ale kogoś znajdę na ochotnika.

supi · Post autor: **supi** » 17 wrz 2013, o 22:35

loneraider, szacun................... jednak jesteś i to bez gumowych rękawiczek i "słonia", a także bez OP-1

A tak w ogóle . ....... głos krytyki tez jest potrzebny, choć jeszcze bardziej dobre słowo i humor.......tego ostatniego coraz mniej

abgutek · Post autor: **abgutek** » 17 wrz 2013, o 23:00

loneraider pisze:
Smartlandia pisze:Aaaa czyli profilaktyka
ale macie fajne tematy w tym Waszym "nowym podforum"

może profilaktycznie nie zakładać LPG albo może lepiej profilaktycznie nie kupować samochodu

Dlaczego przepisy zabraniają garażowania aut z instalacją LPG w garażach podziemnych ?

greenwitch · Post autor: **greenwitch** » 17 wrz 2013, o 23:05

Panowie z założenia gaz się nie ulatnia, tak samo tytanic miał być niezatapialny. Zakazy często są po to by całkowicie wyeliminować możliwość wycieku gazu i zminimalizować do zera możliwość wybuchu gazu lpg.
http://www.e-petrol.pl/index.php/wiedza ... zeliczanie potwierdzenie, że LPG jest cięższy pod powietrza.

Natomiast gaz CNG, czyli gaz ziemny taki jaki mamy w kuchenkach jest lżejszy od powietrza wobec czego się unosi i zwykle ucieka, więc jest bezpieczniejszy!

Pozdrawiam,

Adam

mrbraindeath · Post autor: **mrbraindeath** » 17 wrz 2013, o 23:16

Proste.. gazol (LPG) jest ciezszy od powietrza i sie zbiera na dole. Nie rozchodzi sie lecz wisi jak chmurka nad ziemia. Zatem gaz ziemny (CNG) jest lzejszy i idzie do gory. Tak samo masz z paliwem.. kapie na dol, ale paruje do gory i sie rozchodzi.

Kiedys (przykladowo w DE) chodzilo o to aby w razie pozaru tego gazu nie bylo na dnie - bo jesli sie pali, dym idzie do gory i sie trzyma pod sufitem - wiec ludzie powinni sie czolgac dolem - i chodzilo o to aby tego gazu tam na dole nie bylo - przepis zostal juz wycofany w 1988r (w DE) i do dzisiaj wlasciciel garazu sam moze decydowac czy mu sie to podoba czy nie i czy chce miec LPG-owcow czy nie.

Jak to w PL wyglada nie wiem..

greenwitch · Post autor: **greenwitch** » 17 wrz 2013, o 23:19

mrbraindeath pisze: Jak to w PL wyglada nie wiem..

Voila:
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=47&id=32378

Adam