Witam,
zwracam się do Was jako profesjonalistów o pomoc w diagnozie.

Silnik: 111.955, 163HP/120KW, C200 Kompressor, automat, kombi
instalacja BRC.

Wszystko było w porządku, auto zawsze odpalało.
Jednak wczoraj będąc na bezludziu, odpalam auto, kręci ale nie odpali.
OK, brakło benzyny.
Dowiedziałem się telefonicznie, że można awaryjnie odpalic na LPG, silnik ciepły, tak też zrobiłem.
Pojechałem na pierwszą stację, zatankowałem 10L i ok, ładnie odpalił.
Potem jeździłem jeszcze po mieście, kilka razy gasząc i odpalając. Żadnych problemów.

Jednak w nocy po ok. 5h postoju, auto już nie odpaliło. Dzisiaj rano też nie.
Dla pewności sprawdziłem - LPG odpala.

dodam jeszcze, że po przekręceniu kluczyka na II, słychac takie buczenie typu 'buuuu, buuuu, buuuu' przez ok 30sek, a potem cisza. Nie wiem czy wcześniej też tak było, czy nie, może nie zwracałem na to uwagi.

Jak uważacie, proszę o pomoc w diagnozie.
pompa się spaliła? układ się zapowietrzył? dolac wiecej paliwa? czy cos wiecej?

z gory dziekuje za pomoc.

Dolej benzyny .. i nie 10l. Jest zima, LPG załącza się dopiero po osiągnięciu parametrów pracy . Na krótkich dystansach , możesz jeździć wyłącznie na benzynie. Buu to pompa paliwa.. nie zaleca się , żeby chodziła "na sucho" .. Od tego bym zaczął ...

Pozdrawiam.. Bardzo serdecznie pozdrawiam

Jak czytam takie posty a trochę na forum o tym jest w sensie eksploatacji Lpg, to mi się ziemniaki tracą z piwnicy ... i to rządkiem! Motyla noga NIE WIERZĘ! Buuu buuuu ... ja*ier*olę! Andma bez urazy ale założyłeś sobie gaz i nawet nie znasz podstawowych zasad? Jak przeczytam tutaj za jakiś czas kolejny taki Twoj post "ojoj padła mi pompa", to mi chyba wysiądzie pompa jak pragnę fiknąć! Jak kupowałeś dresa to Ci ktoś musiał powiedzieć żeby go tankować przez wlew paliwa czy lałeś wachę do bagażnika?!

Żeby nie było, kategoria Lpg jest oznaczona na CZERWONO! Ale nie kurna! Żeby ruszyć gałką oczną a potem paluchem i kursorem to już szczyt szczytów możliwości! Normalnie NOBEL PRICE! O przeczytaniu tego co jest albo założeniu tematu już w samej właściwej kategorii, to nawet nie ma co marzyć. Ja wiem! To dość trudne poruszać na raz okiem, palcem i jeszcze przy tym użyć "bani" ale może warto spróbować chociaż?! Ciut! Może się uda ... ehhhh.

Dizussss ... już! Mnie poniosło jak nigdy dotąd! Idę ostygnąć! Normalnie mnie podrywa jak czytam takie rzeczy. Ehhh. Przepraszam za OT i że wyprowadziłem bestię na spacer ale ... ulało mi się uff.

- Teee! Na co Ci ta łeba?!
- Jem niom!


Drodzy koledzy. Mam mercedesa jak w stopce ale nalałem do baku ropy, bo chciałem żeby mi mniej palił. Kolega mi doradził co leje przepalony olej z frytownicy do baku. Czy to jakiś problem, bo jakoś mi ostatnio nie zapala i nie robi buuu? To jak jest?

Smart, nooo ........... ale nie poznaję Ciebie
No Bartek lepiej by nie zapodał ......... może się mylę

andma, zarżnąłeś pompę i zalałeś 10 Czego tak żałujesz na benzynę............ trzymaj tak min. pół baku i będzie ok. Pompa może teraz podawać za małe ciśnienie paliwa...... lub w ogóle go nie podawać... lub syfu zaciągnęło z baku i się przypchało

Gratulacje

Bo żech Supi nie szczimoł! No jo Cie prosza!

Smart, widzisz, bo POMPA ważna rzecz jak się okazuje

Taaa ... i robi buu, buu.

No a teraz dla sportu wywalić ze 2 tysie na pompę bo się przyoszczędziło na kilku litrach A jeszcze odpalił na gazie, więc ta biedaczka pierdziała na sucho buuuu buuuuu i zrobiła pewnie

No to pojechaliście po gościu

Kolego Smart -
miałem ten post podpiąc pod dział LPG? opisana awaria wg mnie dotyczy ukladu benzynowego a nie LPG.
jak zauważyłeś o LPG jest tutaj tylko wspomniane w woli informacji, ze z autem jest ok bo pali i jeździ, a nie odpala tylko na Pb.
więc o co w tym punkcie stres?

A że precyzując posta napisałem jaki słychac dzwięk pompy?

A i w tym punkcie powód stresu?


Supi - masz pomysl od czego zaczac wykluczac Twoje wymienione diagnozy?

pozdr,

Kolego Smart -
miałem ten post podpiąc pod dział LPG? opisana awaria wg mnie dotyczy ukladu benzynowego a nie LPG.
jak zauważyłeś o LPG jest tutaj tylko wspomniane w woli informacji, ze z autem jest ok bo pali i jeździ, a nie odpala tylko na Pb.
więc o co w tym punkcie stres?

Niestety .. dotyczy LPG i wszystkiego co z nim związane
Czytasz czy tylko udajesz ?
Napisałem Tobie .. DOLEJ PALIWA - BENZYNY ... jak masz odrobinę szczęścia to pompa paliwowa jeszcze żyje ...

Tu należy zakończyć i przenieść wątek do właściwego działu ...

andma, cóż. .. smart ma rację. Napisałem już co można. Najpierw sprawdzić filtr ... tani nie jest.... dalej pompa. Może podawać za małe ciśnienie lub nie podawać wcale . Najpierw zalej trochę więcej wachy. Potem tak jak pisałem. Serwis tylko u kogoś kto ma pojecie o MB. Pompa jest bardzo delikatna i siada czasami nawet jak lpg nie ma i jezdzi się tylko na rezerwie. Ja praktycznie zawsze mam conajmniej pół baku.

[ Dodano: 2014-02-02, 14:04 ]
W dziale vip masz możliwość skorzystania z web parts i nabycia części po zniżkach w aso, ale i tak to spory wydatek. Można zamienniki....... na temat jakosci nic nie powiem..... tez tanie nie są.

OK dziekuje Jaro, dziekuje Supi.

p.s.
rozumie ze kolega smart od razu wiedzialby jaki jest powod ze auto nie odpala,
skoro nic nie wspomnialbym o tym iz pali na gazie.
Sorry wczesniej nie wiedzialem, iz temat powinien byc w dziale LPG. poprawie sie.
Buuuuuuuu

pozdro, milej niedzieli.

andma pisze:miałem ten post podpiąc pod dział LPG? opisana awaria wg mnie dotyczy ukladu benzynowego a nie LPG.
jak zauważyłeś o LPG jest tutaj tylko wspomniane w woli informacji, ze z autem jest ok bo pali i jeździ, a nie odpala tylko na Pb.

Dzwonię do NIE DO WIARY! No teraz padłem ... ze śmiechu. Ja wiem, że każdy ma swoją filozfię i rozumiem, iż można uważać, że deszczyk to ten co leży w trumnie na deskach a nieboszczyk, to to co pada z nieba ale bez przesady plisss.

Brachu bez urazy ... życzę Ci jak najlepiej. Przykro mi, że poniesiesz konsekwencje swojej niewiedzy w kwestii Lpg i korzystaj czytając dokładnie z wiedzy na forum, a jest tu jej bez liku.

A co do stresu tak żeby rozluźnić klimat ... ciesz się, że to ja się odniosłem do Twojej wypowiedzi na wprost i a nie nasz forumowy kolega, którego na potrzeby tej dyskusji nawę NIEBIESKIM. Uroczy gość generalnie choć no jakby to ująć ... bywa czasem wylewny Na czym polega korzyść, że odezwałem się pierwszy choć pewnie zirytowała Cię moja wypowiedź? Powiem Ci tak ogólnie czemu. Otóż powodów jest kilka ale tak na skróty.

Po pierwsze primo ... w przypadkowej kolejności pewnie jesteś wychowany w obrządku chrześcijańskim a ten, stety czy niestety wywodzi się bezpośrednio z judaizmu, i tu rozumisz ... no kiepski poczatek znajomości z owym jegomościem, bo może się tak stać, że zrobi Ci analizę genetyczną do czasów Chrystusa z psami i kotami włącznie, jeśli były w rodzinie i się uniesie a ma takie swoje pewne sympatie i antypatie, które chodzą własnymi drogami.

Po drugie primo ... Lpg to jedna z jego ulubionych kwestii w mercedesach i jakby to rzec na wprost, bardzo chętnie udziela rad w tej kwesti. Mógłby bajać i gawędzić o Lpg w 203 godzinami na bujanym fotelu przed kominkiem a zna się na 203 jak rzadko tylko ... no pewnie kiedyś sam zobaczysz JAK POCZYTASZ NAJPIERW NA FORUM zanim zadasz takie pytanie jak wyżej chyba, że ściągniesz jego uwagę wczesniej.

Po trzecie primo ... jeszcze raz serdecznie Cię pozdrawiam, nie żyw do mnie urazy a jeśli dwa powyższe primo Cię nie przekonują , to dorzucę tylko, że pewnie zza firanki Ów NIEBIESKI, przygląda się tej dyskusji i na razie wygląda TAK! Oby tak zostało!