Elegance m111 kombi 2002r

Tu chwalimy się swoim autem (zdjęcia, opisy, komentarze...)

Moderator: Dziki Mar

Awatar użytkownika
Gabrielll
VIP
Posty: 919
Rejestracja: 9 maja 2014, o 11:34
VIN: WDB2030451F1606605
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Gabrielll »

Nie do końca się z tym zgodzę bo nie zawsze jest tak, że droższe równa się lepsze ( na myśli mam samochód). Bo wystawi handlarz jakieś szit za kosmiczne kwotę i co? Osoby które się nie znają później się męczą.
C200K <M111+LPG>
Masz problemy z LPG ? - PISAĆ NA PW!, udzielam pomocy na terenie Mazowsza-> jak pomogłem, poleć znajomym.
http://termowizja-amb.pl/
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

ktos92 pisze:Hmmmm, a nie lepiej poszukać dłużej, kupić egzemplarz droższy ale lepiej utrzymany i mnie rozklekotany?
To były jeszcze czasy gdzie za 10000 kupowało się szrota ładnie wyglądającego a w rzeczywistości i tak była to skorupa. Ja wytargałem go za 4200zł to jak za darmochę. A miał/ma nadal bardzo dobre wyposażenie jak na tamte lata.
Jak bym zainwestował ze 2 tysie wtedy na malowanie to by naprawdę była wtedy fura.

[ Dodano: 2015-02-02, 19:05 ]
Gabrielll pisze:Nie do końca się z tym zgodzę bo nie zawsze jest tak, że droższe równa się lepsze ( na myśli mam samochód). Bo wystawi handlarz jakieś szit za kosmiczne kwotę i co? Osoby które się nie znają później się męczą.
Dobrze piszesz. Nie jeden samochód kupowałem i nie jedno widziałem.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

polofix, Czy mi się wydaje czy zaraz będziemy wierzyć w cuda po taniości? Jeżeli ktoś sprzedaje auto w cenie X oznacza ze nikt nie chce dać więcej. ..... lub tyle jest wart. Nie ma tego typu cudów. Jak handlarze do mnie przyjeżdżali i składali mi propozycje to goniłem jak p....y ponieważ zdawałem sobie sprawę ile realnie dla danego klienta auto może być warte. Jak byłby badziew to poszedł by do handlarza co by nie było. Jak do tej pory sprzedawałem auta najdrożej w roczniku i szybko zmieniały właściciela bez targów. .... uwierzycie? Niemcy też idiotami nie są i jak coś idzie po taniości to znaczy że to tyle warte. Jak rodzinka sprzedaje po taniości. ....... to nie znaczy że to głupki :usmiech:
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

supi pisze:polofix, Czy mi się wydaje czy zaraz będziemy wierzyć w cuda po taniości? Jeżeli ktoś sprzedaje auto w cenie X oznacza ze nikt nie chce dać więcej. ..... lub tyle jest wart. Nie ma tego typu cudów. Jak handlarze do mnie przyjeżdżali i składali mi propozycje to goniłem jak p....y ponieważ zdawałem sobie sprawę ile realnie dla danego klienta auto może być warte. Jak byłby badziew to poszedł by do handlarza co by nie było. Jak do tej pory sprzedawałem auta najdrożej w roczniku i szybko zmieniały właściciela bez targów. .... uwierzycie? Niemcy też idiotami nie są i jak coś idzie po taniości to znaczy że to tyle warte. Jak rodzinka sprzedaje po taniości. ....... to nie znaczy że to głupki :usmiech:
Supi nie mogę zrozumieć dokładnie o czym piszesz, ale na pewno masz rację.
Handlarzom ja też dziękuję. Co do okazji cenowych to też jestem nastawiony na nie.
Kupując W202 byłem w stanie ogarnąć wszystko sam z przyjemnością, bo lubię grzebać przy samochodach. Trwało to 2 tygodnie, ale miałem czas, a nakłady były małe, bo części były już wtedy do niego tanie. Przynajmniej nikt mi nie picował samochodu, nie szpachlował na rdzę i nie plakował. Wziąłem go od gościa, który jeździł nim do końca i nie był handlarzem, bo jeździł ponad 2 lata z tym że nie dbał.
Oglądałem w tym czasie prawie 10 szt. Miałęm przeznaczone 12 tysi i nie szukałem igły. Wszystkie totalne złomy i golasy. Skorupy pomalowane na zewnątrz z pianką w progach i przebiegach kosmicznych. To po co dawać 12000 za podpicowanego jak dałem 4200 i jeżdżę już 6 rok i bez niespodziewanej awarii.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

polofix pisze:Supi nie mogę zrozumieć dokładnie o czym piszesz, ale na pewno masz rację.
:rotfl: :rotfl:
CL203 WDB2037461A802397
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

polofix pisze:Supi nie mogę zrozumieć dokładnie o czym piszesz
to oczywiste = nie ma okazji i tyczy się to każdego wózka....... każdego :usmiech:
polofix pisze:bo jeździł ponad 2 lata z tym że nie dbał
masakra :rotfl: jesteś klient idealny :ok:
polofix pisze:Miałęm przeznaczone 12 tysi i nie szukałem igły
nooo........... ciężka sprawa........... okazji nie było i nie ma.
polofix pisze:To po co dawać 12000 za podpicowanego jak dałem 4200 i jeżdżę już 6 rok i bez niespodziewanej awarii.
203 jest trochę inne........ jak każde auto nowocześniejsze.......... zobaczymy jak dalej. Problemy się zdarzają.... i kwestia taka jak chcemy je rozwiązywać. Przykład pytania Gabrielll'a i pytania o przepustnicę......... czy w przypadku awarii kupujemy nową ( za 4800zł - to tez Twój silnik ) czy klecimy/drutujemy czy liczymy na cud i kupujemy używkę.......a tu ciężko bo wszystkie mają kosmiczny nalot ( w kraju oczywiście skręcony)...... Rozumiesz? Stąd się właśnie bierze potem dziamanie na markę i chrzanienie, że gówno nie auto.
Kupiłem i wymieniłem wszystko co było zużyte na nowe....niestety kosztowało :bezradny: 3/4 ceny zakupu i jeszcze potem trafił się gratisowy serwis.....to fart, ale nie miał znaczenia jeżeli chodzi o kwestie newralgiczne, bo te zostały naprawione wcześniej. Teraz zastanawiam się jak to możliwe, że ludzie tak jęczą i narzekają, bo dla mnie mimo przebiegu 430kkm auto teraz jest bezawaryjne i godne zaufania :bezradny: i aż wierzyć mi się nie chce czasami jak można mieć z nim takie problemy. Za jakiś czas jak ktoś normalny i realnie podchodzi do problematyki, to powinien za jakąś cenę kupić to auto i nie będzie narzekać.............. ale jak bym podchodził do wszystkiego po taniości.......... to sorry ale kicha by była. Trochę się rozpisłem, ale chodzi mi o to, że ani Ty ani Gabryś nie kopiliście okazji.......po prostu zapłaciliście swoje. Im dłużej się interesuję tym modelem tym bardziej to widzę.

[ Dodano: Pon 02 Lut, 15 20:00 ]
Smart, to było dużymi literami......... ważny jest kontakt. :ok:
Awatar użytkownika
Gabrielll
VIP
Posty: 919
Rejestracja: 9 maja 2014, o 11:34
VIN: WDB2030451F1606605
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Gabrielll »

supi pisze:Przykład pytania Gabrielll'a i pytania o przepustnicę......... czy w przypadku awarii kupujemy nową ( za 4800zł - to tez Twój silnik ) czy klecimy/drutujemy czy liczymy na cud i kupujemy używkę
Ja jestem idealnym przykładem naiwnego klienta :dokuczacz: oraz w pewnym sensie "napaleńca" :wysmiewacz: ale to nic lepiej udupić na niskich kwotach niż na aucie na 60 000 zł :zly: - gdzieś trzeba dać. d...y żeby się nauczyć i tyle :ok:
Plus taki, że zanim kupie następne auto to na pewno zapytam o dokładny model na forum :dokuczacz: oraz postaram się zorganizować kogoś naprawdę ogarniętego na oględziny :haha:

Najgorsze jest to, że sprzedający kłamie aż się kurzy - no i to kręcenie :dobani: .
C200K <M111+LPG>
Masz problemy z LPG ? - PISAĆ NA PW!, udzielam pomocy na terenie Mazowsza-> jak pomogłem, poleć znajomym.
http://termowizja-amb.pl/
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

Gabrielll pisze:Ja jestem idealnym przykładem naiwnego klienta
Gabryś to nie tak........ są rzeczy które możesz przewidzieć i te które możesz sprawdzić, oczywiście to tez jest zależne od tego ile chcesz przeznaczyć na sprawdzenie. Ja tego jestem najlepszym dowodem. Wymieniony kompletny rozrząd i kompletne sprzęgło.......... nie był żadnych objawów, a auto serwisowane od nowości do momentu zakupu........w życiu takiej historii serwisu nie widziałem. mimo to po pewnym czasie trzeba było robić.
Ale pewne rzeczy można przewidzieć i sprawdzić bez specjalnego oprzyrządowania........ jak ktos kupuje wówczas, to sam sie prosi kłopotów. :usmiech:
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

Gabriell nie pisz tak, bo kupiłeś w dobrym stanie. A to jest najważniejsze. Problem w tym że powinieneś dać do dobrego mechanika od MB i raz by naprawił, a dobrze.
Ja robiłem to metodą prób i błędów, oczywiście w granicach rozsądku, i tak żeby nic nie popsuć, bo o to jest łatwo. Mogłem sobie na to pozwolić, bo mam jeszcze W202 w zapasie i mam czym jeździć, a druga sprawa to był na to czas. Gdyby przepustnica mi nie zadziałała to bym poszukał mechanika dobrego od MB ,zaprowadzam i niech działa bez mojej ingerencji.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

polofix pisze:oczywiście w granicach rozsądku,
a co masz na myśli ?
polofix pisze:bym poszukał mechanika dobrego od MB ,zaprowadzam i niech działa bez mojej ingerencji.
a machanik to cudotwórca? No przecież jak coś zdupcone , to nie wyczaruje. Może Ci wymienić na nowe lub używane, które szybciej Ci padnie :bezradny: Zawsze wybór klienta. Dlatego NOC od razu uprzedza, że używek nie używa lub "no name"....... Bo taki "idealista"...... no coś Ty............ nie po prostu nie życzy sobie aby mu co rusz ten sam klient na to samo wracał..........przecież to szlag może trafić.....mechanika też :rotfl: :rotfl: :rotfl:
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

supi pisze:
polofix pisze:oczywiście w granicach rozsądku,
a co masz na myśli ?
polofix pisze:bym poszukał mechanika dobrego od MB ,zaprowadzam i niech działa bez mojej ingerencji.
a machanik to cudotwórca? No przecież jak coś zdupcone , to nie wyczaruje. Może Ci wymienić na nowe lub używane, które szybciej Ci padnie :bezradny: Zawsze wybór klienta. Dlatego NOC od razu uprzedza, że używek nie używa lub "no name"....... Bo taki "idealista"...... no coś Ty............ nie po prostu nie życzy sobie aby mu co rusz ten sam klient na to samo wracał..........przecież to szlag może trafić.....mechanika też :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Co do pierwszego to chodziło o to żebym nie włożył dużej kasy na marne i nerwów. Po prostu próbuję coś zrobić, ale nie wymienię połowy osprzętu silnika po to tylko żeby sprawdzić czy to jest to.
Co do mechanika to bym oddał do takiego, który miał do czynienia z takimi przypadkami.
Bo diagnostyka [star diagnosis] u tego pierwszego mechanika wskazywał całkiem inną awarię. Czyli że mam ewidentnie uszkodzoną przepływkę. Założył by nową i dalej by wymieniał bo to nie było to. Odsyłał by mnie do gazownika, który wiem że dobrze zrobił swoją robotę.
Czyli serwis albo konkretny warsztat od MB.
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
Gabrielll
VIP
Posty: 919
Rejestracja: 9 maja 2014, o 11:34
VIN: WDB2030451F1606605
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Gabrielll »

polofix pisze:Problem w tym że powinieneś dać do dobrego mechanika od MB i raz by naprawił, a dobrze.
Problem w tym, że ja lobię grzebać w aucie :dokuczacz: to tak jakby hobby :ok: a mechanikom nie ufam - zawsze sprawdzam czy zrobili dobrze, i jak na złość zawsze coś znajdę co spartolili - ostatnio mi przewód od odmy ułamali :placz:

A ja powiem tak... Polak to kombinator i to mega, zawsze kombinuje jak tu zaoszczędzić i coś ugryźć i się nie oszukujmy - z góry nie ufamy ludziom i się obawiamy naciągnięcia :dokuczacz: - taki naród nasz, co zrobić :bezradny:

Co najmniej 70% polaków którzy posiadają auta z drugiej ręki albo wkłada zamienniki albo używki ze szrotów - rozchodzi się o kasę :szok:
Ostatnio zmieniony 2 lut 2015, o 20:57 przez Gabrielll, łącznie zmieniany 1 raz.
C200K <M111+LPG>
Masz problemy z LPG ? - PISAĆ NA PW!, udzielam pomocy na terenie Mazowsza-> jak pomogłem, poleć znajomym.
http://termowizja-amb.pl/
polofix
VIP
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lis 2014, o 17:05
VIN:
Lokalizacja: Turek/Dobra

Post autor: polofix »

Gabrielll pisze:
polofix pisze:Problem w tym że powinieneś dać do dobrego mechanika od MB i raz by naprawił, a dobrze.
Problem w tym, że ja lobię grzebać w aucie :dokuczacz: to tak jakby hobby :ok: a mechanikom nie ufam - zawsze sprawdzam czy zrobili dobrze, i jak na złość zawsze coś znajdę co spartolili - ostatnio mi przewód od odmy ułamali :placz:

A ja powiem tak... Polak to kombinator i to mega, zawsze kombinuje jak tu zaoszczędzić i coś ugryźć i się nie oszukujmy - z góry nie ufamy ludziom i się obawiamy naciągnięcia :dokuczacz: - taki naród nasz, co zrobić :bezradny:

Co najmniej 70% polaków którzy posiadają auta z drugiej ręki albo wkłada zamienniki albo używki ze szrotów - rozchodzi się o kasę :szok:
Przewód od odmy miał prawo się ułamać. One prawie wszystkie się łamią ze starości. Nowy oryginał kosztuje ze 30zł. U mnie też nie jest już pierwszej świeżości i pewnie kiedyś się posypie. Myślisz że tobie by nie pękł?
WDB2032451F248605
4JGAB72EXXA108366
WDDHF8HB5AA175853
Awatar użytkownika
Gabrielll
VIP
Posty: 919
Rejestracja: 9 maja 2014, o 11:34
VIN: WDB2030451F1606605
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Gabrielll »

polofix pisze:Myślisz że tobie by nie pękł?
Bardziej rozchodzi się o to, że nikt nic nie powiedział, a nie wieżę w to, że pękł w 30 min po odbiorze auta... mniejsza o większe :dokuczacz:

co do przewodu to nowy też jest taki twardy ?
C200K <M111+LPG>
Masz problemy z LPG ? - PISAĆ NA PW!, udzielam pomocy na terenie Mazowsza-> jak pomogłem, poleć znajomym.
http://termowizja-amb.pl/
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

polofix pisze:Czyli serwis albo konkretny warsztat od MB
nie oszukujmy się ......serwis kosztuje 280zł brutto roboczogodzina i licznba godzin jest liczona z programu ( wiem, bo płacę czasami), a dobry warsztat też się ceni, ale i tak taniocha w porównaniu do ASO. Jeżeli
polofix pisze:Przedni wahacz [ten stalowy] jeszcze oryginalny miał luz i podczas hamowania trzęsło budą. Wymieniłem na używkę w bdb stanie,
:usmiech: to nie sądzę abyś pojechał do ASO :usmiech:
polofix pisze:Co do mechanika to bym oddał do takiego, który miał do czynienia z takimi przypadkami.
czyli wypada do serwisu specjalizującego się w MB. Widzisz.... tak jak czytam, to ludzie jeżdżą często do mechaniorów pod blachę co kupią SD lub pirata i najczęściej to potrafią jeno błędy odczytać i nic więcej...owszem wezmą tanio, ale najczęściej nic nie zrobią lub wręcz popsują. Czasami wpadają tu na forum i pytają :zacieszacz:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje auto”