S203 Classic 2002r.

tiggar · Post autor: **tiggar** » 1 lut 2014, o 20:10

Witam.
Przedstawiam Wam mój najnowszy zakup (ma dwa tygodnie). Jest to mój drugi S203, a trzeci Mercedes w ogóle.
Jak na swoje lata dość dobrze się prezentuje. Nie zauważyłem żadnej rdzy, a środek prócz kierownicy wygląda zadowalająco. Prócz podstawowych czynności obowiązkowych po zakupie wprowadziłem małe zmiany w wyglądzie, tj. przyciemniłem szyby i okleiłem wnętrze folią imitującą szczotkowane aluminium. Nie wiem czy za bardzo nie rozpędziłem się oklejając rączki drzwi.
Licznik podaje 188000 km przebiegu ale można wybić sobie go z głowy, zwłaszcza jak doczytać się, że auto było radiowozem (o czym dowiedziałem się na tym forum dopiero po zakupie).
Mam nadzieję, że to będzie jedyna rzecz, którą zaskoczy mnie ten samochód.

supi · Post autor: **supi** » 1 lut 2014, o 20:28

Jeżeli znośnie dałeś i wsio ok. i chcesz pojeździć dłużej, to nie przejmuj się odkryciem. Jak dla mnie jest ok. Jeżeli chodzi o szyby........ moim zdaniem za ciemne, ale to kwestia gustu. Okleina ciekawa...... trochę jak w nowszym - po lifcie Avantgarde, ale rączki.... nie potrzebnie. Ale to Tobie ma się podobać. Ja bym się zastanowił nad nowymi. Generalnie jestem na tak

Radio chyba nie warto wymieniać na ori, aby tylko było kierowanie nim z kierownicy.

[ Dodano: 2014-02-01, 20:36 ]
Wygląda ok. bo malowany. Poza tym po usunięciu oznaczeń (nawet jeżeli to folia), to musieli zrobić korektę lakieru

tiggar · Post autor: **tiggar** » 1 lut 2014, o 20:49

Radio leży w szafie, więc w każdej chwili mogę wrócić do ori. Zależało mi na czymś co radzi sobie z mp3 i jak na razie nie brakuje mi sterowania z kierownicy.

supi · Post autor: **supi** » 1 lut 2014, o 20:55

Lepiej gra, czy chodziło Ci o mp3 itp. lub karty pamięci?

[ Dodano: 2014-02-01, 20:56 ]
Prawdę mówiąc ja tylko używam z kierownicy + i - jeżeli chodzi o radio

tiggar · Post autor: **tiggar** » 1 lut 2014, o 21:01

Zależało mi na możliwości korzystania z pen-drive'a. Wożenie ze sobą stosu płyt i ciągłe zmiany denerwowały mnie. Długo walczyłem ze sobą w poprzednim aucie zanim zmieniłem te. Oryginalne radio idealnie się komponuje i nie widziało mi się zmieniać wyglądu kokpitu. Ja także z kierownicy tylko + i -

supi · Post autor: **supi** » 1 lut 2014, o 21:06

Postaraj się zdobyć historię serwisu. Chyba warto dla pewności zmienić olej w skrzyni i sprawdzić pod SD. Generalnie jak ASO, to będziesz zadowolony. Tyle, że posprawdzaj, bo założę się , że sprzedali przed przeglądem B.

tiggar · Post autor: **tiggar** » 1 lut 2014, o 21:17

Auto w Polsce jest od 2010r. Kupiłem od prywatnego właściciela. On w skrzyni nie wymieniał, więc mam zamiar zrobić to w najbliższym czasie. Pod SD też muszę jechać, bo podczas prania wnętrza ktoś chyba ruszył wtyczką przy wsadzonym kluczyku w stacyjkę (nagrzewali auto) i mam błąd srs.

supi · Post autor: **supi** » 1 lut 2014, o 21:29

Eeee to nie sądzę........ mata zajętości fotela? System SRS to ten co zawiaduje poduchami itp. Poszukaj na forum.....jest tego.

mrbraindeath · Post autor: **mrbraindeath** » 1 lut 2014, o 21:40

No niestety Ci musze jeszcze raz popsuc dzien..

Tam gdzie jest ten kogut jest takie wzmocnienie z poprzecznych belek - tak aby ten caly kogut nie odlecial podczas szybkiej jazdy oraz nie wygial dachu swoim ciezarem.

Sciagajac koguta pozostaja belki i to wzmocnienie.. co z tym Zdziski robia? Wycinaja oczywiscie w pineche i pozostawiaja dziursko.. co mozna z dziurskiem zrobic? Zalatac albo wstawic jakis szyberdach.

Widze ze Ty masz szyberdach.. obstawiam ze zostal dolozony raczej chalupniczym sposobem i na pewno nie jest to caly stelaz firmy Webasto ze wzmocnieniami itd. Obawiam sie ze niebawem bedziesz mial problemy z tym dachem.. a do rdzy sie tam rowniez przyzwyczaj..

tiggar · Post autor: **tiggar** » 1 lut 2014, o 21:53

No to mnie nie pocieszyłeś. Na razie na szczęście rdzy nie widać. Wody też nie przepuszcza. Nie będę go używał. W aucie z klimą jest zbędny, a nawet jak nie ma klimy to tak dużo nie pomaga. Tylko niepotrzebny hałas tworzy.

supi · Post autor: **supi** » 1 lut 2014, o 22:43

Bartek umiesz pocieszyć

, ale tak z drugiej strony jeżeli serwisowany i sprawny, to może by z nim mniej problemów jak z takim po przejściach kolizyjnych i zaniedbaniach serwisowych.

[ Dodano: 2014-02-01, 22:45 ]
Ale jak zdecydowały się Mietki zakładać szyberdach i robić taką rzeźbę........... to tanio dali

iee · Post autor: **iee** » 2 lut 2014, o 08:10

tiggar pisze:Nie będę go używał. W aucie z klimą jest zbędny, a nawet jak nie ma klimy to tak dużo nie pomaga. Tylko niepotrzebny hałas tworzy.

Szyberdach akurat nawet w autach z klimą bardzo sie przydaje. Zmienia znacznie/poprawia cyrkulację powietrza i łatwiej wyrównać temp. w całej kabinie, bo temperatura z okolic podłogi dzięki temu "idzie do góry". Gdzieś miałem zdjęcia tego procesu.
Oczywiście inna sprawa, to jak napisał kolega jakiej jakości jest ten twój szyber...

majki · Post autor: **majki** » 2 lut 2014, o 11:23

Dobre 20 lat temu jak byłem u rodziny w Niemczech (zachodnich!), przed jednym z supermarketów, rozłożony był prowizoryczny warsztacik - namiot pająk i szafka z narzędziami. I 2 panów pod tym daszkiem "montowało" szyberdachy. Jak wujek (mechanik samochodowy) to zobaczył to powiedział, że aż go zęby bolą od samego patrzenia. Po wycięciu otworu w dachu zwykłą wycinarką zakładali uszczelkę (bez żadnego zabezpieczenia brzegów świeżo wyrżniętej blachy) i montowali szyber. I wiecie co było najdziwniejsze? Że kolejka do tego stoiska liczyła kilkanaście samochodów. Pewnie tanio było.
Także wcale nie trzeba używać szybera, żeby zaczęło się robić gówno wokół uszczelki. Zależy jak był montowany.
tiggar, może przynajmniej go zdemontujesz i zabezpieczysz co się da przed rudym, bo na pewniaka ci od których kupiłeś tego nie zrobili.

supi · Post autor: **supi** » 2 lut 2014, o 11:29

E teraz to chyba nie. Może pod uszczelkę wpuścić trochę antykorozyjnego preparatu i głowy sobie tym nie zwracać. Jak będzie rudą, to wówczas zrobić. Może być, że zanim cokolwiek wyjdzie to i nadkola trzeba bedzie robić. ..... wiec razem się zrobi. Ja bym się nie przejmował. Grunt jak nie cieknie.

Smart · Post autor: **Smart** » 2 lut 2014, o 11:45

majki pisze:Dobre 20 lat temu jak byłem u rodziny w Niemczech (zachodnich!), przed jednym z supermarketów, rozłożony był prowizoryczny warsztacik - namiot pająk i szafka z narzędziami. I 2 panów pod tym daszkiem "montowało" szyberdachy.

Pamiętam. Widziałem coś takiego pod Aldikami. Koszt 150 marek. Rzeźnia

. Tiggar a może go opchnij daleko od domu a poszukaj innego.