Witam wszystkich forumowiczów. Korzystając z chwili wolnego czasu, delektując się zdjęciami Waszych gwiazd pozwolę sobie zaprezentować mój pierwszy egzemplarz.
Mercedes cl203 sport/coupe
Rok produkcji: końcówka 2003r.
Zakupiłem go w czerwcu 2015r. przy przebiegu 227000- obecnie 240000.
Jakie prezenty otrzymał ode mnie?:
-Wahacze górne
-Gumy stabilizatora tył
-Komplet elektromagnesów
-Komplet nowych alufelg mb na zimę 16"
-Komplet nowych opon vredestein ultrac cento 17"
-Komplet nowych opon vredestein snowtrack 16"
-Nowe żarniki xenonowe osram
-Nowy termostat
-Nowa sonda lambda
-Łańcuch rozrządu
-Uszczelniacze zaworów
-Wyciągnięcie kilku wgniotek
-Obszycie mieszka zmiany biegów

Mercedes jak mercedes- droga bestia. Jednak jakość wykonania samochodu zewnątrz, wewnątrz, wygłuszenie, system nagłośnienia Bose, dźwięk kompresora, żarniki xenonowe, soczewka, ocynkowana blacha... właśnie te rzeczy sprawiają, że nie stękam dokładając kolejne pieniądze do mojej bestii

Pozdrowienia

Widzę że małe zainteresowanie Twoim egzemplarzem. Z tym ocynkiem to bym się tak nie cieszył, generalnie produkowane do maja 2004r sa nazywane zgniluchami.(nie wiem jak AMG z tego okresu) Wklej jakieś zdjęcia wnętrza.

bosniak_sg pisze:Widzę że małe zainteresowanie Twoim egzemplarzem. Z tym ocynkiem to bym się tak nie cieszył, generalnie produkowane do maja 2004r sa nazywane zgniluchami.(nie wiem jak AMG z tego okresu) Wklej jakieś zdjęcia wnętrza.

Właśnie od MY2004 czyli od końcówki maja 2003 już jest ok blacha!

Adam

Ale co ja bede z Wami bezsensownie dyskutował, zaczerpniete z poradnika kupujacego.
"Każda z tych trzech wymienionych odmian, występuje w wersji przed liftem i od daty 15.05.2004 roku po lifcie i jest to o tyle istotne, że w modelach z przed liftu Mercedes pokpił sprawę z blacharką, czego wynikiem jest ponad normatywna korozja w takim stopniu, że co około trzy lata bez względu na dodatkową konserwację i dbałość, jeśli cechuje Was poczucie estetyki, będzie korzystać z pomocy blacharza oraz lakiernika celem eliminacji pojawiających się ognisk rdzy w widocznych miejscach nadwozia a za darmo, raczej nikt Wam tego nie zrobi. Dlatego też modele wyprodukowane przed 15 maja 2004, nazywamy pieszczotliwe „zgniluchami” z małym wyjątkiem dotyczącym tylko i wyłącznie aut wyprodukowanych w 2004 roku o czym przeczytacie za chwilę. Ten typ tak ma i można z tym żyć jak się wie. Jako dowód link do jednego z wielu tematów na tym forum o rdzy w modelach przed liftem mieć pewność,

RDZA
viewtopic.php?t=14929&highlight=rdza "

Heh To pewnie mój był cały zmalowany a tak serio to nie widzę, żadnych oznak korozji. Wrócę z pracy to wyślę jakieś zdjęcia. Pozdrowienia!

Ja mialem 2002 i tez nie mial, ale byl z wloch.

A mój mesiek ma datę dostawy w kwietniu 2004 i jest modelem poliftowym więc ta majowa data wprowadzenia liftu przedstawiona powyżej jest nietrafiona

Chodzi pewnie o blachę i metodę jej odkwaszania, ze dopiero od tej daty.

Wrzuciłem kilka słów komentarza w tej materii tutaj post182335.html#p182335 , żeby nie zaśmiecać tematu Listonoszowi.

Listonosz ... szerokości i trwania w pasji.