Postanowiłem że może i ja pochwale się swoim wozidłem
Otóż jest to zwykła najzwyklejsza C klasa w wersji classic w automacie. Cudów tu nie ma jak sami wiecie ale myślę że jak na pierwsze auto to naprawdę nie mam na co narzekać
Do Mesia zdążyłem się już przyzwyczaić, jeździ mi się nim bardzo komfortowo ( w porównaniu do np Avensisa z 2005r.) i choć z początku zrobił mi kilka niespodzianek to pomimo tego pokochałem go całym serduchem i dbam o niego jak mogę
Trochę historii:
C180 z 2001r. Classic automat
Auto zostało w sierpniu 2013 sprowadzone z Niemiec od pewnej blond Niemki której włosy jeszcze nie tak dawno ściągałem z podsufitki
Auto miało wtedy 168-169tys KM przebiegu( udokumentowany- dla dociekliwych )
Mesio nie przyjechał z rajchu w stanie idealnym
Posiadał on kilka brzydkich purchli, przedni zderzak był cały porysowany. W związku z czym zostały porobione zaprawki, a zderzak został pomalowany. Dlatego na niektórych zdjęciach można zauważyć że odcień się lekko różni. Został też zabezpieczony przed rdzą. Mam nadzieję że przez jakiś dłuższy czas będę miał spokój z rudą 
Plany na przyszłość:
-dbać
-na wiosnę: -wymiana wszystkich filtrów, oleju i oleju w skrzyni
-polerka całego samochodu i usunięcie łosia z tylnego zderzaka
- jak starczy funduszy to jakaś ładna felga 17"
- w dalszej przyszłości może zmiana lamp na poliftowe i klamek na srebrne.
Foteczki
Mam jeszcze pytanie co do felg. Kupiłem 16" calowe felgi od S-klasy w220 po znajomości ale nie pasują... tzn są za szerokie i z przodu koła tarły o amortyzatory. Nie wiem jakie mają ET itd bo nie mam ich u siebie. Są dokładnie takie jak na zdjęciu.
Jakie ET itp musi mieć felga żeby koła bez problemu siedziały w c klasie?
Z góry dzięki za odpowiedź
