W203 200K Elegance 2004r

Tu chwalimy się swoim autem (zdjęcia, opisy, komentarze...)

Moderator: Dziki Mar

mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Dlaczego mam sie nie zdecydowac.. bo mam wariant B :P

Wariant B to znalezienie C280/C320/C350 (V6) w kolorostyce i linii identycznej jaka mam (obsydian/alpaka - Elegance) z byle jakim wyposazeniem i potem przelozenie wszystkiego co doposazylem do V6. To co sie dubluje by akurat zostalo - no i kompresorek by wtedy poszedl na sprzedaz (mam nadzieje ze tego nie slyszal).

Jest to oczywiscie jakis tam daleki pomysl, i mooooze go zrealizuje jak sie za 203-ki bedzie placilo za kg.. ale to jeszcze dobre 5-10 lat. Na chwile obecna szukam, ale niczego nie znajduje. Wiec wariant B odstawiam i sie skupiam na kompresorze. Taki zly nie jest, bardzo go lubie - ale wolnossace V6 to wolnossace V6 ;)

--------------------

Co do listy to juz chyba lepiej wrzucic katalogi z kazdego rocznika - byloby tego za duzo, zwlaszcza jak w kazdym roku cos dochodzilo lub odpadalo.
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

mrbraindeath, no tak, ale w takim razie udanie się do tunera delikatnie mówiąc było nie rozsądne ( taki impuls), ponieważ domyślam się, że zainteresowanie v6 to nie jest jakiś wyjątkowo świeży pomysł. Pewnie ta przeróbka miała być namiastką V6.
No nie wiem po diabła Ci V6 w 203'ce jak masz inne auto w garażu z nieco ciekawszym silnikiem :oczko: Taki kaprys jak myślę. Jak byś powiedział biorę 204 z V6 to prędzej bym zrozumiał, tyle że jak masz gdzie to wszystko trzymać :rotfl:
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Tak oczywiscie.. jesli by padlo na V6 to Carlsson by byl strzalem w kolano z ktorym bym musial zyc - no chyba ze bym to tez wyciagnal i gdzies opchnal komus, ale to juz w ogole kretynizm. Wiesz jak to jest - V6 to widzimisie i w zasadzie swiezy pomysl (moze rok).

Moj samochod nie "zamula", ale z kazda rzecza dolozona sie robi ciezszy. Nie zaluje tych "bajerow", ale jak mowilem chcialbym sobie 203-ke zatrzymac - i jednak w perspektywie czasu trzymanie V6 jest bardziej "przyszlosciowe" i badz co badz latwiejsze w utrzymaniu niz trzymanie takiej R4 z padajacym rozrzadem co 100,000km.

Czas pokaze - M271 przejedzie napewno pol miliona.. o to sie nie martwie - jest po prostu bardziej wrazliwy i nie wiem jak bedzie wygladalo serwisowanie tego za 10 lat, tylko dlatego rozwazam zmiane na V6. Ale to takie gadanie - facet sobie musi pogadac czasem :D

---------------------------------------------

Oj, w204 napewno bedzie z V6 - napewno nie z R4 i to juz pewnie w przyszlym roku juz. W tym roku juz przekroczylem 100,000km, na dodatek w przyszlym roku moj klops ma 10. urodziny, wiec koniec z gwarancja i trzymaniem na firme.

Wczoraj zaprezentowali wnetrze w205.. na dodatek pokazali pierwsza ramowke z ujeciami nadwozia.. nie podoba mi sie - wiec w205 napewno nie kupie :placz:
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

Lepiej niz 500kkm. W aso miewają w serwisie egzemplarze po 640. Z rozrzadem to też tak różnie. W moim pierwszy raz padł przy 220kkm i to w trasie przy prędkości i redukcji. Chyba głowica jest bezkolizyjna bo poza sprawdzeniem nic nie robili. Nowy rowerowy i naprzód. Drugi tez trochę wytrzymał. Niestety przy drugim kółka.


Co do 204 to bardzo mi sie podoba ale przed liftem. Po, to jakoś mniej przez deskę i te lampy . No cóż kwestia gustu.

Czym od ukladu z 203 rozni się uklad kierowniczy 204. No bo dla mnie to ideał. Choroba a ten mój to w porównaniu jak zaglowiec skręca. Inaczej rozwiazali konstrukcje przekladni ?
Awatar użytkownika
piasektt
VIP
Posty: 647
Rejestracja: 14 sty 2009, o 17:58
VIN:
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piasektt »

mrbraindeath thermotronic ?
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

supi - Uklad kierowniczy, amortyzacja i zaswieszenie kola w w204 sa bardzo podobne do tych z w203. w204 nawet korzysta z z czesci stosowanych w w203.

Twoj w203 jest przed Liftem - i sie naprawde rozni od chociazby w203 po Lifcie. Modele po Lifcie maja uklad Direct Control czyli o wiele bardziej bezposredni uklad kierowniczy. Dodatkowo zmieniono rozstaw kol w modelach po Lifcie o kilkanascie milimetrow. Brzmi to wszystko jak dobra reklama ktora Heniek z blaszaka nie rozumie, ale to naprawde bardzo rozniace sie samochody jesli chodzi o materialy, wykonanie czy nawet samo poczucie na drodze. Jesli ktos nie jezdzil takim i takim tego w zyciu nie odczuje..

w204 tez ma Direct Control i sie podobnie zachowuje do w203 po Lifcie na drodze. Rozstaw kol jest tutaj jeszcze szerszy - to wszystko wplywa na komfort i odczucia podczas jazdy. Jezdzilem sporo czasu swoja stara w203-ka przed Liftem i wiem jak tym samochodem buja, jak myszkuje, jak plywa.. ludzie co jezdza modelem przed Liftem zawsze sie kloca ze "u nich" tak nie jest.. ale tak jest. Mam sporo lat jazda na jednym modelu i na drugim.. do tego "przemielilem" ich naprawde kilka.

Jesli bedziesz mial mozliwosc - przesiadz sie a w203 po Lifcie i troche pojezdzij, wez go w trase.. zobaczysz ze to innych samochod.

piasektt - Sa trzy rzeczy ktorych w zyciu nie zaloze. Thermotronic, szyberdach i tapicerka skorzana. Sa to rzeczy nie wykonalne (a skora mi sie nie podoba). Owszem, dla chcacego nic trudnego, ale sa nie oplacalne.. Thermotronic wymaga oblednego wkladu i rozkladania deski i wszystkiego wokol niej. Nie do zrobienia.. ok.. do zrobienia ale nie chce tego robic :P
Awatar użytkownika
bartek.iz
VIP
Posty: 750
Rejestracja: 13 mar 2008, o 00:12
VIN: WDB2030461F850320
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartek.iz »

Jeszcze ja dorzucę swoje 2 gr.
.............................................
Ponadto gdy wprowadzono Facelifting w w203 wraz z układem Direct Control tak jak wspomina kolega wyżej, zmieniono manualną skrzynię biegów, gdzie wsteczny bieg teraz wrzucany jest nie do tyłu jak w w203 przed FL tylko: mocno do siebie w bok i do przodu, co więcej skórcono skok przełożeń poszczególnych biegów w stosunku do skrzyni z przed FL. Wg. mnie poprawiony układ kierowniczy na bardziej bezpośredni + skrócony skok przełożeń biegów naprawdę dużo zmienił w autach po Faceliftingu. Rekacja kierowcy dzięki temu jest owiele szybsza i bezpieczniejsza ;)

No to tyle, nara! :P
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, o 12:57 przez bartek.iz, łącznie zmieniany 2 razy.
C180 Kompressor, sedan - Avantgarde 2006r.
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

Dzięki za info. mrbraindeath, jakie jest Twoje zdanie na temat systemu Agility control? Interesujemnie to z uwagi na pewną 204. Jak będzie mi dane chętnie tez zobaczę polifta. mrbraindeath, trzymaj to auto, bo zobacz ile tera kosztuje 124 w idealnym stanie. Mozna kupić polifta :ok:
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Wiesz, AC jest kolejnym wymyslem MB ktory ma poprawic komfort jazdy w samochodach tej marki. W w204 nalezy do standartowego wyposazenia, wiec za bardzo nie masz wplywu podczas zakupu tego samochodu.

Sam system jest oczywiscie fajny.. idea tego systemu bylo wprowadzenie aktywnej amortyzacji pojazdu do najmniejszego Mercedes-a (te szroty z napedem na przod nie zaliczam do MB). Jesli miales mozliwosc jazdy E czy S-Klasa to rzeczy typu Airmatic Dual Control czy Active Body Control Ci powinny cos powiedziec.

System w w204 jest oczywiscie wybrakowany i bardzo podstawowy ale daje namiastke tego jak jest w klasie wyzej ;) - i tylko o to chodzi.

-----------------------------------

Nie rozumiem co masz na mysli z w124?
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

Jak to nie wiesz skoro sam o tym tyle razy mówiłeś. Jezeli Twój caly czas bedzie w takim stanie stanie sie wyjątkowy i na pewno jakis miłośnik bedzie sklonny wyłożyć relatywnie duzo za taki egzemplarz. Tak jak teraz 124 zaczyna być cenine gdy jest odpowiedni stan.

[ Dodano: 2013-10-24, 15:17 ]
Oczywiscie jezeli będziesz chcial się go pozbyć myśląc o jakimś v6
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

O tym mowisz, juz rozumiem.. ale Ty nie zrozumiales o co mi chodzi :)

1: Jesli sie nie zdecyduje na V6 to go nie sprzedam w ogole. Bedzie i 30 lat stal w hangarze.. hale mam, ziemie mam.. wiec o to sie nie martwie.

2: Jesli bym znalazl i kupil V6, to owszem bym sprzedal kompresorka.. ale WSZYSTKO czego by V6 nie miala, by do niej weszlo z tej C200K. Wnetrze cale (fotele, kanapa, boczki..) rowniez bym na 100% podmienil. Z tylu u mnie tylko JEDEN raz siedzial moj brat jakies 2 lata temu - poza tym nigdy nikt nie siedzial i nic nie lezalo z tylu, kurtke wieszam :P Nawet felgi bym wzial do nowego.

Wiec po takiej podmianie by zostal zwykly C200K z jakims podstawowym wyposazeniem. Owszem serwisowany i sprawny - ale z wnetrzem nie wiem nawet jakim, zalezalo by to juz od egzemplarza na jaki bym trafil - jesli by byl caly zasmiecony w srodku, dokladnie takie bym wcisnal do niego do sprzedazy :D

--------------------

Poza tym ja tam nie patrze na to przez pryzmat pieniedzy - bo wiem ze ten samochod zostanie (nie wazne w jakiej postaci) - juz sie przyzywczailem ze trace oblednie duzo na to wszystko :/

Nowszy jest mi tylko do pracy potrzebny - pewnie jeszcze w leasingu go wezme, wiec co sie z nim bedzie dzialo mnie nawet nie bedzie interesowalo :placz:
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

mrbraindeath, nadal taki sobie pomysł. Jak sam slusznie zauważyłeś przecie do licha nie zrobisz z niego c200 skoro jest c20. Możesz. .........ale.......no sam powiedziałeś. :rotfl: Dla mnie szkoda , no ale to nie moje :usmiech: Poza tym po kiego Ci takie v6 przy posiadanym Fordzie :bezradny:
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Mi nie chodzi o moc.. ten samochod nie ma mocy :P Chodzi mi o wycie ktorego juz sluchac nie moge. Nic innego mi nie przezkadza - ale wiesz, to tylko widzimisie moje - na 90% zostane przy nim do konca, teraz tak gadam - bardzo lubie ten samochod :D

Moze po prostu juz czas na inny projekt :bezradny:
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

To jak Ty taki przewrazliwiony na punkcie wycia to do jazdy nauszniki zakladaj :oczko: A z tym wyciem to trochę przesadzasz bo to trochę jak silnik zimny a potem ja sie bym nie czepiał. Widzisz ten 204 cgi ma turbo i nie wyje........ A może to wycie jest bardziej uciążliwe bo ci kompresor na w6zszych obrotach chodzi?
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Nie nie.. chodzi o to wycie na zimnym - pozniej juz tak nie mialczy przeciez. Po prostu wole bulgot :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje auto”