Bicie przy mocnym przyśpieszaniu
Moderator: Dziki Mar
- Rumcajs
- VIP
- Posty: 1096
- Rejestracja: 12 paź 2009, o 10:20
- VIN:
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 218
- Rejestracja: 9 lut 2011, o 11:09
- VIN: wdc203208
- Lokalizacja: Pruszków
sagittarius1986, przeczytaj tą stronę
zestawienie usterek wału
I najpierw popróbuj zanim wykonasz jakiś ruch finansowy!.Sprawdz tulejkę samocentrującą wału!.Może poprzedni właściciel rozbierał wał i nie wymienił tulejki!
zestawienie usterek wału
I najpierw popróbuj zanim wykonasz jakiś ruch finansowy!.Sprawdz tulejkę samocentrującą wału!.Może poprzedni właściciel rozbierał wał i nie wymienił tulejki!
220 cdi 150 KM, w 212 E 350 cdi 265 KM 2011r ,W 246 B200 cdi automat,W204 C250 cdi 4matic
-
- Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 1 kwie 2011, o 09:10
- VIN:
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Witam ponownie,
mechanicy poskładali znowu wszystko do kupy, przesmarowali tylko wieloklin na wale, po założeniu na samochód potestowałem i przestało bić! Możliwe że było coś niedokręcone.
Został jednak nadal objaw związany z ujmowaniem gazu, jak delikatnie popuszczę gaz samochód szarpnie raz, jak trzymam stałą prędkość to czasem szarpie, jakby gdzieś jeszcze był luz. Jak ma obciążenie to nie szarpie, jak zdejmę całkiem nogę z pedału gazu to też nie szarpnie, tylko jak delikatnie odejmę gazu. Jakieś pomysły?
Do tego jeszcze jest coś z układem doładowania, silnik mi się przełącza czasem w tryb awaryjny, odłączając turbinę na stałe, jak wyłączę zapłon i uruchomię silnik to wszystko wraca do normy. Czasem na 3-4 biegu jak dojedzie do 3700-3800 obrotów też jakby chwilowo odcięło turbinę, zero mocy, ale jak zdejmę nogę z gazu i depnę znowu to gra. Dodam że słyszę szum w kratkach nawiewów
Pozdrawiam wszystkich!
mechanicy poskładali znowu wszystko do kupy, przesmarowali tylko wieloklin na wale, po założeniu na samochód potestowałem i przestało bić! Możliwe że było coś niedokręcone.
Został jednak nadal objaw związany z ujmowaniem gazu, jak delikatnie popuszczę gaz samochód szarpnie raz, jak trzymam stałą prędkość to czasem szarpie, jakby gdzieś jeszcze był luz. Jak ma obciążenie to nie szarpie, jak zdejmę całkiem nogę z pedału gazu to też nie szarpnie, tylko jak delikatnie odejmę gazu. Jakieś pomysły?
Do tego jeszcze jest coś z układem doładowania, silnik mi się przełącza czasem w tryb awaryjny, odłączając turbinę na stałe, jak wyłączę zapłon i uruchomię silnik to wszystko wraca do normy. Czasem na 3-4 biegu jak dojedzie do 3700-3800 obrotów też jakby chwilowo odcięło turbinę, zero mocy, ale jak zdejmę nogę z gazu i depnę znowu to gra. Dodam że słyszę szum w kratkach nawiewów
Pozdrawiam wszystkich!
~było~ w208 230 kompressor 1998 r. 240 km
~jest~ w203 320 cdi Sport Edition 7g-tronic 2005 r. 270 km
~jest~ w203 320 cdi Sport Edition 7g-tronic 2005 r. 270 km
-
- VIP
- Posty: 1952
- Rejestracja: 29 sie 2010, o 10:09
- VIN:
- Lokalizacja: Trójmiasto
- zezek1990
- Użytkownik
- Posty: 673
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK
Może mapka jest troszkę źle zrobiona i za duże ciśnienie zaczyna walić, wtedy po przekroczeniu danej granicy będzie awaryjny. Ale to tego Musi być Diagnostyczny komputerek
Diagnostyka: STAR DIAGNOSIS
CLIP-RENAULT, TECH -OPEL , LEXIA PLANET CITROEN PEUGEOT. VAG..
Jeśli pomogłem, kliknij przycisk POMÓGŁ
CLIP-RENAULT, TECH -OPEL , LEXIA PLANET CITROEN PEUGEOT. VAG..
Jeśli pomogłem, kliknij przycisk POMÓGŁ
-
- Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 1 kwie 2011, o 09:10
- VIN:
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Rozmawiałem z mechanikami, samochód jest po chipie na 272 km (tak twierdzi poprzedni właściciel), komputer wypluwa błąd "dawka paliwa - nieprawdopodobna" i "ciśnienie doładowania - wartość minimalna nie osiągnięta". Z tym szumieniem w kratkach nawiewu się nie pomyliłem - pęknięty przewód od IC na zgrzewie, jutro będzie wymieniony Zobaczymy co się będzie wtedy działo
Wciąż pozostaje tajemnicą przyczyna objawu związanego z ujmowaniem gazu, jak delikatnie popuszczę gaz samochód szarpnie raz, jak trzymam stałą prędkość to czasem szarpie, jakby gdzieś jeszcze był luz. Jak ma obciążenie to nie szarpie, jak zdejmę całkiem nogę z pedału gazu to też nie szarpnie, tylko jak delikatnie odejmę gazu. Jakieś pomysły w tej kwestii?
Wciąż pozostaje tajemnicą przyczyna objawu związanego z ujmowaniem gazu, jak delikatnie popuszczę gaz samochód szarpnie raz, jak trzymam stałą prędkość to czasem szarpie, jakby gdzieś jeszcze był luz. Jak ma obciążenie to nie szarpie, jak zdejmę całkiem nogę z pedału gazu to też nie szarpnie, tylko jak delikatnie odejmę gazu. Jakieś pomysły w tej kwestii?
~było~ w208 230 kompressor 1998 r. 240 km
~jest~ w203 320 cdi Sport Edition 7g-tronic 2005 r. 270 km
~jest~ w203 320 cdi Sport Edition 7g-tronic 2005 r. 270 km
-
- VIP
- Posty: 1952
- Rejestracja: 29 sie 2010, o 10:09
- VIN:
- Lokalizacja: Trójmiasto
-
- Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 1 kwie 2011, o 09:10
- VIN:
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- zezek1990
- Użytkownik
- Posty: 673
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 21:44
- VIN:
- Lokalizacja: GOSTYNIN PŁOCK
- Jurgen
- Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 paź 2009, o 20:13
- VIN:
- Lokalizacja: rumia
- Kontakt:
Miałem to samo u mnie problem zozwiazał sie po prostowaniu felgWitam,
niedawno kupiłem kolejną gwiazdkę, przy kupnie było odczuwalne bicie przy przyśpieszaniu i hamowaniu, ale po sprawdzaniu przed kupnem na ASO Czacha w Rzeszowie powiedzieli że tarcze i klocki do wymiany, bo są skończone, końcówka drążka i uszczelka odmy, więc się bardzo tym nie przejąłem. Auto ma przejechałem odrobinę ponad 160 tyś km, było serwisowane na dwóch serwisach w Rzeszowie u Czacha i Zasady.
Wymieniłem tarcze + klocki, cały przedni, prawy wahacz uszczelkę odmy i pare innych drobiazgów.
Bicie zmalało, nie ma go już w takim stopniu jak było i przy hamowaniu się raczej nie objawia, ALE... jak mocno depnę przy około 100 km/h - kick down, i zaczyna coraz mocniej bić, jak ujmę gazu bicie maleje do prawie nie wyczuwalnego. Przy jeździe z mniejszymy prędkościami gdy utrzymuję stałą prędkość czasem tak jakby lekko go zrywało, jakby gdzieś był luz.
Nie byłem z tym na ASO jeszcze i pewnie jeżeli nie wymyślimy czegoś w kooperacji z zakładam mechaniki w którym robię auta od lat to się wybiorę do Czacha.
Podejrzewałem wał napędowy, ale zdemontowaliśmy wał i wszystko wygląda ok, podpora jest z każdej strony ok, krzyżak nie ma luzu, na wieloklinie jest bardzo delikatny luz, ledwie wyczuwalny (zakładam że to jest normalne), gumki są całe i niepopękane. Główny mechanik zasugerował że to może być któraś półoś z tyłu. Martwię się żeby to nie było coś w automacie, ale nic na to nie wskazuje, jedynie może być olej w nim do wymiany, ale to nie dawało by takich efektów moim zdaniem. Co o tym myślicie?
[ Dodano: 2011-05-12, 17:54 ]
tu taj jeszcze panowie mam pytanie .Mam uszkodzony zawór odcinajacy paliwo czy jakos tak.Samochód pracuje w trybie awaryjnym .Ale pojawił mi sie problem z lekkim szarpaniem samochodu przy spowanianiu tak gdzieś koło 20 kilomerów na godzine.I teraz moje pytanie sie nasuwa cz te szarpanie ma coś wspólnego z trybem awaryjny czy to całkiem inny problem Pozdrawiam
Jurgen 320 www.w203.pl/album_personal.php?user_id=2922