hałas-rosnąca prędkość

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
przemczyslaw
VIP
Posty: 8
Rejestracja: 3 cze 2010, o 10:34
VIN:
Lokalizacja: Szczecin

hałas-rosnąca prędkość

Post autor: przemczyslaw »

Witam serdecznie.
Czytałem posty mówiące o hałasach, ale żaden nie pasuje do mojego przypadku. Otóż po przejechaniu kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów pojawia się hałas. Jest współmierny do rozwijanej prędkości auta , nie obrotów. Odgłos trochę podobny do dźwięku jak by w szprychy kręcącego się koła od roweru włożyć kartkę papieru. Szum nie jest głośny. Na początku myślałem, że to wentylator, ale wyłączenie klimy nie pomagało. Nasłuchiwałem z której strony dochodzi, szło ciężko, wreszcie po otwarciu schowka w podłokietniku stał się wyraźnie słyszalny. Co ciekawe zaraz po ruszeniu, niezależnie od prędkości nic nie hałasuje. Przebieg auta to 40 tyś. km. Skrzynia automatyczna. Ponieważ to mój pierwszy post "merytoryczny" muszę powiedzieć, że "rozdziewiczenie" wcale tak nie bolało ;-)
C200 Kompressor, 163 KM, Elegance, sedan, 2001 r.
Awatar użytkownika
mugger
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
VIN:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: hałas-rosnąca prędkość

Post autor: mugger »

przemczyslaw pisze:Przebieg auta to 40 tyś. km.
:szok: to daje 4444km rocznie/ 370km miesięcznie/ 12km dziennie
to może rdza się wszędzie wdała od stania, gumy sparciały...
w168, w203, w123
radzioo
Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 16 cze 2008, o 10:05
VIN:
Lokalizacja: Opole

Post autor: radzioo »

Witam, u mnie jest to samo. Co ciekawe występuje to albo po dłuższej jeździe, lub w upalne dni. Taki "terkot" jest słyszalny także w czsie jazdy na luzie. Jak ktoś wie co to może być to prosimy o wskazówki.
Awatar użytkownika
V126
VIP
Posty: 6785
Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
VIN:
Lokalizacja: Lublin

Post autor: V126 »

Może coś wam ociera. Jeśli to coś występuje podczas jazdy, to może być związane z kręceniem się kół (a z nimi piast), wału napędowego i półosi.
C200 CDI 2002 AVANTGARDE ESTATE WDB2032041F212729 I UNITRA GRA!!!
radzioo
Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 16 cze 2008, o 10:05
VIN:
Lokalizacja: Opole

Post autor: radzioo »

To raczej nie ocieranie, ponieważ występowało by to zawsze podczas jazdy. Obecnie jeżdżę krótkie trasy do pracy i z powrotem więc o problemie zapomniałem (przypomniał mi post przemczyslawa). Ale jak jade w dłuższą trasę (powiedzmy 100km) to wtedy się zaczyna takie terkotanie. Może mieć to związek z temperaturą na zewnątrz - ponieważ w zimie nawet na dłuższych trasach się to nie pojawiało.
Awatar użytkownika
V126
VIP
Posty: 6785
Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
VIN:
Lokalizacja: Lublin

Post autor: V126 »

Może coś się nagrzewa i dopiero trze. Mało kto będzie w stanie pomóc, bo nie mamy szklanych kul. Kiedyś mercfan proponował pomysł, żeby samochód na podnośnik i jeden "jedzie", a drugi od spodu szuka przyczyny.
C200 CDI 2002 AVANTGARDE ESTATE WDB2032041F212729 I UNITRA GRA!!!
przemczyslaw
VIP
Posty: 8
Rejestracja: 3 cze 2010, o 10:34
VIN:
Lokalizacja: Szczecin

Re: hałas-rosnąca prędkość

Post autor: przemczyslaw »

mugger pisze:
przemczyslaw pisze:Przebieg auta to 40 tyś. km.
:szok: to daje 4444km rocznie/ 370km miesięcznie/ 12km dziennie
to może rdza się wszędzie wdała od stania, gumy sparciały...
brutalna matematyka, jeszcze jak by było faktycznie te 12 km dziennie to by była bajka, gorzej jak zrobił dwie trasy a potem pół roku stał. Był na zimówkach pirelli z 2001 roku!!! jeszcze oczywiście z bieżnikiem, ale niestety na wyważarce wszystkie skakały. poza tym rdzy nie widać na blachach ani pod spodem.

[ Dodano: 2010-06-23, 21:41 ]
V126 pisze:Może coś się nagrzewa i dopiero trze. Mało kto będzie w stanie pomóc, bo nie mamy szklanych kul. Kiedyś mercfan proponował pomysł, żeby samochód na podnośnik i jeden "jedzie", a drugi od spodu szuka przyczyny.
W poniedziałek mechanik będzie oglądał wał, jeśli coś namierzy i okaże się strzał celny, dam znać.
C200 Kompressor, 163 KM, Elegance, sedan, 2001 r.
pluton
VIP
Posty: 18
Rejestracja: 25 paź 2008, o 21:29
VIN:
Lokalizacja: kielce

Post autor: pluton »

Ja miałem ten sam problem, najgłosniej było w okolicy podłokietnika, okazało się że to uszkodzona podpórka wału, 3 godziny roboty i po problemie.
MB c240 4-matic 2,6 2003
radzioo
Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 16 cze 2008, o 10:05
VIN:
Lokalizacja: Opole

Post autor: radzioo »

I jak przemczyslaw mechanior coś wyszukał ??
przemczyslaw
VIP
Posty: 8
Rejestracja: 3 cze 2010, o 10:34
VIN:
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: przemczyslaw »

radzioo pisze:I jak przemczyslaw mechanior coś wyszukał ??
Wyjął wspornik, wymienił łożysko, chociaż nie hałasowało na stole. Niestety wczoraj po przejechaniu ok 60 km furkot powrócił, także zły strzał. Teraz mam do niego z jakiejś trasy podjechać, chce sam posłuchać skąd to dochodzi i co to może być. Wspominał coś o mostach w mercedesach, ale bez przekonania. Zobaczymy. Co ciekawe wczoraj po przejechaniu już kilkuset kilometrów w upale doszło jeszcze skrzypienie jakiś gumowych elementów przy skręconych kołach, normalnie za chwile fura przemówi ludzkim głosem ;-) Zdam relacje z dalszych poszukiwań, mam nadzieje skutecznych.

[ Dodano: 2010-06-30, 12:54 ]
pluton pisze:Ja miałem ten sam problem, najgłosniej było w okolicy podłokietnika, okazało się że to uszkodzona podpórka wału, 3 godziny roboty i po problemie.
Pluton pytanie czy wymieniana była cała podpórka czy tylko łożysko?
C200 Kompressor, 163 KM, Elegance, sedan, 2001 r.
pluton
VIP
Posty: 18
Rejestracja: 25 paź 2008, o 21:29
VIN:
Lokalizacja: kielce

Post autor: pluton »

Wymienili całą podpórkę, jak na razie a minął już rok wszystko jest ok. Przed naprawą faktycznie najgłośniejszy dźwięk wydobywał się po klku kilometrach po otworzeniu podłokietnika.
MB c240 4-matic 2,6 2003
przemczyslaw
VIP
Posty: 8
Rejestracja: 3 cze 2010, o 10:34
VIN:
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: przemczyslaw »

witam ponownie. Mechanik posłuchał "na żywo" furkotu i się podrapał po głowie. Wykluczył most, wspomniał coś o skrzyni biegów, więc teraz szukam speca od automatów w mercedesie, co by posłuchał.
C200 Kompressor, 163 KM, Elegance, sedan, 2001 r.
Awatar użytkownika
mugger
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 20 sie 2008, o 10:27
VIN:
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: mugger »

Pierwsze słyszę o furkoczącym automacie... a mechanika to szybko zmień zanim jakiś pajac naciągnie cię na kilka tysięcy a ty dalej będziesz jeździł "furkoczącym autem". Następnie się okaże, że to może silnik tak szumi i trzeba go wymienić :glupek:
w168, w203, w123
Awatar użytkownika
zabarydla
Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 12 lip 2011, o 16:40
VIN:
Lokalizacja: Szczecin / Newcastle

Re: hałas-rosnąca prędkość

Post autor: zabarydla »

mugger pisze:
przemczyslaw pisze:Przebieg auta to 40 tyś. km.
:szok: to daje 4444km rocznie/ 370km miesięcznie/ 12km dziennie
to może rdza się wszędzie wdała od stania, gumy sparciały...
a mi od jezdzenia trampki sparcialy. Juz nie pamietam kiedy ostatnio chodzilem, wszedzie wożę dupsko :mb: :haha: Ja robie kolo 20tys rocznie i wlasnie od jakiegos miesiaca zaczelo mi sie dziac to samo. Rano jak odpale samochod robie kolo 30km dojezdzajac do pracy i wszystko jest ok. jezeli na weekend mi sie zdarzy dalszy wyjazd zaczyna sie dokladnie dziac jak pisal kolega wyzej. :bezradny:
Wiem ze to stary post i w sumie moze to i dobrze bo zapewne Koledzy juz ten problem zalatwili.Mam do was prośbę.Napiszcie za co mam sie zabrać.Byłem u znajomego mechanika i powiedzial mi że jest to łożysko na wale :bezradny: Z 2giej strony łożysko powinno halasować caly czas jak by cos było nie tak... Mam mały meętlik w głowie. Z góry dziekuje za podpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 9 lip 2013, o 17:08 przez zabarydla, łącznie zmieniany 1 raz.
jeżdzę bo lubię!!:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Napęd”