Szum przy dodawaniu gazu ...

rocket · Post autor: **rocket** » 25 lip 2009, o 21:59

Witam...
Dzisiaj, powrót z nad morza... i gdzieś pod koniec drogi uszłyszałem w momencie gdy wciskałem gaz - skrzynia w poz D - w trakcie jazdy taki szum jakby nawiewy dawały na maxa, a jak puszczam to przycicha i gdy znów dodaje to jest to samo. Na oko dobiega to gdzieś z podszybia - górna część deski rozdzielczej. Niezależnie od prędkości. Wystarczy, ze przekroczy ok 1,5-2 tyś/obr
Sprawdzałem na pozycji P i R dodając gaz NAWET DO 4TYS/OBR tego szumu NIE BYŁO;
Sprawdzałem przy wyłączonej klimie i tez słychać
Myślałem właśnie ze ma to jakiś związek z Thermotronic, ale to bez sensu
W pon oczywiście gdzieś na serwis, ale jakby ktoś coś podpowiedział to by było super
Pzdr.

tomuniooo · Post autor: **tomuniooo** » 26 lip 2009, o 09:13

Sprawdź kolego szczelność kolektora wydechowego.

mercfan · Post autor: **mercfan** » 26 lip 2009, o 12:26

tomuniooo pisze:Sprawdź kolego szczelność kolektora wydechowego.

Raczej prędzej przewody od turbo, gdyby był to kolektor miałby przy okazji tego syczenia sporo sadzy i dymu. Najprawdopodobniej jakiś przewód od turbo albo jest nieszczelny albo na którejś złączce się wypiął. Na postoju przy gwałtownym dodawaniu gazu też powinno byc słychac tylko ktoś musi stać przy otwartej masce i szukać.

rocket · Post autor: **rocket** » 26 lip 2009, o 22:23

Dziękuje za odpowiedzi.

Dziwią mnie trochę te objawy... bo występują tylko na D, na P mocno dodawałem gazu (nawet w garażu i przy otwartej masce) i nie było tego słychać.
Jutro weryfikacja, ale mam nadzieje, że nie pociągnie to za sobą większych kosztów???, bo nie ukrywam, że decydując się na ten model liczyłem z mniejszą awaryjnością niż BMW, a jest podobnie.

Pzdr.

mercfan · Post autor: **mercfan** » 26 lip 2009, o 22:47

Spokojnie. Nawet jeżeli jakaś rurka jest dziurawa lub łączenie to i tak będą grosze. W czasie jazdy silnik ma znacznie większy wysiłek niż na postoju mino dodawania gazu. Gdyby była to duża nieszczelność to jechałbyś już tak jak C360, silnik w trybie awaryjnym i zmniejszone obroty więc nie jest źle skoro pracuje normalnie.

rocket · Post autor: **rocket** » 27 lip 2009, o 15:31

Heh, we Wrocku merce się chyba psują na potęgę.... w żadnym warsztacie (aso i wroneccy) nie mają czasu i zapraszają jutro... także czekam eh.
Mercfan - dzięki za słowa otuchy!

mercfan · Post autor: **mercfan** » 27 lip 2009, o 18:00

Druga strona medalu to to o czym pisze tomuniooo, tutaj mogą być wyższe koszty, ale to mało prawdopodobne...

V126 · Post autor: **V126** » 27 lip 2009, o 19:15

mercfan pisze:Druga strona medalu to to o czym pisze tomuniooo, tutaj mogą być wyższe koszty, ale to mało prawdopodobne...

trzeba zdjąć osłonę silnika i dodać gazu, kolektor będzie słychać, a przy odrobinie szczęścia nawet ciut dymku może się pojawić. Druga opcja, to dokładnie obejrzeć miejsce, gdzie jest przykręcony kolektor do bloku, jeżeli wypaliło uszczelkę, to będzie ślad z sadzy.

rocket · Post autor: **rocket** » 28 lip 2009, o 14:58

No i pacjent po badaniach.... będzie żył!
Postawiono diagnozę - pękniety przewód turbosprężarki.
Części jednak w dniu dzisiejszym brak!!! Operacja przełożona na jutro.
Koszty we właściwym dziale umieszcze dla jasności.

Jeszcze raz dziękuje za podpowiedzi, przynajmniej nie sprawiałem wrażenia kompletnie "zielonego" w rozmowie z doradcą ASO.

Pzdr.

mercfan · Post autor: **mercfan** » 28 lip 2009, o 22:42

No to dobrze, że tylko tyle