na wstępie powiem że wykształcenia mechanicznego nie mam żadnego więc można mnie śmiało traktować jako laika, a problem mam taki ...
zauważyłem że jadąc na "lekkim gazie" albo gdy auto "się toczy" to całym autem zaczyna telepać, wrażenie choćbym miał lekko owalne koła zamiast okrągłych, z moich obserwacji dzieje się to między 1000 a 2000 obrotów niezależnie od prędkości ale jadąc 30km/h wibracje zdają się być trochę wolniejsze niż przy 50km/h ale nie jakoś ogromnie, najbardziej odczuwalne jest to w przedziale pomiędzy 40 a 60 km/h chociaż z drugiej strony lwią część czasu jazdy spędzam w tych granicach więc nie wiem czy się tym sugerować, dzisiaj wracając do domu przy obrotach ~1500 i ~50km/h dało się to wyczuć, gdy stoję czy to na P czy N i dam mu te ~1500 obrotów wibracje nie występują, także przy przyśpieszaniu (przy większych obrotach) nie czuć ich, i to nie wina nierównej drogi bo testowałem na różnych auto niezaładowane (praktycznie puste, jeśli ma to jakieś znaczenie)
najważniejsze moje pytanie brzmi : co to może być i ile może mnie to kosztować ?
a tak poza tym to : co mogę jeszcze zrobić żeby lepiej zdiagnozować problem ?
na (moją) logikę coś jest z napędem ale jeślibym się mylił to proszę modów o przeniesienie tematu do właściwego działu
(edit): zapomniałem odpisać a nie chce podbijać tematu, przyczyna problemu była wręcz głupia - jedną z tylnych opon mi wybrzuszyło od środkowej strony bo na coś najechałem, nowe opony i po problemie
wibracje całego auta...
Moderator: Dziki Mar
- sonko
- VIP
- Posty: 84
- Rejestracja: 10 gru 2017, o 19:54
- VIN: brak VIN
wibracje całego auta...
Ostatnio zmieniony 25 gru 2018, o 23:13 przez sonko, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przybek
- Moderator VIP
- Posty: 3355
- Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
- VIN: WDB2032081F659063
- Lokalizacja: Łódź
Re: wibracje całego auta...
Na kanał i sprawdzić czy podpora wału nie jest zerwana.