Gdzie najtaniej kupić i który żeby potem się nie nie wkurzać? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Co do mnie:
Dziś zalałem do służbowej Skody płyn zimowy z Biedronki (tak z Biedronki)
Kosztował 8,99 za 5l, podobno jest do minus 22.
Jak na razie pozytywne wrażenie. Szybę myje dobrze, nie śmierdzi (tego nie cierpię najbardziej) i kosztuje sensowną kasę.
W sumie nadspodziewanie dobry zakup.
Płyn do spryskiwaczy.
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 3 sty 2008, o 21:40
- VIN:
- Lokalizacja: Warszawa
Płyn do spryskiwaczy.
W życiu masz tylko to, na co się godzisz.
------------------------------------------------
W202 C240 Sport Combi 1998
------------------------------------------------
W202 C240 Sport Combi 1998
- p4ul
- VIP
- Posty: 206
- Rejestracja: 4 sty 2008, o 18:06
- VIN: WDB2030611F049207
- Lokalizacja: Ostróda
ja nigdy nie przywiązywałem uwagi do płynów do spryskiwaczy tzn. interesowało mnie czy dobrze myje, czy nie śmierdzi i czy nie jest mocno drogi. Niestety czytałem ostatnio że większość płynów (a tanie to wszystkie) reagują z poliwęglanem z którego wykonane są klosze reflektorów i je rozpuszczają. wiec chyba wychodzi na to że nie będę spryskiwał kloszy
C240 z 2000r.
-
- VIP
- Posty: 167
- Rejestracja: 23 lis 2007, o 21:48
- VIN:
- Lokalizacja: BIAŁOGARD
- p4ul
- VIP
- Posty: 206
- Rejestracja: 4 sty 2008, o 18:06
- VIN: WDB2030611F049207
- Lokalizacja: Ostróda
tylko należy pamiętać, że spryskiwacze na reflektory stosuje sie nie po to żeby ładnie wyglądało tylko po to żeby czyści z go z zanieczyszczeni czyli np owadów które rozszczepiają światło a co za tym idzie światło zamiast na drogę pada na niebo i powoduje białą ścianę przed samochodem w czasie mgły a podczas ładnej pogody oślepia nadjeżdżających z przeciwka( ale może to nie wszystkich obchodzi ) takie samo zjawisko (rozpraszanie światła) powoduje w konsekwencji płyn rozpuszczający klosze, wiec moim zdaniem jest to ważna sprawa z resztą jest to tylko moje zdanie
C240 z 2000r.