Refleksyjnie o życiu.

Rozmowy na wszystkie inne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum.

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ArturA6
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 30 sie 2015, o 21:17
VIN:
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: ArturA6 »

Prezentuję tylko przeczytane/znalezione w internecie komentarze, czy też strony...
Mercedes C180 Kompressor CLASSIC 143 KM kombi 2004 r.
WDB2032461F600239
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: Smart »

Fajne ... dobra robota a każda historia jest fajna jak jest ciekawie opowiedziana. :haha:

Ależ miałem przygodę dzisiaj o poranku po 10ej rano, jadąc jedną z ulic w Katowicach do punkty A i z planem, że wracając dot jeszcze do punktu B ... a potem do chaty. :tak: Sunę spokojnie i z daleka widzę, że stoi kolejka auta ze 20 sztuk i chłopaki kontrolują trzeźwość a widac ich z daleka, bo droga prosta i mnie zresztą też, więc szybka refleksja a nie chciało mi się stać i czekać, bo jak jeszcze będą kontrolować papiery a z daleka nie widać to postoję także, jadąc te licznikowe 55 w mieście pomału zawracam z jednym skrętem, bo droga szeroka i myślę pojadę najpierw do punktu B. Sunę sobie więc spokojnie dalej tą prostą drogą 55km/h i widzę w lusterku, że zasuwa radiowóz na bulajach no to ciach prawy migacz i zjeźdząm na bok, żeby przejchali a oni mijaąc mnie lizak przez okno i że ma się zatrzymać. Hmm ... zjężdząmy na parking, oni do mnie czemu uciekam nerwowo, ja spokojnie, że nie uciekam, bo przecież jadę 50km/h przez środek miasta i tak się raczej nie ucieka a zresztą, przed kim, oni że zawróciłem, żeby uniknąc badania, ja że nie i skąd taki pomysł więc ... badają i ZERO, czy co tam widać na tej żółtej latarce do dmuchania. Wszystko w miarę spokojnie ale byli trochę napięci ale zobaczyli ZERO no to mina im trochę teges, więc jeszcze kontrola dokumentów, pytania o gaśnicę, trójkąt, apteczke i odpuścili jak zapytali o kamizelkę a ja powiedziałem, że mam cztery sztuki ... ma ze względu na Austryjackie przepisy ale widziałem, że byli zaskoczeni. Nie sprawdzali tylko grzecznie pytali i pouczywszy mnie, żebym więcej tak nie robił, nie wiem czego w sumie ale teges, pakują się do auta i chcą zmykać, więc pytam ... a kontrolny protokół po badaniu trzeźwości dla mnie to gdzie? :mysli: Cisza, jaki protokół, ja że taki i taki, oni żebym nie wymyślał, ja że nie wymyślam i prosze protokół a nie to dzwonię na 112, konsternacja ... nie mylić z kurestwem :haha:, wszystko na spokojnie ale ciśnienie jest widzę. Jeden śmiga do radiowozu chyba pogadać na radiu, wraca i zapraszają mnie do siebie do auta, bo wypiszą druk albo sobie tu poczekam ale widzę, że się zgotowali, choć kulturalnie i wszystko do mnie OK. No to nie chcąc ich teges mówię, okej do piekła z tym drukiem i że dziękuję oraz miłego dnia i oni w swoją stronę a ja w swoją. Przy okazji miłej rozmowy potwierdziłem sobie, że faktycznie pomiar do tego alkomatu, który mają w bagażniku powinien trawać co najmniej trzy sekundy dmuchania a odstępy między kolejnymi pomiarami, zgodnie z instrukcją Komendanta Głównego P ... powinnym wynosić minimum piętnaście minut a ten pomiar z żółtej trąbki, jest tylko testowy i liczą się te dwa wyniki z radiowozu a potem w razie draki, dwa kolejne na komisariacie ale w odstępach jak opisałem. :tak:

Straciłem z pół godziny, oni też ... ale pomyślałem, że może ta wiedza się tu komuś przyda. :ok:
CL203 WDB2037461A802397
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: Smart »

Nie mogę przestać się śmiać i jak chcę sobie poprawić humor ... naprawdę warto. :haha: https://www.youtube.com/watch?v=bpe4eGsGbOA

Każdy medal ma dwie strony ... a takiego nie było od 25 lat. :haha:
CL203 WDB2037461A802397
Awatar użytkownika
ArturA6
Użytkownik
Posty: 171
Rejestracja: 30 sie 2015, o 21:17
VIN:
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: ArturA6 »

Mercedes C180 Kompressor CLASSIC 143 KM kombi 2004 r.
WDB2032461F600239
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: Smart »

Oj tam, oj tam przecież to ekonomiści ... może coś prostszego. :haha: https://www.youtube.com/watch?v=uuRJxfEgEKA
CL203 WDB2037461A802397
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: Smart »

Padłem, no jaka wena :haha: ... z dzisiejszych komentarzy na interii. :haha:

~Romuś - Dzisiaj (19:17)
Dziś spotkało się trzech(3) wielkich polaków napisali razem list. Kapuś wymyślał historię , analfabeta to pisał a pijak wysłał pocztą bo akurat szedł po pół litra.
CL203 WDB2037461A802397
spy02
VIP
Posty: 274
Rejestracja: 15 gru 2015, o 18:14
VIN: WDB2037461A860104
Lokalizacja: Wolsztyn

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: spy02 »

Historia związana z moim autem i "mechanikami-diagnostami". Cudzysłów celowy, wyjaśni się dalej.

Wszystko zaczęło się od tego, że podczas hamowania przy prędkości około 85-90 km/h czułem drgania kierownicy w lewo i prawo. Pojechałem do mechanika, diagnoza - prawy wahacz do wymiany. Wymienione, drgania nie ma, ale za to auto zaczęło ściągać w lewo, musiałem jeździć z kierownicą skręconą w prawo co odbiera przyjemność z jazdy. Jako że ta sytuacja zbiegła się z przeglądem, na znajomej "stacji diagnostycznej" poprosiłem - oprócz wykonania przeglądu - o ustawienie zbieżności. Panowie "mechanicy-diagnostycy" zaczęli ustawiać. W końcu stwierdzili że się "nie da", sugerując, że auto jest po dzwonie i "coś jest pokrzywione" (konkretnej diagnozy brak). Zapłaciłem (tak, wiem, mój błąd) 50 zł. Pytam ich o przegląd - zapomnieli, wbili do dowodu, kazali przyjechać za tydzień.

Przyjechałem za tydzień - przegląd zrobiony. Stwierdziłem, że pojadę do serwisu w innym mieście, który zajmuje się geometrią - niech oni zobaczą co z tą zbieżnością. Pojechałem, Panowie zaczęli sprawdzać. Po 10 minutach wołają mnie z diagnozą "luzy na przekładni kierowniczej, regeneracja ~1.3k PLN razem z montażem, demontażem i zbieżnością. Podziękowałem, pogodziłem się z tym faktem. Jako że nieufny ze mnie człowiek pojechałem do drugiej stacji diagnostycznej i opowiedziałem całą historię. Razem z panem diagnostą sprawdzaliśmy przez pół godziny całe zawieszenie. Luzów z przodu brak, z tyłu wyszły luzy na gumach stabilizatorów. W takim razie skąd regeneracja maglownicy? Ano stąd, że "panowie diagności-mechanicy" na pierwszej stacji diagnostycznej nie dokręcili drążków kierowniczych(!!), a panowie z drugiego serwisu nawet tego nie sprawdzili. :mur:

Koniec historii jest pozytywny, na drugiej stacji diagnostycznej wymienili gumy stabilizatorów z tyłu, ustawili zbieżność (wyniki dla konsultacji wrzucę w innym temacie) i auto jedzie jak po sznurku. Zamiast 1300 PLN zapłaciłem 130. Wnioski pozostawiam wam. Po tej przygodzie zyskałem dwa miejsca na liście, które należy omijać szerokim łukiem i jedno, w którym w przyszłym roku zrobię przegląd. :ok:
:mb: C180 Sport Coupe, 1.8, 2005, 105 kW :mb:
Awatar użytkownika
Dziki Mar
Moderator
Posty: 4165
Rejestracja: 5 paź 2016, o 18:58
VIN: WDB2110891B355007

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: Dziki Mar »

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, ale podpis mema i tytuł tematu chyba się zgadzają...
http://demotywatory.pl/4781457/Moje-aut ... u-na-jazde
W203 C200 M271 2005 Był :smutny:
W211 E320 CDI OM642 4Matic 2008 Jest :rotfl:
W245 B180 CDI (chip) OM640 2010 Jest :ok:

ALBUM

Regulamin Forum

Status VIP
Prana
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 20 lip 2017, o 09:21
VIN: brak auta
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Refleksyjnie o życiu.

Post autor: Prana »

hahaha, dobry mem. Takie humorzaste autko :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off topic”