Siemano witam wszystkich. Niedawno rozd.upcyłem bmke e46 3.0d i nie ukrywam ze byl to najszybszy samochod jaki mialem, wciskalo w siedzenie na kazdym biegu, gdy tylko mocniej dales po gazie. Nastepny samochod nie moze byc o wiele gorszy bo strasznie lubie to uczucie i stad moje pytanie, czy w mb sport coupe w c220 cdi odczuwalne jest wciskanie ?

[ Komentarz dodany przez: V126: 2009-06-26, 14:06 ]
Używamy polskich znaków, a zdania zaczynamy z wielkiej litery.

Zanim napiszesz cokolwiek więcej przywitaj się oficjalnie by uniknąć obraźliwych słów pod swoim adresem i konfliktu z zarządzającymi.
Co do wciskania w fotel, 220CDI możesz porównać z BMW 320d oczywiście E46. Nie ma wielkich przeciążeń. C320 CDI w dodatku po małym chip tuningu moim zdaniem pożera BMW z porównywalny silnikiem. Możesz też szukać C30 CDI AMG występują dość często w wersji sportcoupe, miłe doznania podczas jazdy, inny charakter zawieszenia itp.
Jeżeli nie patrzysz na spalanie i na prawdę lubisz mocnego kopa kup sobie C32 AMG.

Dzieki kolego za rade. Wracajac do tematu to nie mam az tyle kaski na auto, rozmawiamy o kwocie w granicach 45tys. wiec gdybym sie zdecydowal na mb to c220cdi ew. c230 chociaz wole diesla. Jezeli ktos inny ma c220 prosze o opinie.

lysy, W fotel nie wciska, no może troskę przy dobrym starcie. 200cdi i 220cdi(te same silniki inne oprogramowanie) szału nie ma, ale ja sobie chwale . W mercedesie coś zbliżonego do twojej byłej 3,0d będzie 2,7cdi też można znaleźć jakiś fajny egzemplarz tyle że nie będzie to SC tylko sedan lub kombi które nie grzeszą urodą.

Cóż, 320CDI był w młodszych modelach i co za tym idzie kosztuje swoje. Jak 220CDI to tylko ze zmienionym oprogramowaniem może dorównywać osiągami do BMW. A na forum jest kilka osób które podniosły moc w silnikach i jak się okazuje nie grozi to rozsypaniem się silnika. Mercedes mimo wszystko wciąż robi elementy przewidziane na więcej niż minimum.

Dzieki za odpowiedzi. Jezeli ma ktos jakies doswiadczenia z c230 lub c200 kompresor, jakie te silniczki oferuja wrazenia ?

lysy, poczytaj wypowiedź Karol_Szczecin bo on ma dużą wiedzę o silnikach
viewtopic.php?t=2861&postdays=0&postorder=asc&start=11 ,a i w tym temacie jest co nieco zawarte.

Wesoł, dzięki

lysy, szczerze odradzam Ci C220 CDI jeśli szukasz czegoś na poziomie 330d lub niewiele gorszym... To auto jest za słabe... Nawet w wersji 150 KM w żaden sposób nie można porównać go ze 184 KM w 330d... Odpowiedzią Mercedesa na 330d był silnik R5 2,7 w modelu C270 CDI. Ale on był montowany tylko w limuzynie i kombi. Poza tym i tak miał słabsze osiągi niż 330d. Nie wiem też z czego to wynika, ale w BMW bardziej odczuwa się prędkości i przyśpieszenia niż w Mercedesie. Może przez to, że M-B jest bardziej komfortowy, a BMW nastawiona na sport i radość z jazdy... ?!

Jeśli nie musisz bardzo liczyć się ze spalaniem to polecam C230 Kompressora, szczególnie ze starym silnikiem M111. Był to silnik 2,3 litra R4 ze sprężarką mechaniczną i mocą 197 KM. Silnik bardzo fajnie się sprawował w Sportcoupe i tylko w nim był dostępny Od jesieni 2002 roku silnik ten zastąpiono jednostką 1,8 litra ze sprężarką o mocy 192 KM. Udało się ograniczyć spalanie, ale trochę kosztem osiągów...

Sam jestem użytkownikiem C200 Kompressora. Silnik pozwala na całkiem swobodną jazdę zarówno w mieście jak i na trasie, ale jeśli oczekujesz silnego wciskania w fotel na każdym biegu, to obawiam się że będziesz rozczarowany. Przyśpieszenie jest odczuwalne, nawet powyżej 180 km/h, ale na pewno nie jest to już "wciskanie w fotel".

Poza tym w benzynie nigdy nie odczujesz takiego "wciskania w fotel" jak w dieslu o porównywalnej lub nawet mniejszej mocy. Wynika to z odmiennego charakteru tych silników... Diesel ma wąski zakres obrotów i olbrzymi moment obrotowy, natomiast w benzynie bardziej niż moment obrotowy liczy się moc, a tak osiągana jest przy wyższych obrotach i to w sposób zdecydowanie bardziej harmonijny i równomierny...

Jeśli więc szukasz wrażeń w Sportcoupe to moge polecić Ci tylko dwa modele - C230 Kompressora (szczególnie M111) oraz C30 CDI AMG. Jednak tego drugiego raczej nie uda Ci się znaleźć w tej cenie. Poza tym występował on tylko z automatem, a domyślam się że ten raczej mało Cie interesuje.

Pozdrawiam

Karol_Szczecin, dzieki za rozwianie moich watpliwosci, ale jezeli mozesz to napisz cos wiecej o c200, jest wsrod nich chyba najwiekszy wybor, wiec tez myslalem o tym silniczku. Co do tego wciskania, chodzi mi glownie, zeby bylo odczuwalne na 1,2,3 biegu, a jak to wyglada w c200 ? Mam zamiar wybrac sie za niedlugo po samochod na zachod, wezme pod uwage c230. Chyba, ze znajde jakas perełke wsrod tej 3 literowej, rowniez niemieckiej marki

Hmm, co do C200 Kompressora... są dwie wersje (podobnie jak C230 Kompressor):
1. starsza M111 - silnik 2,0 ze sprężarką, 163 KM, 230 Nm
2. nowsza M271 - silnik 1,8 ze sprężarką, 163 KM, 240 Nm
Tutaj w przeciwieństwie do C230 K nowszy silnik odznacza się minimalnie lepszymi osiągami - przyspieszenie 0-100 km/ w 9,1 sekundy (w M111 było to 9,3 sek.) oraz podobnie mniejszym spalaniem. Lepsze przyśpieszenie wynika przede wszystkim z krócej zestopniowanej skrzyni biegów - C200 K (M271) ma prawdziwą 6-cio biegową skrzynie manualną, zaś C200 K (M111) ma skrzynie 5-cio biegową + 6 nadbieg do ekonomicznej jazdy.

Co do "wciskania"... C200 Kompressor na 1 i 2 biegu całkiem ładnie wciska w fotel. Trójka też nie jest zła Przyśpieszenie jest odczuwalne na każdym biegu, ale pod warunkiem utrzymywania obrotów powyżej 2500/min. Auto może pochwalić sie naprawde niezłym przyśpieszeniem do 160 km/h, a nawet powyżej tej prędkości. Silnik dostaje zadyszki dopiero powyżej 200 km/h, bo osiągnięcie prędkości maksymalnej (234 km/h) zajmuje ok. minuty... 200 km/h osiągamy juz po ok. 33 sekundach... Oba te wyniki jednak należy uznać za bardzo dobre, biorąc pod uwagę że mówimy o silniku 1,8 litra

Jednak jest pewne ale, o którym już wspominałem w poprzednim poście... To jest benzyna, nie diesel. Jeździłem BMW 330d E90 (z E46 znam tylko benzyny) i wiem czego oczekujesz. Znam dobrze duże 6-cio cylindrowe diesle i wiem o jakich przyśpieszeniach mówimy. Niestety tego nie spotkasz w C200 Kompressorze. Diesle mają najlepsze przyśpieszenie w granicach 0-130, max 160 km/h. Potem wchodzimy już na wyższe obroty, a tam każdy diesel słabnie i dochodzi go benzyna, która straciła dużo na starcie. Mój tata ma S211 E320 CDI (204 KM). Auto ma przyśpieszenie 0-100 km/h o prawie 1 sekunde lepsze niż mój C200 Kompressor. Do 130 km/h nie mam żadnych szans. Jednak powyżej tej prędkości diesel słabnie, a mój C200 Kompressorek dopiero sie rozkręcia. Prędkość 200 km/h osiągam już minimalnie szybciej niż E320 CDI, a więc przyśpieszenie między 100-200 muszę mieć minimum 1,5 sekundy lepsze niż diesel. Gdyby pobawić się w bardzo precyzyjne liczenie wyszłoby, że E-Klasie bije nie między 100, a 200, a tak naprawdę 140, a 200 km/h.
Dlatego jeśli szukasz auto do poruszania sie z dużymi prędkościami to polecam Ci C200, lub nawet C230 Kompressora. Jeśli jednak zależy Ci przede wszystkim na mocnym "wciskaniu w fotel" to nic nie zastąpi mocnego diesla...

Ufff... trochę się rozpisałem, ale mam nadzieje że rozwiałem już wszelkie Twoje wątpliwości.

Pozdrawiam

Ps. Nie jest to może najbardziej miarodajny sposób mierzenia "wciskania w fotel" (o ile to jest mierzalne ), ale moze obejrzeć mój film na Youtube obrazujący przyśpieszenie C200 Kompressora od 0 do 238 km/h... -> Filmik
Ps2. Będę wdzięczny, za Pomógł jeśli było to dla Ciebie przydatne...

lysy, myślę, że wiedza Karol_Szczecin, powala na kolana i już wiesz jaki chcesz silnik

Karol_Szczecin, mnie rozwala
Co do muzyki w twoim aucie, tam faktycznie jest HK?? Brzmi właśnie jak ten system, jak na sali koncertowej.

Dzięki chłopaki

mercfan, faktycznie jest u mnie harman/kardon Można go poznać po 2 dodatkowych głośnikach w słupku C, po znaczkach na głośnikach przednich oraz dodatkowym menu Sound w radiu Obydwa te filmiki nakręcone były 1,5 roku temu moim starym telefonem i ich jakość troche jest kiepska, ale dźwięk o dziwo bardzo ładnie sie nagrał Niedawno jednak nakręciłem nowe filmy prezentujące w pełni możliwości nagłośnienia harman/kardon, jednak z racji sesji na studiach nie mam teraz czasu by je wrzucić gdziekolwiek... Ale już niedługo...
Co do samych wrażeń słuchowych - najczęściej słucham muzyki, która raczej nie pozwala się delektować jego możliwościami, tj. dance, house i ogólny pop, więc co najwyżej doceniam mocny bas, choć na ogół mam go ustawionego na -10 Ale czasami lubię posłuchać muzyki klasycznej lub kawałków z lat 70 i 80-tych, a tam jest czego posłuchać. Pieknie jest wczuć się w walce Strauss'a przy takim nagłośnieniu lub wpłynąć do "Nowego Świata" wraz z Dvorak'iem. Ale utwór, przy którym najbardziej doceniłem h/k to Bohemian Rhapsody grupy Queen.
System ma 320W i 12 głośników co dzisiaj nie robi większego wrażenia, ale gdy go prezentowano była to rewelacja... Ja jednak rzadko wykorzystuje tą moc, bo nie pasuje mi głośne słuchanie muzyki w Mersiku (tak dziewczyna pieszczotliwie nazywa moje auto ).
Jak kiedyś bedzie okazja do wspólnego spotkania, to bardzo chętnie zaprezentuję możliwości nagłośnienia harman/kardon w moim Sportcoupe

Pozdrawiam

Karol_Szczecin, wielkie dzieki stary. Teraz juz mam ogromna wiedze teoretyczna. Musze sie jeszcze dla pewnosci przejechac i wyprobowac c200 i c230 przed zakupem Odezwe sie jak juz cos kupie. Pozdrawiam